Autor Wątek: Universal War  (Przeczytany 34324 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gobender

Odp: Universal War
« Odpowiedź #60 dnia: Czerwiec 29, 2017, 10:52:51 am »
Serio takie dobre? Jakieś porówanie? Bardziej Wieczna Wojna czy Fourth Power czy jeszcze cos innego?

Offline Bartek Gawron

Odp: Universal War
« Odpowiedź #61 dnia: Czerwiec 29, 2017, 11:27:10 am »
bardziej jak wieczna wojna, bo fourth power (rozumiem, ze masz tutaj na mysli gimeneza) to poza tym, ze ladne jest, to pod wzglede fabuly to jest to po prostu wielkie literalne "nic". niektorzy mowia, ze uw1, to nawet jest lepsze od wiecznej wojny (mowa o komiksie) - moze tak, moze nie, sam nie wiem. ale na pewno odstaje in plus pod wzgledem fabuly od tego, co mozna znalezc w komiksowym sf ocierajacym sie o hard. a jako fan sf, musze z ubolewaniem przyznac, ze komiksy zostaja daleko w tyle za tym, co w sf prozatorskim sie dzieje, ktory to fakt powoduje, ze universal war i wieczna wojna tym bardziej zasluguja na uwage.
Jedyne co przeraża mnie w śmierci to to, że można umrzeć nie z miłości.
Obserwowany
Moderowany
Wyciszony

Offline gobender

Odp: Universal War
« Odpowiedź #62 dnia: Czerwiec 29, 2017, 11:51:04 am »
Dzięki. Zaryzykuję zatem. Czy poza tymi trzema integralami cos jest jeszcze w serii?

EDITO: Ok widzę, ze UW2 jest tomem 1, czyli coś jeszcze będzie.

@ Bartek. Tak Gimenez oczywiście. Dałem to jako drugi koniec skali porównawczej, bo scenariuszowo to jakieś całkowite nieporozumienie ;)
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 29, 2017, 12:30:26 pm wysłana przez gobender »

Offline donTomaszek

Odp: Universal War
« Odpowiedź #63 dnia: Czerwiec 29, 2017, 12:09:03 pm »
Seria caly czas powstaje. W zalozeniu maja powstac 3 cykle po 6 tomow kazdy. Na chwile obecna jestesmy w polowie. Ja rowniez uwazam, ze to kawal bardzo dobrej lektury. Nie zawiedziesz sie.
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline Murazor

Odp: Universal War
« Odpowiedź #64 dnia: Czerwiec 29, 2017, 12:59:37 pm »
Dla mnie UW1, bo UW2 dopiero połowa, jest ciut za Wieczną Wojną, ale oba tytuły to top sci-fi wydanych u nas (bo nie orientuję się ile dobrego jest nie wydane :wink: ).

Offline misiokles

Odp: Universal War
« Odpowiedź #65 dnia: Czerwiec 29, 2017, 04:22:20 pm »
Serio takie dobre? Jakieś porówanie? Bardziej Wieczna Wojna czy Fourth Power czy jeszcze cos innego?

Może nie najlepsze porównanie, ale powinno trochę rozjaśnić obraz. Wyobraź sobie, że Wieczna Wojna do odpowiednik w filmie powiedzmy Alien 1 czy Blade Runner. Klimat surowy, świat majestatyczny, dość posępny a w tym wszystkim zanurzone są historie ludzi w wyraźnym wątkiem filozoficznym, dotyczących spraw ponadczasowych i dla których sztafaż SF jest właściwie nośnikiem bądź punktem zaczepienia. UW1 to bardziej Aliens czy Battlestar Galactica - widowisko zdecydowanie wysokobudżetowe, z wartką akcją, z zagrożeniem na skalę kosmiczną, w obowiązkowymi zwrotami akcji, humorem, dialogami, pełnokrwistymi postaciami. W UW1 prym wiedzie opowiadana historia, owszem - rozprawia się z ważnymi tematami (kwestia odpowiedzialności za poczynione decyzje), ale już czynnik filozoficzny zdecydowanie jest na drugim planie. Tu rekwizytorium SF nie jest narzędziem, jak w Wiecznej Wojnie - oś fabularną ciężko w tym przypadku transmutować na inną rzeczywistość. Choć wnioski z fabuły jak najbardziej są uniwersalne.
I sądzę, że każdy fan Wiecznej Wojny doskonale odnajdzie się w UW1, mimo wyraźnych różnic na wielu płaszczyznach!

Offline SkandalistaLarryFlynt

Odp: Universal War
« Odpowiedź #66 dnia: Czerwiec 29, 2017, 04:45:29 pm »
Tak jak u przedmówcy Universal War to typowe sf. kosmiczne myśliwce, lasery, skoki itp. ale za to doskonałej jakości. Wieczna Wojna to opowieść o wojnie wietnamskiej przebranej w kostium science-fiction ze sporą dozą moralitetu. Nie da się raczej ich porównać bo te komiksy nie startują nawet w tej samej wadze. Jeżeli przyjąć, że Wojna to Mike Tyson to UW będzie Mannym Pacquiao.

Offline gobender

Odp: Universal War
« Odpowiedź #67 dnia: Czerwiec 29, 2017, 07:00:13 pm »
@ misio You had me at Alien, ale dzięki, że chciało Ci sie rozwinąć.

Dzięki chłopaki, zamówione.

Offline Julek_

Odp: Universal War
« Odpowiedź #68 dnia: Czerwiec 30, 2017, 05:49:00 pm »
Serio takie dobre? Jakieś porówanie? Bardziej Wieczna Wojna czy Fourth Power czy jeszcze cos innego?

Dobre, dobre. Poglądową, choć najeżoną spoilerami reckę masz tutaj:

http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2017/06/2327-universal-war-two-tom-1.html

Cykl "Universal War" to zakrojona na ogromną skalę epopeja science fiction, która obok typowych dla tego gatunku elementów narracyjnych, konstrukcyjnych i technologicznych, zawiera także (jeśli nie głównie) charakterystykę umysłowej i emocjonalnej natury człowieka. Francuski pisarz jest fatalistą i nie ma najlepszego zdania o ludzkości. Sam przyznaje że Universal War jest opowieścią traktującą o kruchości naszej cywilizacji.

Offline nexus6

Odp: Universal War
« Odpowiedź #69 dnia: Lipiec 14, 2017, 06:38:19 pm »
Kiedyś coś tam czytałem wyrwane ze srodka i nie za bardzo wiedziałem o co tam chodzi, ale teraz jak czytam od początku to podoba mi się ten komiks. Ja tam śmiało to mogę postawić obok Wiecznej wojny.

Offline gobender

Odp: Universal War
« Odpowiedź #70 dnia: Sierpień 12, 2017, 07:12:53 am »
Po lekturze UW1 odczuwam jednak lekkie rozczarowanie. O ile pierwszy integral to fajna obietnica, tak w drugim niestety kilkakrotnie miałem grymas -"srsly?" na twarzy. Zwłaszcza, gdy okazało sie, ze połowa tomu to szchownica okienek po tytułem "a teraz wytłumaczymy, co sie stało" - co skutecznie zabija kazdy komiks.

Parząc zarówno na scenariusz i rysunki, mam niejasne wrażenie, że autor zabrał sie za to trohcę za wczesnie.
I o ile rysunki, ok, nie do końca moja bajka, ale jakoś tam w miarę konsekwentnie spobie poradził, to scenariusz niestety jak dla mnie jest do napisnia jeszcze raz przez dobrego scenarzystę.

Na plus jak nabardziej: kwestia fizyki, realiów etc. Bardzo fajnie, zgrabnie i wiarygodnie rozegrane.
Zdecydowanie na minus: motywacje bohaterów, domorosła psychologia i w sumie sztampowość. Mam wrażenie, że takie drużyny wykolejeńców widziałem juz w popkulturze setki razy. Mimo prób nadania im głębi, postaci wydaja mi się całkowicie jednowymiarowe.
Rysunki, jak już powiedziałem, nie do końca moja bajka. Nie bolą mnie, dopóki autor nie próbuje rysować skrajnych emocji na twarzach bohaterów, bo to mu wychodzi naprawdę słabo.

Zakupu nie żałuję. Czytało się przyjemnie, choć pozostała odrobina niedosytu. Czas na UW2.

Offline gobender

Odp: Universal War
« Odpowiedź #71 dnia: Sierpień 19, 2017, 10:40:29 am »
UW2 potęguje niestety problemy pierwszej. To raczej będzie moja ostatnia przygoda z tą serią, gdyż autor wymyślajac filigranową tkankę  fabuły jakby zapomniał zupełnie o jakiejkolwiek więzi emocjonalnej z bohaterami, która tu jak dla mnie jest zerowa. Niezależnie od tego jak bardzo złożona i intrygująca będzie fabuła, bez więzi z bohaterami przypominać będzie bardziej podręcznik historii niż komiks czy powieść. Ewolucja rysunku moim zdaniem też na gorsze. Są czystsze, to na plus, ale jednocześnie niestety bardziej kiczowate. Dialogi - niestety niezmiennie 100% drewno, choć tu nie wiem ile w tym winy oryginału a ile tłumaczenia.