Nie ma to jak przemyślane i wiele wnoszące do tematu wypowiedzi...
Demony w Warhammerze są jednym z tych elementów, które trzeba wprowadzać z odpowiednim zapleczem - demony nie występują tak powszechnie, jak mogliby sobie tego życzyć niektórzy, i o ile wrzucenie do scenariusza orków czy skavenów nie wymaga praktycznie żadnego umotywowania, o tyle demony muszą pokawić się w danym miejscu z jakiejś określonej przyczyny, co czyni z nich potencjalnie element, który zmuszać bęzie postacie do podjęcia jakiegoś śledztwa mającego wyjaśnić źródło ich pochodzenioa i cel bytności w danym miejscu.
Równocześnie demony dają spore pole manewru mistrzom Gry - znajdą się w śród nich tak bezmózgie maszynki do zabijania jak i wielcy manipulatorzy, mięśniaki i magowie - coś na odpowiednich przeciwników dla praktycznie dowolnych drużyn.
Dodatkowe dopakowywanie demonów, jak proponuje założyciel wątku, jest kompletnie zbyteczne.
Pozdrawiam,
Adam