Autor Wątek: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II  (Przeczytany 455064 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Trisz

  • Terminator
  • **
  • Wiadomości: 158
  • Total likes: 0
  • zmuszani do przekraczania własnych granic...
Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #600 dnia: Sierpień 12, 2013, 12:46:30 pm »
Pitch black i Kroniki riddicka - ach, nie muszę dodawać, że czekam teraz na nowego Riddicka  :badgrin:
Każdy jest nadzwyczajny.

Offline Fezz

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #601 dnia: Sierpień 21, 2013, 03:22:50 pm »
Po raz enty "Czekoladę" :) Lubię ten film, ale jak ktoś mnie zmusi do oglądania w przeciągu najbliższych 5 lat, to mu coś zrobię.
Trisz- tez idę, ale nie będę już sobie odświeżać, mniej więcej pamiętam o co biegało. Riddick pokonał nekromangersów i zasiadł na tronie. I chyba od tego wątku zaczną, co nie? Potem były te animowane części, ale chyba ich nie liczą.

Offline Kamila90

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #602 dnia: Sierpień 28, 2013, 03:01:46 pm »
Trisz- tez idę, ale nie będę już sobie odświeżać, mniej więcej pamiętam o co biegało. Riddick pokonał nekromangersów i zasiadł na tronie. I chyba od tego wątku zaczną, co nie? Potem były te animowane części, ale chyba ich nie liczą.


Znam film z Dieselem, ale o anonimowych częśćiach to ja nie słyszałam. W sumie fajny film, ale podoba mi się ten klimat raczej w normalnej wersji :) To tak jak Resident evil animowany - średnio miałam ochotę go oglądać po pierwszych 5 minutach. Ale kwestia gustu.
A ostatnio oglądałam jakiś dziwny film, o magicznym czajniku, który produkował pieniądze :D Nie wiem co mnie podkusiło, ale twórcy musieli mieć niezłego dillera :P

Offline Trisz

  • Terminator
  • **
  • Wiadomości: 158
  • Total likes: 0
  • zmuszani do przekraczania własnych granic...
Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #603 dnia: Sierpień 30, 2013, 03:00:04 pm »
Jakbyś zdobyła do niego numer to je]a też chcę. Nawet nie chcę wiedziec jaki to miało tytuł  :lol:
Każdy jest nadzwyczajny.

Offline mika112

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #604 dnia: Wrzesień 03, 2013, 05:04:53 pm »
Kapitalny film o życiu. A tak dokładnie to "Poradnik pozytywnego myślenia" Daje do myślenia i nie jest to cukierkowe love story choć kończy się pozytywnie. Warte tego, aby zobaczyć.
Mikolowski

Offline zawias

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #605 dnia: Wrzesień 16, 2013, 08:27:49 pm »
O tak. "Poradnik..." to miłe zaskoczenie tego roku. Poza tym odniosę się do czegoś fajnego, co ma już swoje lata, ale dopiero niedawno obejrzałem. Mianowicie "Życie jest piękne", niesamowite, lekkie podejście to tematu obozów, wojny. A jednocześnie bardzo przejmujące. Właściwie gdyby nie opis filmu, który przeczytałem, to pewnie dopiero pod koniec zorientowałbym się gdzie dzieje się akcja.
Każda kobieta, której zależy na tym, aby najzwyczajniej w świecie rozpalić nieco swojego faceta, sprawić mu niespodziankę, frajdę, powinna zdawać sobie sprawę z tego, że sukienki erotyczne https://secretplace.pl/679-sukienki działa pozytywnie na dosłownie każdego.

Offline KanGax

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 108
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Reputation Power: 92
Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #606 dnia: Wrzesień 25, 2013, 02:56:40 pm »
Coraz więcej anonimowych kont z coraz dziwniejszymi nickami...
Gildio.
Twoja sygnatura była nieregulaminowa i została usunięta przez moderaturę.
Zapoznaj się z regulaminem.

Offline Ribald

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #607 dnia: Wrzesień 28, 2013, 10:51:13 am »
Tamten świat samobójców


Kino drogi dziejące się w zaświatach dla samobójców. Scenariusz na bazie Etgara Kereta, świetne aktorstwo i muzyka + Tom Waits.
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline slay

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #608 dnia: Wrzesień 30, 2013, 11:48:04 am »
Labirent - dobre mroczne kino opowiadające historię dwóch rodzin, którym zostają porwane kilkuletnie córki. Film pokazuje ekstremum do jakiego może się posunąć rodzina aby odzyskać ukochane dziecko oraz jak wszystko się rozpada w jednej chwili. Obraz momentami naprawdę boli widza. Mocne kino z pewnością nie dla każdego, ale ja przez prawie 2.5h nie nudziłem się nawet przez moment.

Offline DARKMAN

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #609 dnia: Wrzesień 30, 2013, 02:49:35 pm »
Rush  - film dla milosnikow motoryzacji i nie tylko, bazowany na "faktach" i ukazujacy rywalizacje pomiedzy James Hunt z Niki Lauda w mistrzostwach formuly 1 w 1976 roku. Jeden z lepszych filmow jakie widzialem od dluzszego czasu....

Offline Hollow

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #610 dnia: Październik 03, 2013, 08:55:14 pm »
World`s End - jedna z najlepszych brytyjskich komedii jakie ostatnio oglądałem. Piątka kumpli postanawia zebrać się po kilku latach i wrócić do swojego rodzinnego miasteczka aby załatwić pewną niedokończoną sprawę. A konkretnie zrobić Złotą Milę czyli obskoczyć wszystkie bary w mieście i w każdym wypić piwo. Zaczyna się na niewinnym piwku, a dalej mamy kosmitów, dawne miłości, starych znajomych, nowych znajomych, pościgi, ucieczki i wybuchy. A dalej jest jeszcze ciekawiej. Z niektórych dialogów można naprawdę się popłakać ze śmiechu. Polecam.

Offline GoldenMan

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #611 dnia: Październik 06, 2013, 07:33:30 pm »
Joe Blach - naprawdę dobry film - nie nowy, jednak dopiero teraz wpadł mi w ręce. I lajtowy i do przmyśleń jednocześnie głębokich.

Offline Dziex

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #612 dnia: Październik 06, 2013, 09:14:11 pm »
Cena strachu, amerykański remake.

Czwórka desperatów ma przewieźć przez dżunglę ładunek nitrogliceryny za szansę ucieczki z jakiejś południowoamerykańskiej dziury.

Niełatwy, przez pierwsze kilkanaście(dziesiąt?) minut myślałem, że umrę z nudów. Potem akcja nie przybiera może jakiegoś zawrotnego tempa, ale jest w tym filmie coś urzekającego. Na pewno ogólna surowość, genialny elektroniczny soundtrack Tangerine Dream i niektóre sceny (przede wszystkim przeprawa przez wiszący most:



Obejrzeć trzeba, chociaż pewnie nie każdemu się spodoba. Ja w najbliższym czasie muszę się zapoznać z francuskim pierwowzorem.
« Ostatnia zmiana: Październik 06, 2013, 10:00:28 pm wysłana przez Dziex »

Offline Radan

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #613 dnia: Październik 12, 2013, 01:42:57 pm »
"Gravity"

Polecam wybrać się na ten film do IMAXa. Pod względem fabularnym nie jest raczej odkrywczy (choć jest to dosyć dobrze opowiedziana historyjka). Ale pod względem technicznym jest niesamowity. Ujęcia, efekty specjalne, muzyka, 3D... Wszystko było świetne. Momentami czułem się, jakbym był w przestrzeni kosmicznej razem z bohaterami. Jedyne co psuło ten efekt, to obecność siły grawitacji na sali kinowej.
No i zupełnie zmieniłem zdanie o Sandrze Bullock. Do tej pory kojarzyła mi się głównie z kiczowatymi komedyjkami romantycznymi, ale od teraz jej nazwisko w obsadzie nie będzie mnie już zniechęcało do obejrzenia filmu.
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2013, 01:46:37 pm wysłana przez Radan »

Offline Anonimowy Grzybiarz

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #614 dnia: Październik 14, 2013, 11:00:27 am »
Pacific Rim - jeden z najlepszych blockbusterów ostatnich lat?

(...) Nie wiem kiedy tak dobrze bawiłem się na filmie. Pacific Rim to bez wątpienia jeden z najlepszych blockbusterów ostatnich lat. Guillermo del Toro doskonale waży składniki, świetnie zdaje sobie sprawę, że opowiada lekką i widowiskową opowieść, a pewne przegięcie jest po prostu wpisane w konwencję. W przerwach pomiędzy spektakularnymi potyczkami, reżyser sprawnie buduje relacje między postaciami, odsłaniając stopniowo kolejne fragmenty układanki. W przeciwieństwie do Michaela Baya (Pacific Rim nieustannie porównywany jest do Transformers, a to zupełnie inny poziom) wie kiedy szarżować, a kiedy nie - nie wciska do filmu ogromnej ilości patosu ani durnych żartów. Humor jest nienachalny i strawny (głównie oparty na parze dwóch ekscentrycznych naukowców i postaci odgrywanej przez Rona Perlmana), patosu jest dokładnie tyle ile trzeba, a o powiewającej na wietrze amerykańskiej fladze na tle zrujnowanych budynków skąpanych w ostatnich promieniach zachodzącego słońca nie ma w ogóle mowy. Nie, del Toro jest subtelny, a jedyne miejsca, gdzie puszcza twórcze wodze to sceny akcji. (...)

Cały tekst:
http://mnichhistorii.blogspot.com/2013/10/367-pacific-rim-guillermo-del-toro-2013.html

Ktoś oglądał?