Autor Wątek: Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II  (Przeczytany 284321 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jimmy

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« dnia: Wrzesień 22, 2007, 01:51:18 pm »
Dla ułatwienia moderacji, wątek w nowym wcieleniu.


Są dwie proste zasady:

1) Oczywiście obowiązuje regulamin Forum Filmu i regulamin ogólny

2) Szczególną uwagę zwracam na punkty 4-7 regulaminu, to znaczy:
a) jeżeli o danym filmie istnieje odrębny temat to w nim prowadzimy dyskusję
b) nie spamujemy, wypowiadamy się grzecznie, nie obrażamy, nie używamy wulgaryzmów, piszemy po polsku (nie po "polskiemu")
c) wypowiadamy się obszerniej niż jednolinijkowe stwierdzenia (przypominam że to forum DYSKUSYJNE) typu Widziałem "ABC" - niezła chała - to samo tyczy się komentarzy do wypowiedzi wcześniejszych (mówiąc inaczej: nie informujemy tylko, że ostatnio coś obejrzeliśmy, albo że się nie zgadzamy z przedmówcą, ale wyjaśniamy dlaczego nam się podoba skoro umieściliśmy go w temacie "co fajnego widziałem", lub dlaczego się nie zgadzamy)

Oczywiście zasady te będą egzekwowane - od usuwania postów po wlepianie ostrzeżeń notorycznie łamiącym...
Miłych i owocnych dyskusji :)

Offline Gietki

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 29, 2007, 08:12:42 pm »
Nie wiem czy to był... zły film, bo fabułę miał nawet zabawną... ale to z pewnością najobrzydliwszy film jaki widziałem. Wiem wiem. Realizm, ale na miłość boską bez przesady. Mowa o APOCALIPTO.
oczuj to człowieku. Poczuj to.

Offline Kormak

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 30, 2007, 12:14:09 am »
"WAR" - jak można z filmu, w którym na przeciwko siebie stają Jason Statham i Jet Li, zrobić taki niewypał? Sztampa do bólu, każdy dialog i scenę da się przewidzieć zanim nastąpi. Kiepskie walki (i mało ich), a to dziwne, bo robił je Corey Yuen. Wątki tak nieprawdopodobnie głupie, że aż przykro było patrzeć, jak tacy fajni aktorzy kina akcji marnują się w tym gnoicie. "Transporter" czy "Crank" miały przynajmniej styl, fajne zdjęcia i widowiskowe walki. "War" jest gorsze nawet od durnych filmów Andrzeja Bartkowiaka.

Offline ManiaC

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 09, 2007, 11:52:04 am »
Live Free or Die Hard, czyli w skrócie Die Hard 4.

Zdecydowanie przekombinowana część najbardziej ze wszystkich.
Jeżeli to już jest koniec serii to w raczej słabym stylu.
Film się poprostu opgląda i nic więcej. Bez polotu bez wczuwania się.
Obejrzeć, odznaczyć i zapomnieć.
Nie staraj się zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe"

Demokryt

Offline potworek

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 09, 2007, 01:29:40 pm »
Wesele w reżyserii Andrzeja Wajdy - zrobione zbyt chaotycznie. IMO ciekawe, fantastyczne postacie zbyt poucinane. Film ogląda się bardzo ciężko. Jedyny plus to Maja Komorowska i taniec pana młodego przed domem (chyba najlepsza scena w filmie - nie ma jej w wersji książkowej)
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline greah

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 17, 2007, 11:53:12 am »
Devilman - zawsze mnie ciekawiło jak to jest, że Azjaci robią tylko dwa typy filmów - albo wyjątkowe albo wyjątkowe gnioty. Devilman niestety zalicza się do tej drugiej grupy. Ekranizacja komiksu mistrza mangowego horroru Go Nagai od strony technicznej jest zrobiona bardzo dobrze - z rozmachem i dobrymi efektami. Problem w tym, ze to dobre wrażenie mija po 10 minutach filmu kiedy to wszystko zaczyna się wlec a z filmu, który w założeniu miał być sieczką a'la Transformers robi się pseudo dramat psychologiczny gdzie 18latek wypowiada się na tematy egzystencjalne ubierając to w tak pretensjonalne aktorstwo, że człowiek sięga po pilota i szuka fast forward. Na dwie godziny filmu tego czego oczekiwałem czyli walk i typowego odmóżdżenia jest góra 5 minut podczas gdy reszta to pokazywanie niezbyt zrozumiałego zachowania ludzi i tak w godzinę po ataku demonów powstaje elitarna jednostka do zwalczania takowych (sic!), Japonia tworzy specjalistyczną komórkę do inwigilacji demonów, która działa jeszcze zabawniej niż inkwizycja a wszystko zaczyna przypominać połączenie apartheidu z czerwonymi a na dodatek w dzień po incydencie policja zaczyna strzelać do wszystkiego co się rusza.
Spuszczę zasłonę milczenia na aktorstwo i rozwiązania fabularne, bo po scenie w której chłopak znajduje głowę swojej dziewczyny i jedyne na co go stać to jakieś stękanie straciłem wiarę w młode pokolenie aktorów

Reasumując - nieprzeciętne dno i nawet jako miłośnik azjatyckiego kina nie potrafię wykrzesać z niego chociaż odrobinę pozytywów. Szkoda tylko straconych 35pln


edycja:
I scena w której chłopak otrzymuje piętno demona - obrywa przerośniętą kijanką, zmienia się w poszarpane ścierwo i jedyne co mówi to "ooo jestem demonem! będę walczył ze złem. mów mi Devilman". Na boga! W porównaniu z tym cierpienie filmwoego Spawna to melodramatyczny majstersztyk - gniew, złość, strach, bezsilność. Tutaj tak jak wspomniał JAPONfan - gość sie zmienił i zamiast wpadać w panikę i lamentować nad tym co się stało on już układa sobie plan na bycie superherosem

Offline JAPONfan

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 17, 2007, 12:26:55 pm »
35? ja dałem 9,90 z carefurze. Mnie rozwaliły wlasnie "walki" na poczatku myslalem ze bedzie jakies łubudu a tu facet mowi facetowi "jestes piekny" .

Offline Hollow

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 19, 2007, 03:20:11 pm »
Niepokój - jak dla mnie najbardziej beznadziejna podróbka "okna na podwórze. Nastolatek ma areszt domowy za pobicie swojego nauczyciela i nie może wychodzić poza dom. Z nudów podgląda sąsiadów i zauważa, że jeden zachowuje się dziwnie. Wszysko dalej jest nudne i całkowicie przewidywalne.

Offline Ribald

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 25, 2007, 09:17:58 am »
Joe Black - obejrzałem wczoraj, mając jakieś mgliste wspomnienia że film miał swego czasu dobre recenzje. Chyba jednak nie :(
Historyjka do bólu pretensjonalna, Hopkins przez cały film wygląda jakby grał w monodramie i w zasadzie niepotrzebne mu towarzystwo innych aktorów, Pitt w ogóle  :?: . Masakra. Claire Forlani ładna ale nie można na jej urodzie oprzeć całego filmu.
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline Jimmy

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 26, 2007, 03:26:07 pm »
Next - słabiznaaaa... Mniejsza już o odstępstwa od "Złotoskórego" (ale litości, po kiego grzyba nazywać bohatera filmu Cris Johnson i jeszcze kazać Cage'owi nosić okropną "grzywę", skoro poza tymi szczególikami film z opowiadaniem Dicka nie ma nic wspólnego - a Cage na pewno nie jest też "boskiej postawy" i nie wygląda jak "pełen godności" "rzymski pomnik"), mniejsza o idiotyzmy fabularne (Cris raz potrafi widzieć tylko na 2min, innym razem już zupełnie dłużej, jeszcze innym tylko kilka sekund naprzód (w scenach wykrywania ładunków wybuchowych)), ale film jest po prostu nudny. Kompletnie nie ma dramaturgi, brak jakiejś kulminacji i ktoś chyba nie umiał porządnie skleić fabuły nawet na najprostszym poziomie: ekspozycja-punkt zwrotny-perypetia-kulminacja-rozwiązanie. Film wcale nie ma też takiej akcji jak chcialby recenzent, są po prostu obrazki, nie budzące większych emocji. Owszem, jest kilka fajnych scen, np: ucieczki z kasyna, czy z niewoli FBI, gdzie bohater używa swoich zdolności, ale za to inne aż dziwią swoją sztucznością i kiepskimi efektami.  Zalety? Przecudna Biel i śliczne zdjęcia Wielkiego Kanionu.
"Next" nie jest filmem złym i nudnym w sensie "irytujący i ciężki do wytrzymania" (jak np: "Piraci z Karaibow 3"), pewnie dzięki temu, że jest dość krótki, ale na pewno nie jest filmem akcji, obfitującym głównie w widowiskowe efekty specjalne i popisy kaskaderskie, podane w takiej ilości, by widz nie miał nawet czasu ziewnąć.Raczej nudny i pozostawiający obojętnym.

Offline Lieut. Col. Bill Killgore

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 27, 2007, 08:57:05 am »
american gangster. po tym filmie stwierdzam, ze ridley skonczyl sie jako rezyser. totalne badziewie.
ćpać i ruchać

Offline Jimmy

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 27, 2007, 11:04:31 am »
Może coś więcej?

Offline WeeGee

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 27, 2007, 01:54:22 pm »
Korowód Jerzego Stuhra - odradzam. Film jest źle nakręcony, kiepsko zmontowany, zagrany fatalnie, dialogi koszmarnie napisane, historia naciągana i zupełnie niewiarygodna. Przez pierwszy kwadrans się dziwiłam, przez drugi się śmiałam, potem czułam coraz większe zażenowanie...

Ogólne wrażenie - ktoś sobie z widza robi jaja. Momentami myślałam nawet, że oglądam parodie, tylko nie do końca mogłam ustalić - czego?

Przed seansem pojawił się sam reżyser i operator. Reżyser uprzedził nas, że będzie to film o prawdziwych uczuciach, o młodym pokoleniu, o tym jacy ludzie są teraz itd. Operator ostrzegł, że zastosował w filmie pewien śmiały zabieg, ale jaki - "o tym przekonacie się sami".

Wypatrywałam śmiałego zabiegu, ale jedyne co mi sie rzuciło w oczy to to, że niektóre ujęcia są albo nieostre, albo punkty ostrości są ustawiane w jakichś dziwnych miejscach, poza akcją. Co do wypowiedzi reżysera - pies hap czy opowiada o młodym czy niemłodym pokoleniu - ludzie się tak nie zachowują w ogóle, nie reagują w taki sposób i chyba nigdy nie spotkałam człowieka, który miałby tak mało wiarygodne motywacje jak główny bohater (a i w pozostałych było ciężko uwierzyć).

No, Frycz wypada całkiem w porządku, niech będzie.

Pozdrawiam.
ttp://weegee.digart.pl/

"There is no life I know to compare with pure imagination."

Offline Lieut. Col. Bill Killgore

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 27, 2007, 08:58:10 pm »
Cytat: "Jimmy"
Może coś więcej?

poniewaz to film o narkotykach, przed seansem pomyslalem sobie - czemu mialbym go nie obejrzec bedac pod ich wplywem. jak pomyslalem tak tez uczynilem. po odurzeniu sie srodkiem powszechnie uwazanym za nielegalny moja percepcja znacznie sie poprawila. czulem, ze jestem gotowy na spotaknie z amerykanskim gangsterem. na wszelki wypadek wzialem pistolet na korek i torbe granatow wypelnionych zimna woda. na wszelki wypadek. na szczescie okazalo sie, ze afroamerykanski gangster denzel wraz ze swoja grupa sprowadzonych z polnocnej karoliny czarnuchow nie byl taki grozny. banda nacpanych ciamajd ze srednio inteligentnym bo nieostroznym przywodca. gdzies tam majtal sie watek skorumpowanych gliniarzy ale byl tak niewidoczny na tle denzela jego matki i miss puerto rico, ze dopiero na koniec okazal sie byc najwazniejszy. a i nie zapomnijmy o ulubionym aktorze ridleya - rasselu. rassel jak przystalo na koszmarna piz..e siedzi za biurkiem a jego watek jest tak samo niemrawy jak calej reszty. niestety spotyka sie w koncowce z watkiem denzela i zawiazuje sie miedzy nimi wielka przyjazn dzieki, ktorej waszyngton, w prawdzie bez waszyngtona przy duszy, wychodzi na wolnosc po 15 latach. jak juz pisalem wczesniej, dzieki poprawionej percepcji udalo mi sie zobaczyc to, czego nie widza worldwide krytycy. gangster jest kiepskim filmem gangsterskim, kiepskim filmem biograficznym, kiepskim filmem policyjnym i kiepskim filmem na podstawie calkiem ciekawej prawdziwej historii. nuda, drewniana gra aktorska, drewniana rezyseria. dobrze, ze ridley kreci milosny trojkat robin hooda, bo za kino kryminalne niech sie juz nie bierze.
ćpać i ruchać

Offline Jimmy

Co ostatnio oglądałeś BEZNADZIEJNEGO? II
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 21, 2007, 12:51:11 pm »
RRRrrr! - niestety to jest zły zły film. Oglądałem nieźle wstawiony - teoretycznie takie głupoty powinny wchodzić bezproblemowo - ale mimo to nie zmogłem. Jak na takie cóś bez fabuły to przydałoby się więcej humoru, a tu niestety jest go na lekarstwo. Chociaż przy kilku scenkach można się uśmiechnąć. No ale generalnie nie warto.

 

anything