Mucha Comics

[isteklistek]

Fajnie, że Mucha dodała te okładki, trochę się dziwiłem, czemu vol. 5 Muchy różni się o te 8 stron - po cichu liczyłem, że to mogą być okładki, ale nie pytałem, aby nie zapeszyć. Poza tym Front od Muchy bardziej mi się podoba niż oryginalne wydanie 5.

[wujekmaciej]

wiecie może czy w Poznaniu Fatale 5 jest gdzieś dostępne ?

[kosmoski]

W Kiku ma być w przyszłym tygodniu

[laf]

Jestem świeżo po lekturze "Daredevil: Żółty". Lektura naprawdę świetna, wzruszająca (tym bardziej, że jeszcze wcześniej przeczytałem Diabła Stróża) i jak zwykle u Sale'a z przepięknymi, klimatycznymi rysunkami. Choć muszę przyznać, że Niebieski zrobił na mnie większe wrażenie.
Mam tylko jeden zgrzyt fabularny: zupełnie nie rozumiem

Spoiler: pokaż

jakie motywy miał Owl, żeby porwać Karen Page.

Możliwe, że było to wyjaśnione w oryginalnych zeszytach, ale cóż, nie posiadam ich. Dajcie znać, bo mnie to potwornie gryzie.

[Garf]

Na piątej stronie księgi piątej jest wyjaśnienie:

Spoiler: pokaż

przetrzymując Karen jako zakładnika, Owl chciał zmusić Matta Murdocka do wykonywania jego rozkazów i w ten sposób dodać do listy swoich ludzi w stu procentach lojalnego prawnika.

[laf]

Na piątej stronie księgi piątej jest wyjaśnienie:

Spoiler: pokaż

przetrzymując Karen jako zakładnika, Owl chciał zmusić Matta Murdocka do wykonywania jego rozkazów i w ten sposób dodać do listy swoich ludzi w stu procentach lojalnego prawnika.

Dzięki. Jak wrócę do domu to sobie jeszcze to odświeżę. Ale muszę przyznać, że trochę marne to wytłumaczenie. Tak było również w oryginalnych zeszytach czy to tylko jakaś reinterpretacja Loeba?

[fragsel]

W oryginale

Spoiler: pokaż

Owl zabrał Karen ze sobą do twierdzy bo znalazła się w niewłaściwym miejscu: weszła do biura gdy Owl waczył z DD, i Ow wyczuł troskę o nią w głosie DD. Więc złapał Karen, zmusił DD do poddania się, a potem zabrał oboje do siebie i wsadził w klatki. Nie było za tym żadnej głębszej motywacji

[laf]

No i to jest jakieś sensowniejsze wyjaśnienie całego zajścia. Dzięki bardzo.

[Itachi]

Ludzie gniewu - dwa razy przymierzałem się do napisania "czegoś" po lekturze. I tak jakoś...nie wiem co...aby nie dostać bana. Popaprany komiks będzie chyba odpowiednim sformułowaniem, odczucia miałem podobne jak w momencie kiedy za małolata po raz pierwszy oglądałem film "Siedem". Uważam, że finał w pewien sposób zaniża poziom całości z powodu motywacji głównego bohatera (ojca). Aaron tak diametralnie zmienił konstrukcję jego charakteru, że najzwyczajniej w świecie mnie nie przekonał

Spoiler: pokaż

(nie dość że postrzelił syna z pełną premedytacją, zabił przy tym księdza i kilka innych osób).

[Malibu]

Itachi spoilerrr nie wszyscy jeszcze przeczytali ten komiks, w tym ja

[JanT]

Myślę że w temacie Muchy można dodać:

http://www.ign.com/articles/2016/07/11/jessica-jones-returns-with-new-comic-by-original-creators?abthid=578327a805a1473728000007 

Wie ktoś czy to będzie MAX?

[8azyliszek]

Bo #1 się najlepiej sprzedają. I tak Marvel co rusz wypuszcza cokolwiek, byle miało #! na okładce. To się już całkiem paranoja zrobiła. Po 11 numerach poprzedniego volume Iron man znowu ma jedynkę. Niedługo każdy kolejny numer będzie wychodził z 1. Ale gupi ci Amerykanie.

[JanT]

To ma wychodzić jako Jessica Jones a nie Alias więc wiadomo że od jedynki tak samo jak The Pulse. 

A w ogóle to po kilkunastu latach miałby wyjść zeszyt 29?
 

[fragsel]

A w ogóle to po kilkunastu latach miałby wyjść zeszyt 29?
 

są precedensy...

Howrd Duck 32 wyszedł 7 lat po 31, a Ghost Rider 94 9 lat po 93...

[JanT]

Ale była zachowana ciągłość historii?

Kurczę, nikt się nie cieszy z kontynuacji Alias?