trawa

Autor Wątek: Errata i co z tego wyniknie  (Przeczytany 22146 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nahar

Errata i co z tego wyniknie
« dnia: Październik 07, 2007, 10:41:05 pm »
Na forum Border Princes wywiązała się dyskusja czy nie stworzyć naszej własnej polskiej Erraty do Mordheim no bo jak wiemy tej oficjalnej się raczej nie doczekamy.

 TU mamy tą dyskusję.

A TU samą erratę którą po angielsku napisał Bols.

Nie wszyscy są obecni na Border Princes więc proszę o zerknięcie na te zasady i ew komentarze (ale nie w stylu: do bani).

W największym skrócie errata opiera się o wielokrotnie na NG opisywane zasady domowe.
paweł

Offline mecenasik

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 08, 2007, 08:31:35 am »
przejrzalem ten temat - na BP mam konto ale jakos mnie to forum odrzuca - i stoje na stanowisku ze nie nalezy grzebac w zasadach a wszystkie pomysly na "prywatne" erraty sprrowadzaja sie do stworzenia pol-mordki (na wzor polhammera)

a teraz uzasadnienie czemu mysle ze nie nalezy tego robic
po pierwsze - zauwazone przez dyskutantow - bedzie to lista zyczen i wciskania tego co pasuje do zasad na zasadzie "ja gram na zbrojach wiec chce zeby byly za darmo". dyskusja bedzie jalowa i nie doprowadzi nas do niczego dobrego.
po drugie - z calym szacunkiem do dyskutantow - kto dal komukolwiek prawo do zmieniania gry w ktora gram od czasu pierwszych publikacji w WD?ja nie czuje sie w zaden sposob uprawniony do zmieniania zasad i wydaje mi sie ze nikt nie ma takich uprawnien. skad w ogole wzial sie ten pomysl z errata? czemu ciagle cos chce sie zmieniac w systemach ktore ktos inny wymyslil? polhammer, polskie zasady do Mein Panzera, tera Mordka - moze napiszmy sami wlasny system a nie grzebmy tym kto wymyslil ktos inny?i prosze mi nie wciskac ze system jest zly,niegrywalny, ze wymaga uscislen - mi jakos nie przeszkadza to ze zbroja kosztuje 50gc,ze heandgun jest drogi bo wychodze z zalozenia ze tworcy gre testowali i ze takie a nie inne zasady sa uzasadnione i maja sens
po trzecie - brak legitymacji do wprowadzania zmian. czym innym sa uscislenia sedziowskie (w takim ksztalcie jaki ma na turniejach - bat zadaje rany jak.. itp - czyli wtedy gdy interpretuja i uscislaja zasady)czym innym errata ktora zasady zmienia (bo powinno sie to raczej nazywac zmiana zasad). ja, z calym szacunkiem do Was wszystkich, nie zgodze sie zeby ktos tam na jakims forum wymyslal sobie zasady i pozniej narzucal innym takie granie - jak juz bedzie tworzona errata zgloscie swoje uwagi i jesli zostana uwzglednione z przyjemnoscia sciagne je sobie ze strony SG
po czwarte - czym innym jest granie w domu/klubie/kolchozie a czym innym jest turniej-co zrobi organizator jak gracz wyciagnie podrecznik w ktorym bedzie sprzeczna z erratowa zasada?powie ze ma sie gowniany podrecznik i u nas gra sie inaczej?no to po kiego grzyba w ogole ten podrecznik?co jest wazniejsze?a te pytania sa dlatego ze nie ma takiej mozliwosci zeby errata byla powszechna, poza tym bedac czepliwym wystarczy ze ktos w regulaminie wpisze "obowiazuja zasady z LRB i wszystkie pdf ze strony SG" to wykluczy errate bo dopisek "i errata pol-mordki" to zaczatek dysput o wyzszosc jednych zasad nad drugimi.
po piate - skonczmy z udziwnianiem, czym innym jest interpretowanie zasad - tak jak ma to miejsce tu na forum (przykladowo w ostatnim temacie garlacza) a czym innym ich zmiana. jeszcze chwila i sie doczekam zapisu ze "nie mozna strzelac za domy bo siegaja nieba (ale przelatywac nad nimi mozna)" - zapis z polhammera
po szoste - ja to widze tak ze nie lubi sie band strzeleckich i opartych na masie + dwa noze i je sie chce obciac. a ja jestem przeciw duzym potworka bo moje krasie nie maja d3/6 woundow za trafienie i nie moga ich zabic w jednej turze - tez je obetniemy?balans w grze jest zachowany (swiadczy o tym zroznicowanie band na turniejach). mi tam kusznicy/szybkie i silne bestie/szczurki z RO/wzbudzajace strach undedy nie przeszkadzaja - czerpie przyjemnosc z grania a nie zmieniania i narzekania na przegietosc tego czy tamtego. przypomina mi to, z mojej dzialki zawodowej, narzekanie ze ci co zatrudniaja niepelnosprawnych maja za dobrze bo maja kase-a co stoi na przeszkodzie zeby wszyscy ich zatrudniac zaczeli i ta kase tez dostawali.uczmy sie grac swoimi bandami lub zmieniajmy je - a zasady zostawmy takimi jakimi sa lub poddajmy temat wydawcy i niech to bedzie zrobione przez niego

na razie wbijam kij w mrowisko i chetnie bede bral udzial w tej dyskusji - licze ze bedzie ona konstruktywna. ja sie nie okopuje i chetnie poddam sie uzasadnionym argumentom.

Offline Kapitan_Hak

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 08, 2007, 09:03:44 am »
Mecenasiku, zacznę od tego, że - z całym szacunkiem - ale niedokładnie ten temat na BP przejrzałeś.

Jak byk napisaliśmy, że chcemy opracować zasady na WŁASNE, kołchozowo-klubowe potrzeby i prosimy o komentarze dotyczące materii proponowanych przez nas - jeszcze raz podkreślam - na własne potrzeby - zmian, a nie zagadnienia, czy narzucać to wszystkim siłą (o tym nawet mowy nie było). Oczekujemy konsultacji merytorycznej, a nie udzielenia nam przez forumowiczów pozwolenia.

Nie rościmy sobie praw do zmieniania systemu i wprowadzania dodatków oficjalnych, ale NIKT nie może nam zabronić wprowadzania w nim zmian, bo wychodzimy z założenia, że to zasady są dla nas, a nie odwrotnie. Dodatkowo, jak to zresztą Nahar w pierwszym poście wspomniał, wydaje się, że przynajmniej na razie, jesteśmy jako gracze pozostawieni samemu sobie.

NIKOMU nie narzucamy się z naszymi zasadami - każdy może grać tak, jak mu się żywnie podoba, choćby do końca świata w ten sam sposób, dlatego NIE MA POTRZEBY, by ciągnąć temat, czy taka errata jest potrzebna, czy nie, bo to do czasu podjęcia przez SG "oficjalnych" kroków będzie kwestią czysto subiektywną - sprawa jest prosta: podoba Ci się - grasz w zaciszu domowym/klubowym, nie podoba Ci się - grasz inaczej.

Argument taki, że twórcy grę testowali i wszystko ma swoje uzasadnienie zupełnie do mnie nie przemawia - ja raczej widzę poważne braki w testowaniu. Zresztą, czy możemy tak samo powiedzieć o dziurawych ustawach, że wszystko ma swoje uzasadnienie? Po co w takim razie nowelizacje?

"Lista życzeń" to nie jest, a spełnienie postulatów, które powstały już dawno temu.

Turnieje póki co pozostają "na starych zasadach" i nie było mowy o ich zmienianiu, ale kto wie, co przyniesie przyszłość. Jeżeli będą chętni, to nie widzę przeszkód, by wprowadzić takie zasady.

Streszczając jeszcze raz w jednym zdaniu: prosimy o komentarze dt. zasad zawartych w proponowanej - NIEOFICJALNEJ I NIENARZUCANEJ NIKOMU - erracie, bo na kolejne posty, że "po co grzebać w zasadach", "niepotrzebne" itp. skopiuję i wkleję jeszcze raz powyższego.


P.S. Mała prośba techniczna - czy mógłbyś rozbijać większe bloki tekstu na mniejsze paragrafy, bo ciut się to niewygodnie czytało...

Offline mecenasik

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 08, 2007, 12:50:01 pm »
Bols napisales posta na BP ze nalezy traktowac ta errate wylacznie do celow klubowych zdecydowanie po moim poscie na NG :) Na pierwszej stronie tematu na BP jest mowa o "turnieju na zasady z erraty" - przynajmniej ja tak odczytalem posty  Skavenblight i Assasello - a to juz krotka droga do jej stosoowania powszechnie. dodatkowo cytat z Ciebie: <<Turnieje póki co pozostają "na starych zasadach" i nie było mowy o ich zmienianiu, ale kto wie, co przyniesie przyszłość. Jeżeli będą chętni, to nie widzę przeszkód, by wprowadzić takie zasady. >> :)

wyrazilem po prostu swoje zdanie na temat takich pomyslow - dyskusja o samych proponowanych zasadach jest na forum BP i tam powinna sie odbywac (po co ja dublowac).nie bede pisal ze cos jest zle/do bani itd - uznalem ze wypowiadanie sie na temat zasad opcjonalnych jest bez sensu-jak sie nie podobaja to sie po prostu ich nie stosuje.
jak dla mnie jest to niebezpieczny temat po prostu.

ja bede bronil sie przed taka nieoficjalna-stosowana oficjalnie na turniejach :) errata. ale skoro dyskusji ma nie byc na temat zasadnosci jej powstania - a chyba to powinien byc punkt wyjscia - to temat uwazam, rowniez ze wzgledow technicznych (dublowanie) za zamkniety.

PS: uwage techniczna spelnilem :) zauwaz ze uzywam znakow przystankowych :) jak tak dalej pojdzie to jeszcze polskie znaczki zaczne wstawiac (ale musze dogadac to z administracja sieci :) ) pzdr

Offline Asassello

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 08, 2007, 02:03:48 pm »
ja i turnieje? z mordke ani razu nie grałem, przeczytałem zasady, ułozyłem kilka band i stwierdziłem ze ten system jest bez sensu - z całym szacunkiem dla tych co w to graja.
dlatego zaczałem marudzic na BP, ze mozna zmienic zasady..a potem kilka zbiegów okolicznosci.. olanie systemu przez GW.. no i Bols (Hak) zrobił kompilacje juz od dawna dyskutowanych zmian w systemie by nie było rzezy naprawde niegrywalnych - i nikt mi nie wmowi ze teraz bandy sa urozmaicone.

ja bym sie ucieszyl gdyby ta polska errata zyskała uznanie wsrod graczy, by została dokładnie przetestowana (pewien klub ma mozliwosc to zrobic) oraz by zaczeto ja oficjalnie stosowac na turniejach.  na wszystko trzeba tylko czasu - co jesli sie okaze ze gra w mordke z ta errata jest 10 razy ciekawsza i bardziej urozmaicona ?

nie widze tez problemu z zasadami - wiadomo ze errata przysłania pewne zasady zawarte w podreczniku - oczywiscie w przypadku gdy organizator uzna ze errata na turnieju obowiazuje.

IMO w tym wypadku, wziecie sprawy w swoje rece przez graczy jest szansa na ratunek tego systemu.. bo ja kGW sie nim przestanie interesowac to nie bedzie juz errat, nowych band - system zacznie powoli wymierac.

tym samy chcialbym pogratulowac Hakowi (bo to chyba głownie jego sprawka) ze taka errata sie ukazala, i ze ma ona szanse byc zastosowana na turnieju.

pozdrawiam

ps. wiem ze to nie był merytoryczny post w sprawie zasad. nie jestem doswiadczonym graczem w tym systemie, ale zaproponowane zmiany mnie ciesza - nawet jesli nie sa idelane - ale wygladaja na o wiele lepsze niz te oryginalne.

Sukces nigdy nie jest ostateczny. Porażka nigdy nie jest totalna. Liczy się tylko odwaga.

***      KULT - wymaga ofiar      ***

Offline mecenasik

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 08, 2007, 02:45:31 pm »
Asassello>..hmm..to polecam zagrac choc raz na obecne zasady a nie rewolucje wprowadzac na dzien dobry :) dopiero wtedy bedziesz mogl powiedziec ze "ten system jest bez sensu"

GW to ten system olalo rowno 6 miesiecy po wydaniu - ostatni artykul o Mordce w WD - i jakos przez caly czas system sobie radzi, jak na gre niszowa, calkiem spokojnie. wbrew pozorom wiele ludzi w to gra - i prosze nie mierzmy skali popularnosci przykladajac Mordke do WFB czy WH40k.to inny typ systemu jest po prostu.
tego systemu naprawde "ratowac" nie trzeba..sam sie ratuje swoja miodnoscia i klimatem - ja uwazam ze tego to mu nie brakuje a jest to dla mnie najwazniejsze.

Bandy sa urozmaicone - choc nie ukrywajmy ze pojawiaja sie "jedyne sluszne rozpy".chetnie bym rozwinal ten watek bo zastanawia mnie czemu tak stwierdziles.

wydaje mi sie ze jesli mialaby powstac taka errata to powinna zostac przetestowana przez cale srodowisko graczy a nie, z calym szacunkiem, jakis jeden klub.

ja rowniez gratuluje Bolsowi i wszystkim ktorzy sa zaangazowani w tworzeniem sceny Mordheim w Polsce - to co widzialem na BP jest swietna kompilacja przedyskutowanych i doskonale przemyslanych house rulsow. tylko dla mnie powinna pozostac tylko i wylacznie taka kompilacja zasad opcjonalnych i nieoficjalnych.

wykroczylismy zdecydowanie poza ramy tego tematu - moze przeniesiemy ta dyskusje do innego watku (rozmowy rozne..) lub zmiennmy temat na cos w stylu :o zasadnosci zmian" :) co Ty na to nahar?

Offline Wercyngetoryks

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 08, 2007, 03:20:53 pm »
Z całym szacunkiem dla kolegi Asassello, ale skąd Ty jesteś człowieku?

Chcesz wprowadzać cokolwiek do systemu, w który nigdy nie grałeś, zabawne.

Chcesz ratować system, o którym nie masz pojęcia. Gdybyś był na jakimkolwiek turnieju, poznał troche ludzi grających w Mordheim to wiedziałbyś, że jak na system niszowy to ma sie świetnie. I bynajmniej zainteresowanych nie brakuje, a to, że nie jest ogólnie upowszechniany, sprawia, że jest taki fajny.

Errata miałby być testowana przez jeden klub, pewnie przez jakiś Twój zrzeszający niegrajacych miłośników Morheim. Idealne rozwiązanie, i jeszcze ciche marzenie aby był stosowany na wszystkich turniejach hehe.

No ogólnie rozbawiłeś mnie, i w pełni zgadzam się z mecenasikiem. ;)

Co do erraty Bolsa jest wporządku, rzetelnie spisane domowe zasady nie raz stoswane przez większość z nas. Dlatego też mowa o testowaniu ich jest totalnie bez sensu, bo to lista powstała przez wieloletnie praktyki Mordheimowe, no ale skąd ktoś kto w to nigdy nie grał miałby to wiedzieć.

Ja bym to zostawił w postaci nieoficjalnej erraty, którą wedle zdania organizatorów można byłoby stosować na turniejach jako zasady opcjonalne umieszczane na końcu regulaminu.

A dodawanie ich do tłumaczonych podręczników to tez jakieś nieporozumienie. Albo sie tłumaczy podręcznik, albo pisze własny. Niech ludzie korzystajacy z tłumaczeń odróżniają oryginalne, chodź tłumaczone zasady od domowych.

Offline Skavenblight

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 08, 2007, 04:09:35 pm »
Całe nieporozumienie wzięło się stąd, że Nahar trochę niewłaściwie sformułował pierwsze zdanie... nie mamy zamiaru pisać erraty dla całej Polski i wysyłać w każdy zakątek kraju tajnej policji, która rozstrzeliwałaby wrogów systemu, grających na starych zasadach. Chcemy jedynie zrobić to, czego SG JUŻ NIE ZROBI, BO OSTATECZNIE NAS OLAŁO.

Cytat: "mecenasik"
przejrzalem ten temat - na BP mam konto ale jakos mnie to forum odrzuca - i stoje na stanowisku ze nie nalezy grzebac w zasadach a wszystkie pomysly na "prywatne" erraty sprrowadzaja sie do stworzenia pol-mordki (na wzor polhammera)

Zasady są dziurawe. Niektóre.

Cytat: "mecenasik"
a teraz uzasadnienie czemu mysle ze nie nalezy tego robic
po pierwsze - zauwazone przez dyskutantow - bedzie to lista zyczen i wciskania tego co pasuje do zasad na zasadzie "ja gram na zbrojach wiec chce zeby byly za darmo". dyskusja bedzie jalowa i nie doprowadzi nas do niczego dobrego.

Ja nie gram na zbrojach i pewnie nie będę grała, ale drażni mnie martwy ekwipunek, który został wymyślony i niedopracowany. To nie jest lista życzeń, ale lista usprawnień systemu. Nie piszemy swojego systemu.

Cytat: "mecenasik"
po drugie - z calym szacunkiem do dyskutantow - kto dal komukolwiek prawo do zmieniania gry w ktora gram od czasu pierwszych publikacji w WD?

Zabrzmiało jak "Kimże jesteście przy mnie, o maluczcy, że ośmielacie się podważać święte fundamenty tej gry?!" :?
Mecenasiku - a kto miał nam dawać to prawo? Będzie nas ktoś za to ścigał? A może każemy komuś grać na te zasady? Nie.

Cytat: "mecenasik"
skad w ogole wzial sie ten pomysl z errata? czemu ciagle cos chce sie zmieniac w systemach ktore ktos inny wymyslil?

Wziął się z dziur w zasadach i tego, że ktoś, kto wymyślił, w kilku miejscach się nie postarał.

Cytat: "mecenasik"
mi jakos nie przeszkadza to ze zbroja kosztuje 50gc,ze heandgun jest drogi bo wychodze z zalozenia ze tworcy gre testowali i ze takie a nie inne zasady sa uzasadnione i maja sens

Twórcy sami wprowadzili jedną erratę. Co oznacza, że sami siebie za nieomylnych też nie uważają.

Cytat: "mecenasik"
po trzecie - brak legitymacji do wprowadzania zmian. czym innym sa uscislenia sedziowskie (w takim ksztalcie jaki ma na turniejach - bat zadaje rany jak.. itp - czyli wtedy gdy interpretuja i uscislaja zasady)czym innym errata ktora zasady zmienia (bo powinno sie to raczej nazywac zmiana zasad). ja, z calym szacunkiem do Was wszystkich, nie zgodze sie zeby ktos tam na jakims forum wymyslal sobie zasady i pozniej narzucal innym takie granie - jak juz bedzie tworzona errata zgloscie swoje uwagi i jesli zostana uwzglednione z przyjemnoscia sciagne je sobie ze strony SG

My nikomu niczego nie narzucamy.
I obawiam się, że nic nowego ze strony SG nie ściągniesz :(

Cytat: "mecenasik"
po czwarte - czym innym jest granie w domu/klubie/kolchozie a czym innym jest turniej-co zrobi organizator jak gracz wyciagnie podrecznik w ktorym bedzie sprzeczna z erratowa zasada?powie ze ma sie gowniany podrecznik i u nas gra sie inaczej?no to po kiego grzyba w ogole ten podrecznik?co jest wazniejsze?a te pytania sa dlatego ze nie ma takiej mozliwosci zeby errata byla powszechna, poza tym bedac czepliwym wystarczy ze ktos w regulaminie wpisze "obowiazuja zasady z LRB i wszystkie pdf ze strony SG" to wykluczy errate bo dopisek "i errata pol-mordki" to zaczatek dysput o wyzszosc jednych zasad nad drugimi.

Póki co na turniejach tego nie wprowadzamy. Errata jest głównie na potrzeby pisanej przeze mnie teraz kampanii dla klubu.

Cytat: "mecenasik"
po piate - skonczmy z udziwnianiem, czym innym jest interpretowanie zasad - tak jak ma to miejsce tu na forum (przykladowo w ostatnim temacie garlacza) a czym innym ich zmiana. jeszcze chwila i sie doczekam zapisu ze "nie mozna strzelac za domy bo siegaja nieba (ale przelatywac nad nimi mozna)" - zapis z polhammera

Czy to, że spadając z konia, masz ponad połowę szans, że konia stracisz, i również spore szanse, że umrzesz - to jest udziwnianie, czy właśnie niwelowanie udziwnień?

Cytat: "mecenasik"
po szoste - ja to widze tak ze nie lubi sie band strzeleckich i opartych na masie + dwa noze i je sie chce obciac. a ja jestem przeciw duzym potworka bo moje krasie nie maja d3/6 woundow za trafienie i nie moga ich zabic w jednej turze - tez je obetniemy?balans w grze jest zachowany (swiadczy o tym zroznicowanie band na turniejach). mi tam kusznicy/szybkie i silne bestie/szczurki z RO/wzbudzajace strach undedy nie przeszkadzaja - czerpie przyjemnosc z grania a nie zmieniania i narzekania na przegietosc tego czy tamtego. przypomina mi to, z mojej dzialki zawodowej, narzekanie ze ci co zatrudniaja niepelnosprawnych maja za dobrze bo maja kase-a co stoi na przeszkodzie zeby wszyscy ich zatrudniac zaczeli i ta kase tez dostawali.uczmy sie grac swoimi bandami lub zmieniajmy je - a zasady zostawmy takimi jakimi sa lub poddajmy temat wydawcy i niech to bedzie zrobione przez niego

Nawet nie chce mi się komentować, bo źle zrozumiałeś i mam nadzieję, że już to wiesz.

Mogę się zgodzić co do tego, że systemu samego w sobie nie trzeba "ratować" - ale to nie znaczy, że jest bez zarzutu.


A jeszcze tak osobiście: kurczę, Krzysiek, nie podbijaj mi ciśnienia, bo Cię lubię chłopie, a atak przypuściłeś niemiłosierny. Można naprawdę było milej, a nie, że my szczunoki nie mamy prawa się wypowiadać na temat grywalności niektórych zasad...

@Asassello
No fakt, chłopaki mają trochę racji - pograj Ty sobie trochę na starych zasadach ;)

@Seba
Nie wszystko to stare house rulesy, jest kilka nowych "udziwnień" ;)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Wercyngetoryks

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 08, 2007, 04:32:13 pm »
Cytat: "Skavenblight"

@Seba
Nie wszystko to stare house rulesy, jest kilka nowych "udziwnień" ;)


Te udziwnienia również mi odpowiadają;)

Ja wole jednak oryginale, i oficjalne rzeczy. Co nie znaczy, że nigdy ich nie zastosuje na jakimś turnieju, albo, że nie będe jeździł na turnieje gdzie one będą się pojawiały.

Sama errata bardzo ok, niektórzy ludzie, którzy o niej rozmawiają na BP...poza tymi, których znam i wiem jak, i gdzie grają, i których zdanie sobie cenie... to jakieś nieporozumienie.

Dlatego też popieram Errate Bolsa, co do jej upowszechniania to zostawiłbym to kwesti indywidualnego zdania organizatorów turniejów i graczy;)

Na siłe nic nie wprowadzimy, po prostu trzeba zacząć ją stosować nic więcej. Tak jak chodźby z krytykami od sztyletów, pojawiła się taka zasada na turnieju, uczestnicy zobaczyli, że nie jest zła i pocztą pantoflową wystepuje na niemalże każdym  turnieju Mordheim;)

Offline Skavenblight

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 08, 2007, 04:45:39 pm »
Cytat: "Wercyngetoryks"

Na siłe nic nie wprowadzimy, po prostu trzeba zacząć ją stosować nic więcej. Tak jak chodźby z krytykami od sztyletów, pojawiła się taka zasada na turnieju, uczestnicy zobaczyli, że nie jest zła i pocztą pantoflową wystepuje na niemalże każdym  turnieju Mordheim;)

Niemalże ;)

"Errata Bolsa", fajnie to brzmi ;)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Wercyngetoryks

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 08, 2007, 04:48:06 pm »
O co Ci chodzi z "niemalże":P

No fajnie, konkretenie zebrał i napisał co trzeba, teraz stara sie aby ujrzała światło dzienne. Dlaczego nie miałaby być tak nazywana?;)

Offline Kapitan_Hak

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 08, 2007, 04:55:07 pm »
Ona jest po prostu zazdrosna, że nie jest to "Errata Skavenblight" ;).

Dziękuję wszystkim za dobre słowa, ale tak po prawdzie, to moje zasługi ograniczają się tu tylko do skopiowania tego, zedytowania i sklecenia w pdf, więc na "własną" "erratę" chyba nie zasłużyłem ;).

Offline Wercyngetoryks

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 08, 2007, 04:57:52 pm »
Nic nie robiącym, małym zazdrośnicą, mówimy stanowcze NIE. :evil:  :lol:

Errata jest ok, teraz jakis dziewiczy turniej z jej zasadami i po kłopocie. Później jakoś pójdzie.

Offline Kapitan_Hak

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 08, 2007, 05:03:11 pm »
Z zazdrośnicą trafiłeś, z małą też ;) ale robi akurat dużo :D.

Natomiast co do samej erraty, masz rację, że potrzeba tu kampanii/turnieju, by ludzie się oswoili.

Trzeba jeszcze tylko ją nieco doszlifować...

Przede wszystkim wrzucić listę HS i DP, którzy mają na starcie umiejętność "Maniac Warrior".

Nahar na BP wspomniał już o:

Cytat: "Nahar "

Gladiator
Ogr
Krasnolud Slayer
Krasnolud Pirat (wiem że jest HR ale lubie go bardzo)
Assasin

Bo sztylet u Tuileańczka to nieporozumienie - bug. Skoro go nie ma Elf Ranger, Freelancer, RoadWarden itp to z jakiej paki ma go Tileańczyk???


Zastanawiam się też cały czas nad Whoaa Boy, czy czegoś w tej tabelce nie zmianiać.

No i ogólne pytanie, czy warto jeszcze do tej erraty jakieś HR wprowadzić?

Offline Wercyngetoryks

Errata i co z tego wyniknie
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 08, 2007, 05:21:38 pm »
No to jak juz robić to wszystko. Po co za miesiąc wydawac drugą wersje erraty, raz a dobrze.

O ile brak krytyków używajac sztyletów jest już ogólnie przyjete, to i tak warto go tam napisać.
To samo w sprawie kilku innych rzeczy:
-  Krytyków od batów jak dla mnie krytyki od broni ciętej.
- Rusznicy, bo wśród graczy zdania są podzielone. A jak dla mnie rusznice powinny obowiązywać zasady broni strzeleckich. Wymóg strzelania do najbliższego celu, przy czym pierwszym celem nie może być walka, chyba, że jest za celem i nie ma innego wyjścia. A nawet jeśli linia strzału przechodzi przez walke, to powinno się zgodnie z zasadami losować który model obrywa.
Od razu dorzuć by można, że pistoletami nie wolno strzelać do walki, tylko można z nich strzelać w walce wręcz. Niektórzy na forum twierdzili inacze:P

Sztylet u Tileańczyka to małe niedopatrzenie hehe, i to jest moment kiedy można to naprawić;)

 

anything