Autor Wątek: Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata  (Przeczytany 61453 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline old spirit

Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #75 dnia: Lipiec 30, 2007, 07:04:56 pm »
Cytat: "Moher"
Cytuj
Uzasadnienie:
1. Nie da się udowodnić, że przedstawiane przez nich informacje to bujdy.


Możesz udowodnić że informacje zawarte w moim "pastirzu" też nie są bujdami?

Oczywiście, że tak. Twój pastisz nie jest teorią, bo ta musi zawierać w sobie zdania niesprzeczne. Tak więc Twój tekst nie spełnia podstawowej zasady logiki. Spójrz co piszesz zaraz na wstępie:

Cytuj
Nie jest to twierdzenie a'priori tylko ściśle empiryczny obraz moich transcendentnych wizji niedostępnych dla zwyklego grzesznika.

Transcendentny to inaczej wymykający się zwykłemu ludzkiemu doświadczeniu, wykraczający poza zasięg ludzkiego poznania używając podstawowych pięciu zmysłów; niepoznawalny przy użyciu naukowych środków. Dlatego transcedentne wizje nie mogą stanowić ściśle empirycznego obrazu. Dodatkowo - transcendentalność - dotyczy apriorycznych form poznania, wykracza poza przedmiot i treść poznania. Tak więc Twoje zaprzeczenie, że nie jest to twierdzenie a priori - jest fałszywe. Użyłeś zdania wewnętrznie sprzecznego, a więc "teoria" pryska.  :cry:

Jak sam przyznałeś jest to pastisz, jednak rozumiany raczej jako partactwo, ponieważ nie oddałeś stylu w jakim pisują Ci ludzie. Kryteria jakie musiałbyś stworzyć na poparcie swojego przesłania zawartego w pastiszu muszą być obarczone bardzo dużą dozą nieprawdopodobieństwa. Muisz bowiem założyć, iż alogiczość jest jak najbardziej uzasadniona w tworzeniu teorii, musiałbyś więc na początek obalić podstawowe zasady obowiązujące w logice. Czas start panie Moher  ;) Wreszice -  gdy założysz, że wszytsko co zawarłeś w swym tekscie jest prawdziwe, musisz wysnuć wnioski jakie z tego wynikają. A te siłą rzeczy są absurdalne,  obciążone bardzo wysokim stopniem nieprawdopodobieństwa, bo przede wszystkim nielogiczne. W porównaniu z tekstami, które przytaczają Ci ludzie - Twój przegrywa już w przedbiegach  ;)

Cytat: "Moher"
Cytuj
2. Teksty te, pisane są z zachowaniem wszelkich prawideł wedle których można zaliczyć je do teorii.

j/w

 :D  :D  :D  

Cytat: "Moher"
Cytuj
3. W postach nie widać znamion patetyzmu, ani też pisania w stylu wywołującym groźby.


Dla mnie to jest z lekka patetyczne. Choćby terminologia "święta geometria" ,"boskie potrzeby" itd.

Nie zamierzam dyskutować z gustami i błedną interpretacją pojęć. Nigdzie nie pisaliście, że teksty te, nacechowane są wysokimi walorami uczuciowymi - musiały by budzić w Was stany wysokiego napięcia emocjonalnego. A co wzbudziły? Szyderstwa i kpiny. Z lekka patetyczne? To za mało by porównywać te teksty z patetyzmem jakiejkowliek religii.

Cytat: "Moher"
Cytuj
4. Autorzy odżegnują się od jakichkolwiek religii, co jedynie wzmaga ich wiarygodność odnośnie możliwości dostarczania wiedzy w deklarowanych tematach.


Autorzy? Myślalem że autorką tych postów jest jedna osoba. Widzę ,że wiesz o K12G niż się deklarujesz.

Postów - tak. "K12G" wyraźnie pisała, nie pamiętam czy na tym forum, że przekazuje też teksty od "Mesjasza". Zawsze deklaruję to, co jest zgodne z prawdą. Poczytajcie inne fora - przekonacie się.

Cytat: "Wilk Stepowy do powyżej przytoczonego cytatu mojego autorstwa"
Nie rozumiem dlaczego niby ma to wzmagać ich wiarygodność? Czysta retoryka, bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Przecież naukowo tego nie dowiedli.

Zauważ, że informacje zdobyte w oparciu o doświadczenia także stanowią wiedzę. Różnica między religiami, a tą wiedzą jest taka, że Ci ludzie jasno odżegnują się od religii wszelakich, nie chcą tworzyć jakiejkowliek religii. Niczego nie wymuszają, przekazują jedynie informacje. Nie piszą - jeśli nie zrobisz tego, czy tamtego - to mozesz smażyć się w piekle, itd. Dlatego pozbawienie swojego przesłania znamion indoktrynacji podnosi ich wiarygodność.

Wilku, dla Ciebie jak widzę - nic, czego naukowo wyjaśnić się nie da, nie jest warte zachodu. Jest to prezentowanie stanowiska nienaukowego, ponieważ taka postawa może jedynie przyczyniać się do stagnacji, zastoju, a trzeba przeć naprzód. Teksty te są teorią, ktora być może w przyszłości będzie mogła być zweryfikowana pozytywnie z zachowaniem wszelkich zasad obowiązujących w nauce. Nigdy nie mów nigdy  ;)

Pozdrawiam

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #76 dnia: Lipiec 30, 2007, 09:00:33 pm »
Dalej nie widzę dlaczego brak indoktrynacji ma podnosić wiarygodność. Mają po prostu inny cel w głoszeniu poglądów niż indoktrynacja - tyle.

Odżegnuję się od mówienia "nigdy", ale dowód w postaci czyiś doświadczeń duchowych nie jest dla mnie dowodem. Większe jest prawdopodobieństwo urojeń i chorób psychicznych (bez obrazy) niż tego, że owo doświadczenie duchowe dowodzi czegoś prawdziwego. Dlatego, mimo szczerych chęci, odrzucam powyższe doświadczenia jako dowód.

A stagnacji nie widzę - nauka rozwija się w tempie geometrycznym. Gdzie tu stagnacja? A na rozwój duchowy też nie narzekam, nie ma co się o mnie martwić.

Offline old spirit

Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #77 dnia: Lipiec 30, 2007, 09:24:29 pm »
Cytat: "Wilk Stepowy"
Dalej nie widzę dlaczego brak indoktrynacji ma podnosić wiarygodność. Mają po prostu inny cel w głoszeniu poglądów niż indoktrynacja - tyle.

Jeżeli jest to pozbawione indoktrynacji, zyskuje na wiarygodności, bo indoktrynacja nosi w sobie negatywne wartości, które swiadczą o rzeczywistych celach tych, którzy się nią posługują.

Cytuj
Odżegnuję się od mówienia "nigdy", ale dowód w postaci czyiś doświadczeń duchowych nie jest dla mnie dowodem. Większe jest prawdopodobieństwo urojeń i chorób psychicznych (bez obrazy) niż tego, że owo doświadczenie duchowe dowodzi czegoś prawdziwego. Dlatego, mimo szczerych chęci, odrzucam powyższe doświadczenia jako dowód.

Masz rację. Nigdzie nie napisałem, że to jest dowód sensu stricte. Jedni będą to przyjmowac, inni odrzucac - to naturalne. Nie można stwierdzić - która z tych dwóch frakcji jest w błędzie, a która nie.

Cytuj
A stagnacji nie widzę - nauka rozwija się w tempie geometrycznym. Gdzie tu stagnacja? A na rozwój duchowy też nie narzekam, nie ma co się o mnie martwić.

Ja także nie widzę :) W którym miejscu mówiłem, że stan obecnej nauki to stagnacja? Mówiłem o stagnacji w stytuacji, gdy np. nauka odrzuciła by podejmowanie wysiłków celem podejmowanych prób badań zjawisk, które jak na razie badać jest bardzo trudno. Postawa - "nie istnieje to, czego zbadać się nie da" - może prowadzić do stagnacji w pewnych dziedzinach.

Hehe, kto się o Ciebie martwi jeśli o rozwój duchowy chodzi? Przecież to jest tylko Twoja, prywatna sprawa...

Offline kalina

old spirit
« Odpowiedź #78 dnia: Lipiec 31, 2007, 09:29:48 am »
podoba mi się twoje zdrowy dystans, pozbawiony negacji wszystkiego ,co nowe, czego nie można zmierzyć "szkiełkiem i okiem".Pod twoim wpływem poszukam tekstów K12G na innych forach. Taka postawa mnie przekonuje a nie zjadliwe ujadanie ,które niczego nie wnosi poza złymi emocjami,po co nam to.
Wierzę ,że Bóg nie chce byśmy byli uciemiężeni ale szczęśliwi.Jeśli rozwój duchowości nas do tego zbliża,to dla mnie może być to taką miarą,choć takiej  nie potrzebuję,wystarczy że czuję.Faktem jest, że w kościele mnie tego nie nauczono.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #79 dnia: Lipiec 31, 2007, 09:42:32 am »
Jeśli idzie o indoktrynację, to mógłbym przyznać rację przy każdym produkcie i większości zjawisk, ale nie przy prawdziwej wierze. Bo przy krzewieniu wiary (teoretycznie) nie idzie o zysk, a o szczęście nawracanych/obdarowanie innych wiedzą. Tu naprawdę nie ma różnicy jaki jest cel szczegółowy - czy indoktrynacja, czy pomoc, czy przekazanie wiedzy. U podstaw leży szczera wiara, a nie chęć zysku (moje pobożne życzenia) więc każdy cel (abstrahując od metod) jest dla mnie równy.

A skoro "ja" to "moja sprawa" to po co K12G dzieli się, min. ze mną, swoją wiedzą? Czyżbym łudził się, że to dla przygotowania mnie na czasy ostateczne? Że z troski? Więc po co? Dla zysku czy bardziej prozaicznie - z powołania odcinając się od podmiotu?

Offline K12G

Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #80 dnia: Lipiec 31, 2007, 10:55:52 am »
Wilk Stepowy--Nie z toba się dziele tylko na forum publicznym, nie wołam ciebie tylko sam z własnej woli czytasz posty; nikt nikogo do niczego nie zmusza.
12G

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #81 dnia: Lipiec 31, 2007, 10:57:39 am »
Selektywna ślepota? Przecież napisałem "między innymi" :roll:

A dzieląc się z forum publicznym dzielisz się z jego użytkownikami.

Odpowiesz więc na pytanie: dlaczego?

Offline old spirit

Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #82 dnia: Lipiec 31, 2007, 12:52:40 pm »
Cytat: "Wilk Stepowy"
A dzieląc się z forum publicznym dzielisz się z jego użytkownikami.

Prezentuje swoje teksty na forum publicznym. To od tych, którzy tu zaglądają - zależy, czy to przeczytają. Jeśli już przeczytają - to także decyzja należy do nich, czy będą chcieli więcej informacji, czy też nie. Jeśli nie - przestają po prostu czytać odpowiednie wątki. A Ty, Wilku, zachowujesz się jakby nie na rękę Ci było, że w ogóle te teksty się tutaj pojawiły.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #83 dnia: Lipiec 31, 2007, 01:37:56 pm »
Oo

Na razie próbuję poznać powód dla którego K12G "Prezentuje swoje teksty na forum publicznym" (ja bym podkreślił słowo publicznym).

I co rozumiesz przez "nie na rękę" - to brzmi jakby mi to szkodziło czy coś w tym stylu...

A poza tym zaczyna mnie lekko irytować, że wypowiadasz się za nią, tłumaczysz się za nią itp itd. Pytam K12G.

Offline old spirit

Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #84 dnia: Lipiec 31, 2007, 02:33:21 pm »
Cytat: "Wilk Stepowy"
Oo

Na razie próbuję poznać powód dla którego K12G "Prezentuje swoje teksty na forum publicznym" (ja bym podkreślił słowo publicznym).

Wilku. Przeciez była już o tym mowa. Wyobraź siebie w ich/jej sytuacji. Otrzymujesz przekazy, masz możliwość rozmawiania z Bogiem, nie chciałbyś w końcu przekazać informacji, które otrzymałeś innym?

Cytuj
I co rozumiesz przez "nie na rękę" - to brzmi jakby mi to szkodziło czy coś w tym stylu...

Takie można odnieść wrażenie, ze Cię to drażni,a  wystarczy przecież nie czytać. Skoro uznajesz to za coś co Cię zupełnie nie interesuje i bezpodstawnie (ale jednak) za bzdury - to naprawdę heroizm z Twojej strony, że jeszcze się w tych wątkach udzielasz  ;)

Cytuj
A poza tym zaczyna mnie lekko irytować, że wypowiadasz się za nią, tłumaczysz się za nią itp itd. Pytam K12G.

Rozumiem, że mogę być niewygodny  ;) Rozumiem też, że Ci ludzie dysponują ograniczoną ilością czasu i komunikowanie się drogą internetową nastręcza im trochę kłopotów, a poza tym - gdy widzę jak wipusje się dyrdy**ły wobec spójnych logicznie tekstów - po prostu nie mogę się powstrzymać, by nie zabrać głosu  ;) Albo mnie tolerujesz, albo załatwiasz bana u Kormaka  ;)

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #85 dnia: Lipiec 31, 2007, 03:09:20 pm »
Cytat: "old spirit"

Takie można odnieść wrażenie, ze Cię to drażni,a  wystarczy przecież nie czytać. Skoro uznajesz to za coś co Cię zupełnie nie interesuje i bezpodstawnie (ale jednak) za bzdury - to naprawdę heroizm z Twojej strony, że jeszcze się w tych wątkach udzielasz  ;)


Czy bezpodstawnie to właśnie próbuję ustalić, ale co do fragmentu po "-"... touche :p

A ogólnie - mam rozumieć, że K12G się chwali? ;) A chcieć bym chciał, ale z jakiegoś konkretnego powodu - o niego pytam.

ps. mam wykształcenie po części socjologiczne - nie dziw się więc, że udzielam się w tego typu tematach.

Offline ka-gi

Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #86 dnia: Lipiec 31, 2007, 03:36:18 pm »
faktycznie... też chciałam zadać to pytanie... dlaczego akurat tu i teraz? :D
i to nie jest ani uszczypliwe ani żadne inne... po prostu pytanie...
a skąd ono... bo dotyczy sprawa dotyczy nas bardziej niż ufo w Chinach... ;)
ie ma prawa zabierać głosu jako prorok ten, który nie widzi jasno drogi przed sobą. Inaczej mąci tylko zamiast tworzyć siły, po tej czy tamtej stronie.

Offline old spirit

Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #87 dnia: Lipiec 31, 2007, 06:11:15 pm »
Cytat: "Wilk Stepowy"
Cytat: "old spirit"

Takie można odnieść wrażenie, ze Cię to drażni,a  wystarczy przecież nie czytać. Skoro uznajesz to za coś co Cię zupełnie nie interesuje i bezpodstawnie (ale jednak) za bzdury - to naprawdę heroizm z Twojej strony, że jeszcze się w tych wątkach udzielasz  ;)


Czy bezpodstawnie to właśnie próbuję ustalić, ale co do fragmentu po "-"... touche :p

Żadnego punktu nie zdobywasz :) Niby co chcesz zasugerować? ;)
Cytuj
A ogólnie - mam rozumieć, że K12G się chwali? ;)

Nie wiem. Wydaje mi się, że nie. Z tego co się doczytałem - chodzi, jak pisali - o szukanie współpracowników i uświadomienie ludziom, że ktoś taki istnieje, jest wśród nas. To wskazywałoby na to, że rzeczywiście żyjemy w czasach ostatecznych. Powiedzieli też, że jakies globalne zniszczenie nastąpi w 2012 roku w grudniu i będzie trwało góra trzy dni. Tak więc wg nich zostało nam cztery lata z małym hakiem? Kto przeżyje?

Pewnie ma ktoś przeżyć, jeśli założymy, że Mesjasz jest wśród nas - bo po co by tutaj miał przychodzić? Powstawiać swoje teksty na kilku forach i potem popatrzeć jak sobie żyjemy jak dotychczas, aż za 4 latka dopadnie wszystkich śmierć? Nie wydaje mi się. Można zatem wnioskować, że ta współpraca ma na celu coś związanego z przetrwaniem. Ok. - załóżmy, że to prawdziwy, zapowiadany Mesjasz - co to oznacza dla nas, czyli dla tych, którzy się o tym dowiadują? Jak myślicie? Jeśli, załóżmy, ktoś z nas przekona się co do tego, że to jest ta osoba - co zrobi? Napisze maila celem uzgodnienia warunków współpracy? Chyba Dr. Crane pytał o jaką współpracę chodzi - ja też jestem ciekaw i myślę, że doczekamy się odpowiedzi. K12G jeśli to czytasz odpowiedz proszę na te pytania.

Cytuj
A chcieć bym chciał, ale z jakiegoś konkretnego powodu - o niego pytam.

Ja podobnie, a powody oscylują chyba wobec powyżej poruszanych przeze mnie kwestii.

Cytuj
ps. mam wykształcenie po części socjologiczne - nie dziw się więc, że udzielam się w tego typu tematach.

 8)  Materialik na przewodzik się zbiera?  8)  ;)

Offline Key1978

Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #88 dnia: Styczeń 03, 2008, 11:44:26 pm »
Jestem dorosłą kobietą, o ustalonych poglądach religijnych do których doszłam sama, bez żadnej nawiedzonej pomocy ani księży, ani różnych "mesjaszy", czy też mnichów itp.
Doskonale rozumiem bezsilność Wilka Stepowego, w kwestii publikowania tych oryginalnych teorii religijnych, przedstawianych przez K12... .
Poniżę przedstawię powód, dla którego madrzej by było traktować z dystansem rewelacje kompletnie obcych nam osób, polegając na własnym rozumie.

Mam koleżankę, właściwie przyjaciółkę. Ma ona za sobą 10 lat przeżytych w sekcie. Guru tej sekty( kobieta) wierzyła, że posiada dar rozmowy z Bogiem. Co więcej, była w tym tak przekonująca, że zebrała dookoła siebie pokaźne grono ludzi, chłonących każde jej słowo. Guru po pewnym czasie zaczęła nazywać siebie"mesjaszem", i głosiła rychłe nadejście Pana. Na wszystko znała odpowiedź.
Doskonale też potrafiła przekonywać ludzi, aby oddawali jej swoje majątki, mieszkania i oszczędności.

Moja koleżanka po tej przygodzie z sektą leczy się już czwarty rok z głębokiej depresji i nerwicy. Jest oskarzycielem posiłkowym prokuratora w procesie przeciwko tej kobiecie( guru sekty). Rozprawa jest utajniona, ponieważ założycielka sekty oraz jej najblizsi współpracownicy, to byli księża i zakonnice.
Oczywiście nie mam pojęcia jak to jest z K12G, opisałam jedynie rzeczywisty przypadek, ku przestrodze.

Przy okazji, jestem tutaj nowa i tymże postem chciałam się przywitać. ;)
zeczywistość nie istnieje, chyba że właśnie na nią patrzysz

Offline Radan

Teoria wyjaśniająca budowę wszechświata
« Odpowiedź #89 dnia: Styczeń 04, 2008, 01:38:11 pm »
Witamy.

Cytuj
Oczywiście nie mam pojęcia jak to jest z K12G, opisałam jedynie rzeczywisty przypadek, ku przestrodze.


Przy okazji odkopując jeden ze smutniejszych tematów i przypominając Old Spiritowi, że ostał się jeszcze jeden niezablokowany temat, w którym może nas denerwować...

Why :cry: ?

 

anything