Autor Wątek: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II  (Przeczytany 447672 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ribald

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #855 dnia: Listopad 07, 2016, 06:35:46 pm »

Impresje filmowe z ostatnich miesięcy. Wszystkie tytuły polecam, choć z różnych względów:
1) Ostatnia rodzina - świetny portret mniej nawet Beksińskich postrzeganych jako pojedyncze, znane postacie, ale właśnie jako rodziny, zmagającej się z różnymi trudnościami. Plus bardzo sugestywny obraz epok(i) i kapitalne aktorstwo. No i mniej lub bardziej subtelny humor, dający oddech w całej historii ("Tu leżą Beksińscy..." :) )
2) Kwiat wiśni i czerwona fasola (inny tytuł: An) - obejrzana na fali fascynacji japońskiej, ale zaryzykuję tezę, że może się spodobać nawet osobie nieżywiącej żadnych sentymentów do tego kraju. Ciepła, obyczajowa historia, kameralnie nakręcona, dająca przez to pole do popisu aktorom, z którego ci skwapliwie korzystają
3) Doktor Strange - film z gatunku znakomitej rozrywki w momencie gdy się go ogląda, wypadający gorzej gdy potem zaczynasz się nad nim zastanawiać. Ale humor jest, błyskotliwe dialogi są, dobre aktorstwo takoż (Cumberbatch jako Sherlock, który dał się w końcu komuś przekonać, że nie ma racji; Swinton świetna, szkoda tylko że Mikkelsen nie miał więcej do zagrania). I naprawdę zacne efekty specjalne. Incepcja do kwadratu
4) Siedmiu wspaniałych - bez rozczarowania, ale i wielkiego olśnienia. Rzetelny, przyzwoity, z "momentami". Ale wśród odgrzewanych kotletów ostatnich lat można znaleźć lepsze pozycje, a jeszcze lepsze, mam nadzieję, nadchodzą (Blade Runner!!!).
I dwa zupełnie różne filmy Wernera Herzoga
5) Lo i stało się. Zaduma nad światem w sieci - dokument celnie punktujący rozmaite szanse i, zwłaszcza, zagrożenia związane z internetem, robotyzacją etc. Z niektórych rzeczy naprawdę nie zdajemy sobie sprawy siedząc w tym na co dzień
6) Królowa Pustyni - fabuła o życiu Gertrude Bell, wybitnej brytyjskiej podróżniczki i badaczki początku XX ww. Może mało odkrywcza, ale stylowa, a i na Nicole Kidman zawsze miło popatrzeć
Gdyby ktoś zobaczył "Przełęcz ocalonych", to będę wdzięczny za opinię
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline Anonimowy Grzybiarz

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #856 dnia: Listopad 28, 2016, 12:18:08 pm »

Offline Pierniczek

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #857 dnia: Styczeń 06, 2017, 04:20:59 pm »
Impresje filmowe z ostatnich miesięcy. Wszystkie tytuły polecam, choć z różnych względów:
5) Lo i stało się. Zaduma nad światem w sieci - dokument celnie punktujący rozmaite szanse i, zwłaszcza, zagrożenia związane z internetem, robotyzacją etc. Z niektórych rzeczy naprawdę nie zdajemy sobie sprawy siedząc w tym na co dzień

chciałam to strasznie obejrzeć, ale jakoś w kinie było o głupich porach, jest gdzieś w internecie?

Pod opieką wiecznego słońca - całkiem fajny dokument o Korei Północnej i życiu "zwykłej" rodziny
Lament - świetny koranski thriller, wieki całe nie widziałam filmu z tak dobrym klimatem
Kruk - stary nieco komiksowy film z bardzo fajnym klimatem

Offline Ribald

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #858 dnia: Luty 12, 2017, 09:47:48 pm »

Manchester by the sea
Bardzo, bardzo polecam.
Film traktujący o sprawach bardzo trudnych, ale zarazem podchodzący do widza z empatią i pozwalający mu na oddech tam, gdzie jest to możliwe. Klimat, narracja, środki dramaturgiczne - wszystko na medal. Zdjęcia i muzyka takoż. I wreszcie cała obsada błyszczy, ale zdecydowanie najjaśniej Casey Affleck - aż trudno uwierzyć, że ma tak grubo ciosanego aktorsko brata.


La La Land
Ciekawa rzecz, w pierwszej połowie będąca sympatyczną, acz dość banalną opowiastką o miłości, by w drugiej ujawnić większe ambicje i zrobić się Filmem przez duże "F". Co nie znaczy, że pokazującym wielką głębię czy pomysły, których nie widzieliśmy nigdzie indziej - przeciwnie. Ale jest to wszystko naprawdę wybornie zrealizowane, a Gosling i Stone grają (i śpiewają) bez jednej fałszywej nuty. Szczególne brawa dla Goslinga - mistrza w graniu facetów, którzy mają wypisane na twarzy, że z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle.
Hańba temu, kto się ostatnią sceną (ciut może przeciągniętą) choć trochę nie wzruszył :)
I jeszcze słowo o piosenkach - elemencie ważnym, choć film nie jest typowym musicalem (gdyby ktoś miał go z tego powodu odrzucać). Wypadają naprawdę zacnie i są dobrze wkomponowane w fabułę. Szczególnie "The Fools Who Dream", sposobem zaśpiewania pięknie pokazujące przemianę postaci. Sama piosenka jakoś mocno skojarzyła mi się zresztą z "Nędznikami" i Anne Hathaway. No i myślę, że na długo zapamiętam instrumentalny motyw epilogowy.
Natomiast gdybym miał przyznać Oscara za najlepszy film, to spośród dwóch wymienionych, zdecydowanie dostałby go "Manchester by the sea" :)
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline Joneleth

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 5 238
  • Total likes: 1
  • Szlag mnie trafia, ergo sum.
Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #859 dnia: Luty 13, 2017, 05:19:05 am »
Cytuj
La La Land
Nie oglądałem, ale widziałem coś takiego:

CADE: [...] There shall be no money; all shall eat and drink on my score, and I will apparel them all in one livery, that they may agree like brothers and worship me their lord.
DICK: The first thing we do, let's kill all the lawyers.

Offline Trisz

  • Terminator
  • **
  • Wiadomości: 158
  • Total likes: 0
  • zmuszani do przekraczania własnych granic...
Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #860 dnia: Marzec 18, 2017, 01:53:33 pm »
Bridget Jones 3 całkiem to jest zdatne :D
Każdy jest nadzwyczajny.

Offline Anonimowy Grzybiarz

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #861 dnia: Marzec 20, 2017, 05:05:55 pm »
Polecam wszystkie trzy filmy Kennetha Lonergana, który w tym roku odebrał Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny do filmu "Manchester by the Sea":
http://mnichhistorii.blogspot.com/2017/02/skoceni-z-zyciem-bohaterowie-w-kinie.html

Offline Sebastiano

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #862 dnia: Kwiecień 07, 2017, 01:48:57 pm »
Ghost in the Shell w wersji aktorskiej


Zaznaczę, że anime widziałem jakiś czas temu i ogromnie mi się spodobało.
Film uważam, że był spoko, ale... nie należy go traktować jako całości z oryginalnym anime, tylko jako luźną inspirację. Jeśli ktoś jest fanboy'em (fangirlką?) anime lub mangi, to odradzam iść.
Piękna strona wizualna to chyba najmocniejszy atut.


Dorzucam fajną reckę krótko opowiadającą o filmie:

P.S. Fajnie było Scarlett pooglądać ;)
P.S. czekam aż dostępny będzie Logan, bo bardzo bym go również chciał obejrzeć :D

Offline Anonimowy Grzybiarz

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #863 dnia: Czerwiec 05, 2017, 05:18:38 pm »

Offline Ribald

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #864 dnia: Sierpień 02, 2017, 12:12:04 pm »
Dunkierka


Znakomita, żeby nie powiedzieć wybitna produkcja w swojej klasie. Techniczny i narracyjny majstersztyk, koncepcja bohatera zbiorowego też się według mnie sprawdziła. Warto (zdecydowanie w kinie!).
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline Anonimowy Grzybiarz

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #865 dnia: Sierpień 31, 2017, 07:16:23 pm »
Przyznam się bez bicia - po „Bodyguardzie Zawodowcu” oczekiwałem wszystkiego co najgorsze. Film Patricka Hughesa to kolejna odsłona żerowania na nostalgii za latami 80. Powrót do popularnej w ejtisach i najntisach konwencji kumpelskiego filmu akcji udał się ostatnio w „Nice Guys” Shane'a Blacka. O ile jednak Black ma buddy movies we krwi (jako autor scenariuszy do „Zabójczej broni” czy „Ostatniego skauta”), tak Patrick Hughes dał się na razie poznać jako wyrobnik, któremu nie pomagają nawet ikony pokroju Schwarzeneggera i Stallone'a.

Tym większe było moje zaskoczenie, gdy powoli dałem się porwać historii dwóch niedopasowanych bohaterów (klasyk), którzy muszą współpracować, by zdążyć załatwić co ma być załatwione, gdy czas goni (pomysł wyjściowy i zestawienie bohaterów od razu narzuca skojarzenia z „48 godzinami” Waltera Hilla, od których - zaryzykuję stwierdzenie - narodziła się moda na buddy cop movies). Jak to w tego typu kinie bywa jest kilka pościgów, strzelanin, wybuchów i sporo słownej szermierki. Samuel L. Jackson gra, jakby znowu był na planie „Pulp Fiction”, a Reynolds pod dobrze skrojonymi garniturami chował chyba kostium Deadpoola.

Można narzekać na niepotrzebne zagęszczanie intrygi wątkami politycznymi, mdłą do bólu Elodie Yung i słabego badguya (Oldman wyraźnie się nudzi), ale jak na niezobowiązujące kino, gdzie liczą się przede wszystkim szybka akcja i śmieszne odzywki, bawiłem się naprawdę dobrze. No i jest Salma Hayek, jakiej nie znacie. Sceny z jej udziałem to czyste złoto. Można obejrzeć w kinie (ja przez cały seans żałowałem, że nie mam popcornu), ale jak zobaczycie w tv, to też wiele nie stracicie. A może wręcz przeciwnie – może przypomną Wam się VHSowe klasyki i film lepiej wejdzie, niesiony na skrzydłach wspomnień.

Mocne 6 grzybów na 10.

https://tinyurl.com/ya3sr7y3

Offline Itachi

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #866 dnia: Październik 04, 2017, 01:06:57 pm »
To

Przyznaję bez bicia książki nie czytałem, mimo wielu dzieł Kinga na półce jakoś To mi umknęło. Recenzja filmu będzie więc odnosiła się tylko do niego, a nie jakości przeniesienia treści na ekran.
W kimie bawiłem się przednie, uwielbiam Kingowy klimat lat 80 czy 90 kiedy w szybkim tempie możemy poczuć się jak w wehikule czasu. To ma kapitalne otwarcie ze sceną z łódką, klimatyczne a całą resztę doprawia niesamowita kreacja Klauna.

Tempo akcji jest różnorodne, nacechowane świetnymi dialogami niczym z Kaznodziei Ennisa. Pomimo, że bohaterami są dzieciaki padają przekleństwa i świńskie teksty. Film w tym formacie odzwierciedla rzeczywistość, dobrze że nie został niepotrzebnie ugrzeczniony. Aktorzy są świetni, czuć chemię między nimi. Postacie są wyraziste i różnorodne. Scenografia dodaje tajemniczości i sielskości.

Na koniec muszę wrócić do Klauna :smile: Bo ile ta postać dodaje jakości do tego filmu to trudno opisać. Ona po prostu go napędza i napędza niczym jakaś turbina.

9/10

Offline Viccana

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #867 dnia: Listopad 13, 2017, 11:23:42 pm »
"Okja" - b. dobry film akcji z elementami fantastyki, uwielbiam Tildę Swinton, po raz kolejny świetne role. Opowieść o wielkiej przyjaźni, która przypomina baśń, czasem zabawna, czasem przerażająca. Są w niej najbardziej aktualne wątki, problemy globalnej gospodarki, krwiożercze korporacje, eksperymenty na zwierzętach oraz organizacje ekologiczne, które mierzą się z wielkimi problemami etycznymi.

Offline Katone

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #868 dnia: Listopad 22, 2017, 08:31:02 pm »
Ja właśnie obejrzałem film Najlepszy, który wkrótce wchodzi do kin. Byłem na pokazie przedpremierowym. Rewelacja, dawno polskie kino mnie tak nie zachwyciło.

Offline kbk

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #869 dnia: Listopad 30, 2017, 06:21:07 pm »

W kinach pojawiły się dwa świetne polskie filmy.

"Najlepszy" rzeczywiście jest świetnym filmem, bardzo hollywoodzkim - w dobry sensie tego słowa. Rewelacyjna obsada (brawa dla Gierszała - co za talent! i Gajosa w szczególności). Inspirująca historia ironmana opowiedziana w mistrzowski sposób. Twórcy (ci sami, co "Bogowie") filmu to absolutny top branży, zawstydzający poziom dla np. pożal się boże filmowca Vegi.


"Cicha noc" - nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia, jak "Najlepszy", bo też jest zupełnie innym filmem... Poruszający portret rodziny z problemem alkoholowym, problemem eurosieroctwa, biedy i beznadziei polskiej wsi, ale z wyczuwalną sympatią dla bohaterów, jakimś takim zrozumieniem. Film ważny, poważny, ale i zabawny jednocześnie, nie ośmieszający jednak swoich bohaterów i ich problemów czy przywar. Każe się zastanowić nad rolą rodziny w naszym życiu. Więcej takich filmów.


Marsz do kina, bracia i siostry!
Przypominam, że nie trzeba się zrażać cenami biletów w multipleksach. Można pójść do kina taniej. W większości kin są jakieś dni w tygodniu z tańszymi biletami, także w multipleksach (Multikino - w środy bilety dla wszystkich - żadne promocje kinder bueno czy orange - po 15 zł a we wtorki dla tych, co płacą kartami mastercarda po 10 zł!).
kbk