Autor Wątek: Y - the last man  (Przeczytany 101870 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

N.N.

  • Gość
Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #105 dnia: Wrzesień 28, 2008, 10:14:42 am »
eeee.... nie łapię... ;( co ma wspólnego Kubuś Puchatek z PIpi Laumstrumpf (czy jak to się tam pisze)?
Kubuś Puchatek nie ma nic wspólnego z Pippi Langstrumpf.

Offline spinoza

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #106 dnia: Wrzesień 28, 2008, 10:34:18 am »
eeee.... nie łapię... ;( co ma wspólnego Kubuś Puchatek z PIpi Laumstrumpf (czy jak to się tam pisze)?
też mi nowość...

Dla mnie od początku ten spór był głupi, bo jakiekolwiek imię tego kolesia jest dla Polaka beznadziejnie dziwne. A co do Fizi i Fredzi to racja... Nie wiem, czemu tłumacze, którzy po raz pierwszy coś tłumaczą, nie zostawiają oryginalnych imion czy nazw? Ni elepiej by było? PO co to na siłę wymyślać i spolszczać?

Spór jak większość sporów tego typu - bicie piany, ale z turu zgodzić się nie sposób. Napisałeś, że
dla mnie "Yoryk" to jakas nieczytelna efemeryda, ktorej wlasciwie nie da sie po polsku wymowic,
Można się z tym zgodzić, tylko CO Z TEGO? Chyba można mieć raczej pretensje do twórcy pierwowzrou, że tak głupio to spolszczył, a nie do kogoś, kto musi z jego pracy korzystać? Mnie się bardziej podoba Winnie the Pooh, tylko co z tym fantem ma zrobic ktoś, kto tłumaczy Disneyowe książeczki dla dzieci z Egmontu? Ty byś zostawił oryginał, bo np. imię Kubuś źle ci się kojarzy?

A, chyba że tak... no ale to fakt, że niektórych rzeczy po prostu nie da się przełożyć. Pamiętacie taki serial Allo Allo? I francuskiego policjanta?

Heh, no kto by nie pamiętał... Do dziś śmieję się na wspomnienie jego tekstu: "I was just pissing (coś tam coś tam) corner", a zrobiono z tego: "Akyrat przychydziłem tu niedaleko". Mimo cienkiego angielskiego wiedziałem o co chodzi, ale jak to po polsku dac?? Tłumaczył tę serię chyba nasz najlepszy tłumacz filmowy, T. Beksiński (ale ręki nie dam sobie uciąć). Szkoda gościa...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2008, 10:38:22 am wysłana przez spinoza »

Offline Bane

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #107 dnia: Wrzesień 28, 2008, 10:57:22 am »
ja tam nie wiem
ale
w komiksie który czytałem
pod tytułem Y the last man
kwestia mężczyźni ich śmierci nie została wyjaśniona...
są trzy propozycje ale nikt nie mówi:
Mężczyźni zginęli bo...
ale oczywiście mogłem czytać coś zupełnie innego albo nie zrozumieć

Ja to zrozumiałem tak, że przyczyną były
Spoiler: pokaż
wyniki eksperymentów ojca Dr. Mann.
Ale nie mówię, że zrozumiałem dobrze. Nobody's perfect.

Offline karolk

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #108 dnia: Wrzesień 28, 2008, 11:05:47 am »
Ja to zrozumiałem tak, że przyczyną były
Spoiler: pokaż
wyniki eksperymentów ojca Dr. Mann.
Ale nie mówię, że zrozumiałem dobrze. Nobody's perfect.
jest 6 różnych teori:D
http://karolkonw.blogspot.com/2008/08/y-ostatni-z-tomw.html

Offline Bane

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #109 dnia: Wrzesień 28, 2008, 12:21:35 pm »
Aha... kiedy czytałem komiks, rozumiałem to tak, że pozostałe teorie to wymysły poszczególnych bohaterów, a ta wymieniona przeze mnie wyżej to najbardziej logiczne, zgodne z prawdą wytłumaczenie. Nie dotarło do mnie, że
Spoiler: pokaż
wszystko pozostaje do końca w sferze domysłów.
Kajam się.

Offline spinoza

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #110 dnia: Październik 14, 2008, 09:13:42 pm »
http://komiks.nast.pl/nowosci/7903/Manzoku-plany-i-ankieta/

Ech, zbyt piękne, by mogło być prawdziwe...

Offline verteran

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #111 dnia: Październik 28, 2008, 01:55:21 pm »
http://komiks.nast.pl/nowosci/7903/Manzoku-plany-i-ankieta/

Ech, zbyt piękne, by mogło być prawdziwe...

więcej optymizmu ;) ja bym chciał 100 naboi...
no i czekam na te 2 tomy Y, które to ponoć mają być w listopadzie

Offline sewcio

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #112 dnia: Listopad 18, 2008, 09:46:31 am »
no i czekam na te 2 tomy Y, które to ponoć mają być w listopadzie
Już ponoć w grudniu... I to możliwe, że 3 tomy "wyjdą".

Offline Koro

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #113 dnia: Listopad 18, 2008, 03:37:59 pm »
Dla mnie wystarczy, żeby był w grudniu chociaż jeden tom Y. Seria zapowiada się smakowicie a tu tyle trzeba czekać na kolejne tomy :-?

Offline ASX76

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #114 dnia: Listopad 18, 2008, 07:01:02 pm »
Już ponoć w grudniu... I to możliwe, że 3 tomy "wyjdą".

Jak tak dalej pójdzie, to skończy się na styczniu... I to możliwie, że 4 tomy "wyjdą"... ;-)

Offline tranway

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #115 dnia: Listopad 19, 2008, 06:35:42 pm »
To nie lepiej jeszcze z pół roku poczekać i wtedy cała seria już wyjdzie?

Offline Wojtpil

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #116 dnia: Listopad 19, 2008, 08:07:47 pm »
będzie, będzie - trzeba mieć wiarę
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami.

Offline yurek1

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #117 dnia: Listopad 20, 2008, 04:31:57 pm »
kupiłem sobie Ygreka w wersji deluxe i muszę powiedzieć, że wydane jest to bardzo porządnie, na znacznie grubszym i lepszym papierze niż zwykły tpb, ma matową obwolutę i porządne hc. format nieco większy niż standardowy amerykaniec. na końcu parę szkiców - to akurat trochę mało, chciałoby się czegoś więcej, jakiś wywiad, artykuł, making of. fajnie, że są wrzucone okładki poszczególnych zeszytów. generalnie bardzo ok, mam nadzieję, że reszta szybko się ukaże.
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline Wojtpil

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #118 dnia: Listopad 20, 2008, 05:44:47 pm »
W sklepie Gildii widzę do kupienia już od 10 grudnia 2008

Y: Ostatni z mężczyzn - 2 - Cykle
Y: Ostatni z mężczyzn - 3 - Jeden mały krok

Słyszałem plotki, że będzie tylko dwójka.
Ktoś wie co wyjdzie faktycznie?
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami.

Offline ASX76

Odp: Y - the last man
« Odpowiedź #119 dnia: Listopad 21, 2008, 12:05:45 am »
To nie lepiej jeszcze z pół roku poczekać i wtedy cała seria już wyjdzie?

...najlepiej w wydaniu zbiorczym i HC? ;-)

 

anything