Autor Wątek: Polscy tłumacze i tłumaczenie przez nich komiksów...  (Przeczytany 43943 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ZBÓJCERZ

Odp: Polscy tłumacze i tłumaczenie przez nich komiksów...
« Odpowiedź #195 dnia: Październik 30, 2008, 12:53:50 pm »
Prosust w tłumaczeniu Boya - już Sandauer narzekał że to zakalec nienadający się do czytania i że w oryginale jest to bardzo lekkie, salonowe czytadło ;) Nie znam francuskiego więc do tej pory nie dane mi było tego sprawdzić, ale ja tam Sandauerowi ufam, zwłaszcza że wszystkie przekłady Boya z francuskiego (nie tylko Proust) wchodziły mi dość opornie  :-?

Może Sandauer był pijany gdy głosił ten pogląd? Ubolewam na tym, że nie znam francuskiego i skonfrontować tego poglądu nie mogę. Na pewno jednak nie zgodzę się, że tłumaczenie Boya czyta się jak zakalec - wprost przeciwnie, czyta się rewelacyjnie - na pewno lepiej niż Mrocznego Rycerza, co podkreślam nie chcąc być posądzony o offtop

N.N.

  • Gość
Odp: Polscy tłumacze i tłumaczenie przez nich komiksów...
« Odpowiedź #196 dnia: Październik 30, 2008, 05:56:42 pm »
ale ja tam Sandauerowi ufam
Sandauer tłumaczył z hebrajskiego, greki, niemieckiego i rosyjskiego. O ile wiem, nie tłumaczył z francuskiego. Nie tłumaczył też z angielskiego, co nie przeszkodziło mu wytykać Słomczyńskiemu niedociągnięcia w tłumaczeniu "Ulissesa".
« Ostatnia zmiana: Październik 30, 2008, 06:11:21 pm wysłana przez N.N. »

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Polscy tłumacze i tłumaczenie przez nich komiksów...
« Odpowiedź #197 dnia: Listopad 01, 2008, 10:14:52 pm »
Hmm, to go nie stawia w korzystnym swietle. Slomczynski byl swietnym tlumaczem.

"Bylo smaszno a jaszmije smukwijne swidrokretnie na zegwniku wezaly"

:)
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline Anonimowy Grzybiarz

Odp: Polscy tłumacze i tłumaczenie przez nich komiksów...
« Odpowiedź #198 dnia: Listopad 02, 2008, 07:56:00 pm »
Slomczynski byl swietnym tlumaczem.

I pisarzem niezgorszym  :)

A wracając do tematu, choć nie do końca, świetnym tłumaczem jest Paweł Dybała. Choć nie wiem, czy tłumaczy co innego oprócz mang (ale Full Metal Alchemist to mistrzostwo!).
Pozdrawiam

Offline Błendny Komboj

Odp: Polscy tłumacze i tłumaczenie przez nich komiksów...
« Odpowiedź #199 dnia: Listopad 06, 2008, 05:11:29 pm »
Sandauer z angielskiego i fancuskiego nie tlumaczyl, ale przecież czytał w tych językach, a to krytykowi w zupełności wystarczy.

A Słomczyńskiego nie tylko on krytykował:  http://www.serwistlumacza.com/content/view/25/32/
Lord of the Rings" is a piece of crap.

N.N.

  • Gość
Odp: Polscy tłumacze i tłumaczenie przez nich komiksów...
« Odpowiedź #200 dnia: Listopad 06, 2008, 07:04:30 pm »
Sandauer z angielskiego i fancuskiego nie tlumaczyl, ale przecież czytał w tych językach, a to krytykowi w zupełności wystarczy.
Jak dobrze obaj wiemy, krytyk nawet nie musi czytać w jezykach (w ogóle czytać nie musi), żeby krytykować.
Cytuj
A Słomczyńskiego nie tylko on krytykował:  http://www.serwistlumacza.com/content/view/25/32/
Nie pisałem o tym, że Sandauer krytykował Słomczyńskiego tłumaczenia Szekspira (zresztą, nic mi na ten temat nie wiadomo; ale gdybym coś wiedział, to bym się nie zdziwił, bo Szekspira Słomczyński tłumaczył nie najlepiej). Napisałem, że skrytykował jego tłumaczenie "Ulissesa". Różnica niby drobna, ale nader istotna. 

 

anything