trawa

Autor Wątek: Kaczor Donald  (Przeczytany 473804 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nori

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1050 dnia: Październik 18, 2017, 09:49:27 am »
Dobry ten komiks z akcją w Norwegii? Warto dla niego kupić ten numer Kaczora?
https://8studs.wordpress.com - trochę  o klockach LEGO, komiksach oraz filmach

Offline kaczogród

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1051 dnia: Październik 18, 2017, 02:22:15 pm »
Egmont podał oficjalną datę premiery nowego wydania ŻICSM - 7 grudnia 2017r.
tertium non datur

Offline Dariusz_Notariusz

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1052 dnia: Październik 18, 2017, 05:09:21 pm »
Egmont podał oficjalną datę premiery nowego wydania ŻICSM - 7 grudnia 2017r.


Czy to jest jednotomowe wydanie? Czy będą jakieś tego kontynuację?

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1053 dnia: Październik 18, 2017, 05:13:16 pm »
Czy to jest jednotomowe wydanie? Czy będą jakieś tego kontynuację?
Zacytuje siebie.
http://www.komiksydisneya.pl/2017/08/nowe-wydanie-zicsm-znamy-zawartosc.html
Cytuj
Nowe wydanie Życia i czasów Sknerusa McKwacza będzie zawierało 12 podstawowych rozdziałów serii (wydanych w Polsce w pierwszych tomach obu wydań), 5 rozdziałów dodatkowych oraz 2 komiksy nawiązujące do serii: Czy to jawa, czy sen i fragment  Ostatniej podróży do Dawson.  Dodatkowo w komiksie pojawi się wiele dodatków: okładki poszczególnych rozdziałów i artykuły Rosy.
Czyli w tym tomie będzie całe "Życie i Czasy Sknerusa McKwacza" do tej pory (dwa razy) wydane w dwóch tomach. Czyli można powiedzieć, że jest to jednotomowe wydanie ŻICSM.
Natomiast kontynuacja może być wszelaka, bo wszystkie komiksy Barksa i Rosy są (patrząc z tej strony) kontynuacją ŻICSM. Oczywiście taka kontynuacja będzie wydawana jako "Przygody Sknerusa McKwacza i Kaczora Donalda" lub też "Kolekcja Carla Barksa" czy "Kolekcja Dona Rosy".
« Ostatnia zmiana: Październik 18, 2017, 05:16:38 pm wysłana przez radef »
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1054 dnia: Październik 18, 2017, 10:32:31 pm »
Kontynuacja z wątku o Loiselu.
[Najbardziej, to z czystej ciekawości: skoro komiksy Disneya powstają obecnie głównie w Europie, to czy odbiorcą też jest rynek europejski, czy wydaje się je także w USA? Dziwne to niezmiernie...]
Bardzo dziękuję za to spostrzeżenie, bo nigdy tego nie podkreśliłem na blogu, lecz tak pokrótce.
Komiksy Disneya są szalenie popularne w Europie Zachodniej. Finlandia, Holandia - tam pisma z komiksami Disneya biją rekordy, a w takich krajach jak Niemcy, Włochy, Francja, Norwegia czy Szwecja sprzedają się świetnie, nadal w dziesiątkach lub setkach tysięcy egz., choć widać spadki ostatnimi lat.
A w USA? W USA komiksy Disneya były bardzo popularne do lat 60. Do pewnego momentu najlepiej sprzedającym się komiksem był "Walt Disney's Comics", a następnie, jeszcze w 1961 roku, "Uncle Scrooge". Potem dziwne decyzje wydawnicze, ogólny spadek poziomu pism spowodował stopniową marginalizację pism.
I przyszedł rok 1986 i licencję na komiksy Disneya w USA dostało Gladstone. Po raz pierwszy za komiksy Disneya zabrali się ludzie, którzy wiedzieli co to jest. Publikowali klasykę, europejskie komiksy i swoje historie (Rosa, Van Horn). Było dobrze, niestety potem Disneyowi odbiło przy popularności "Kaczych Opowieści", wziął licencję, zaczął wydawać 10 tytułów miesięcznie i od tego momentu zaczęły się kłopoty kolejnych wydawnictw. W ciągu ostatnich 24 lat komiksy Disneya (liczę tylko regularne wydania) były wydawane przez 4 wydawców z 3 przerwami o łącznej długości 10 lat.
Obecnie komiksy Disneya w USA wydaje IDW i sprzedają się (lekko mówiąc) średnio. Prezentują bardzo dobre europejskie komiksy, ale co z tego, jeżeli amerykańscy czytelnicy praktycznie zapomnieli, że istnieje coś takiego jak komiksy Disneya.
Czyli tak podsumowując, komiksy Disneya w USA praktycznie nie istnieją. Fantagraphics wydaje niszowe kolekcje, IDW niszowe zeszytówki, a potem Don Rosa jedzie na konwent w USA i większość ludzi, którzy do niego podchodzą chcą rysunek jakiegoś superbohatera. Europejskie komiksy pojawiają się w USA, ale dla europejskich wydawców jest to rynek znacznie mniejszy niż polski czy może nawet czeski.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1055 dnia: Październik 18, 2017, 10:51:59 pm »
Dzięki raz jeszcze. To chyba przykład na te dziwne napięcia i oddziaływania między Europą a USA, które przebiegają przez całą popkulturę.
W komiksie podobną historię kojarzę też z "Transformers" w wersji Marvela, która w Stanach została zamknięta jakiś czas po tych zeszytach, które wydawał u nas TM-Semic. Tymczasem w Wielkiej Brytanii podtrzymano jej żywot rodzimymi siłami.
Dobrze, że wspomniałeś o "Kaczych opowieściach", bo byłoby to kolejne pytanie - jak było z popularnością komiksów w kontekście tego serialu. Rozumiem, że była to pewna kulminacja, ale i początek końca.
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1056 dnia: Październik 19, 2017, 08:06:59 am »
Dobrze, że wspomniałeś o "Kaczych opowieściach", bo byłoby to kolejne pytanie - jak było z popularnością komiksów w kontekście tego serialu. Rozumiem, że była to pewna kulminacja, ale i początek końca.
Rozwinę ten fragment z wcześniejszego postu.
W 1986 roku Gladstone dostało licencję na komiksy Disneya, czyli jakiś rok przed premierą "Kaczych Opowieści". Jak pisałem wyżej, było to pierwsze wydawnictwo, które na serio potraktowało komiksy Disneya, bo ostatni wydawca (Whichman) w pewnym momencie ograniczył ich dystrybucję tylko do sklepów z zabawkami. Dodatkowo poziom komiksów był żałosny.
Gladstone wystartowało i co pokazała sprzedaż, był popyt na dobre komiksy Disneya. Po raz pierwszy od lat 60. pojawiły się reedycje Barksa w zmasowanej skali, a w "Mickey Mouse" po raz pierwszy od lat 40. wydawano paski komiksowe Gottfredsona. Do tego doszły naprawdę dobre europejskie komiksy, które w USA wcześniej nie były wydawane oraz nowa produkcja pod znakiem komiksów Dona Rosy.
I było dobrze, potem pojawiły się "Kacze Opowieści" w telewizji i było jeszcze lepiej, bo Gladstone zaczęło wydawać też "DuckTales" gdzie fifty/fifty - były adaptacje odcinków KO i długie komiksy Barksa.
Ale było za dobrze, a "Disney Afternoon" święciło tryumfy, więc przyszedł Disney i powiedział "my będziemy teraz wydawać komiksy Disneya" i zabrali licencję Gladstone. Ja opisze całą sytuację w skrócie, lecz bardzo dokładnie opisano to tutaj - http://icanbreakaway.blogspot.com/2014/09/the-disney-comics-story-1990-1993-end.html
Jest rok 1990, Disney startuje z komiksami Disneya 10 miesięcznikami + miniserie + wydania specjalne. Na czele - wielkie nazwiska. Peter David - "Mała Syrenka", Marv Wolfman - "Kacze Opowieści" (i inne nazwiska których zapomniałem). Plany Disneya były wielkie, a było planowane nawet rozszerzenie linii wydawniczej.
Jak można się spodziewać długo taki stan rzeczy nie wytrzymał. Jak się okazało, rynek nie jest tak chłonny jak się włodarzom Disneya wydawało, do tego doszła spadająca popularność "Disney Afternoon" i średni poziom komiksów, nastąpiła tzw. "Disney Implosion", podczas której masowo tytuły były zamykane. Ostatecznie, do 1993 roku, wytrzymały tylko 3 tytuły.
A następnie? Potem wróciło już Gladstone, ale chyba rynek był przesycony komiksami Disneya. A potem 5-letnia przerwa podczas której wszyscy zapomnieli, że jest coś takiego jak komiksy Disneya.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline janjedlikowski

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1057 dnia: Październik 19, 2017, 09:46:40 am »
A czemu właściwie Gladstone padło? Słaba sprzedaż?

Offline sum41

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1058 dnia: Październik 20, 2017, 09:17:37 am »
Życie i czasy Sknerusa McKwacza od Egmontu to zamknięty tom czy jak to jest?
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1059 dnia: Październik 20, 2017, 03:16:56 pm »
Życie i czasy Sknerusa McKwacza od Egmontu to zamknięty tom czy jak to jest?
Jak napisałem wyżej.
ŻICSM od Egmontu będzie zawierało całe "Życie i Czasy Sknerusa McKwacza" czyli historię Sknerusa od 1867 do 1947 roku, w tym rozdziały dodatkowe rozgrywające się pomiędzy rozdziałami podstawowymi. Zabraknie dwóch komiksów Rosy stworzonych wcześniej, lecz powiązanych z ŻICSM.
Natomiast co do odpowiedzi na zadanie pytanie, można odpowiedzieć dwojako.
- jest to zamknięty tom, ponieważ opisuje losy Sknerusa od 1867 do 1947 i jest zamkniętą, skończoną historią
- nie jest, ponieważ zawiera masę nawiązań do komiksów Barksa (opisanych w artykułach poprzedzających rozdziały), a ze względu na zakończenie można stwierdzić, że (chronologicznie) kontynuacją tomu jest każdy komiks Barksa lub Rosy z Sknerusem.
A czemu właściwie Gladstone padło? Słaba sprzedaż?
Z tego co wiem, 3 powody.
- spadająca sprzedaż (wynikająca m.in. z przerzucenia sprzedaży komiksów z kiosków do sklepów komiksowych)
- koniec licencji (choć z tego co wiem była do przedłużenia)
- wydawca (wówczas już chyba prawie 70-letni Bruce Hamilton) wydał całego Barksa w kolorze i stracił główny powód do wydawania komiksów Disneya
Co warte zaznaczenia, Bruce Hamilton w tekście  zamieszczonym w ostatnich numerach US/WDC od Gladstone pisał, że prawdopodobnie inny wydawca przejmie wydawanie komiksów Disneya w ciągu kilku miesięcy. Stało się to jednak dopiero 5 lat później.
« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2017, 03:23:49 pm wysłana przez radef »
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Kleszcz

  • Gość
Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1060 dnia: Październik 20, 2017, 04:21:00 pm »
ŻICSM od Egmontu będzie zawierało całe "Życie i Czasy Sknerusa McKwacza" czyli historię Sknerusa od 1867 do 1947 roku


A nie od 1877? W 1867 się wykluł, a akcja komiksu zaczyna się, jak miał 10 lat.

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1061 dnia: Październik 20, 2017, 04:33:29 pm »
A nie od 1877? W 1867 się wykluł, a akcja komiksu zaczyna się, jak miał 10 lat.
Tak, od 1877.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline sum41

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1062 dnia: Październik 20, 2017, 05:43:08 pm »
Dzięki za informacje :)
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline ArcticMonkey

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1063 dnia: Październik 20, 2017, 06:24:35 pm »
W porównaniu do poprzednich wydań brak zerowego rozdziału ŻICSM, czyli Pierwszej dziesięciocentówki, a także Ostatnia podróż do Dawson nie będzie reprezentowana w całości, lecz w części. Pojawi się tylko fragment będący retrospekcją. Dodatkowo w porównaniu do wydania z 2001 brak Skarbu Holendra, lecz polskie wydanie było jedynym wydaniem ŻICSM na świecie z tym komiksem.
Szkoda, że jubileuszowe ŻICSM nie będzie zawierało wszystkiego, co na naszym rynku zostało do tej pory wydane. Posiadam jedynie pierwszą wersję z 2000 roku, kupioną zresztą zupełnie przez przypadek. Nawet nie wiedziałem, że historia Sknerusa była dwukrotnie wznawiana (2001, 2010) i poszerzana o kolejne dodatki.

Poszperałem trochę na inducks.org i o ile się nie mylę, nowe ŻICSM nie będzie zawierało trzeciego tomu Komiksów z Kaczogrodu z 2001 roku (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKOM++3) oraz również trzeciego tomu KzK, ale wydanego już w 2011 roku (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKOM2011-01).
"Whatever people say I am, that’s what I’m not."

Offline Death

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #1064 dnia: Październik 20, 2017, 06:40:08 pm »
Poszperałem trochę na inducks.org i o ile się nie mylę, nowe ŻICSM nie będzie zawierało trzeciego tomu Komiksów z Kaczogrodu z 2001 roku (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKOM++3) oraz również trzeciego tomu KzK, ale wydanego już w 2011 roku (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKOM2011-01).
Te dwa zbiorki nie mają nic wspólnego z Życiem i czasami. To po prostu zbiorki innych opowieści Dona Rosy (w szczególności polecam ten z żyrafą, zawiera 5 genialnych opowieści Rosy. W wydaniu zbiorczym będzie CAŁOŚĆ Życia i czasów oraz CAŁOŚĆ dodatkowych rozdziałów.
Te dwa komiksy, których nie będzie nie są częścią Życia i czasów. To po prostu dwa inne komiksy o Sknerusie. Jeden opowiada o Magice, która przeniosła się w czasy młodości Sknerusa, kiedy był małym szczylem, żeby ukraść mu dziesięciocentówkę, a drugi to podróż Sknerusa do Dawson, kiedy był już stary. To po prostu dwa komiksy o Sknerusie, a nie część Czasów. Można je pewnie dość łatwo ogarnąć kupując stare numery Kaczora Donalda, w których się pojawiły.
To te dwie historie:
https://inducks.org/story.php?c=D+91249
https://inducks.org/story.php?c=AR+113
Proponuję kupić ekskluzywne wydanie Życia i czasów i poszukać sobie innych komiksów Dona Rosy w Donaldach i innych magazynach. :smile:

Żeby nikt nie pomyślał, że Egmont wydaje coś niekompletnego, czegoś Was pozbawia. Będą całe Życie i czasy oraz całe Życie i czasy dwa, dodatkowe rozdziały w jednym super tomiszczu. Trzeba kupić.

 

anything