trawa

Autor Wątek: Spider-Man 3  (Przeczytany 15024 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SZYM

Spider-Man 3
« dnia: Maj 04, 2007, 10:39:38 pm »
Spider-man 3... Poszedłem na ten film z wielką ochotą, która po godzinie filmu zmieniła sie w rozgoryczenie... spodziewałem sie o wiele wiecej po nim... Za dużo płaczu i sentymentalnych scenek, które wywoływały śmiech na sali, jak na film o "super bohaterze". Na plus załugują fajne sceny walki i dobre efekty specjalne...

Uwaga! Z racji, że temat jest sklejony z postów wyciętych z dwóch różnych topików, ciągłość dyskusji może być miejscami zaburzona... ;)
...i ujrzał siebie porażonego barbarzyńską świadomością rasy ludzkiej, która spycha wszechświat człowieka w stronę chaosu...."

Offline Kormak

Spider-Man 3
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 05, 2007, 09:43:13 am »
Nawet efekty specjalne i walki były kiepskie.
No i najgorsze są sceny tańca i piosenki - WTF?

Offline Anonimowy Grzybiarz

Spider-Man 3
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 05, 2007, 10:41:47 pm »
Spider-Man 3 najlepsza część Trylogi Pająka (planowana część 4, ale nic nie wiadmo, więc narazie zostańmy przy trylogi ;) ). Dużo akcji, mało mądrości aunt may, dobre aktorstwo. Świetny Peter(zwłaszcza pod wpływem czarnego kostiumu, taniec, bujaka, grzywka itp.), genialna, w porównaniu do poprzedniego filmu pani Dunst(czy jak się to tam pisze), dobra, choć strasznie "spłyczona" rola Ediego Brocka/Venoma. Świetny J.J. Jameson i kelner w restauracji. Dużo humoru, dużo akcji, mało nudziarstwa. Świetny film. Polecam. W kinach, jak by ktoś szukał w wyporzyczalniach/sklepach  ;)

Pozdrawiam

Offline Saladyn

Spider-Man 3
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 05, 2007, 11:03:44 pm »
nie słuchajcie go, to straszny szit jest

ale to chyba solidarność ludzi w skarpetkach na głowach
A ja mam na avatarku Mangekyou Sharingana którego osiągnął Itachi"

Jestem cyckami Genesisa P-Orridga

Offline SZYM

Spider-Man 3
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 05, 2007, 11:44:07 pm »
masz racje... ale i tak to dalej sa to jedyne plusy tego filmu.
...i ujrzał siebie porażonego barbarzyńską świadomością rasy ludzkiej, która spycha wszechświat człowieka w stronę chaosu...."

Offline SZYM

Spider-Man 3
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 05, 2007, 11:58:06 pm »
Tu sie zgodze z Saladynem... Film jest odwrotnością tego co napisał o nim Anomimowy...
...i ujrzał siebie porażonego barbarzyńską świadomością rasy ludzkiej, która spycha wszechświat człowieka w stronę chaosu...."

Offline Kormak

Spider-Man 3
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 06, 2007, 08:39:11 am »
Nieprawda, jeszcze Bryce Dallas Howard.
Jej obecność sprawiła, że Kirsten "Snagglefug" Dunst wydawała się jeszcze brzydsza niż zwykle.

Offline Anonimowy Grzybiarz

Spider-Man 3
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 06, 2007, 11:04:55 am »
Czy Wy myślicie, że dobry film na podstawie komiksu musi mieś spektakularne sceny walki, i nic więcej  :shock:  :?: I tylko walki się dla Was liczą? Najbardziej denerwują mnie osoby które wypowiadają się negatywnie np. o originie postaci, a nie mają pojęcia o tym komiksowym...  :evil: A film zbiera same dobre recenzje, z tego co widzę, i nie tylko przez Spider-fanów... :roll:

Offline SZYM

Spider-Man 3
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 06, 2007, 03:15:53 pm »
może i nie mam pojęcia o postaciach komiksowych... ale oceniam tu film, który był dla mnie bardzo przeciętny.
...i ujrzał siebie porażonego barbarzyńską świadomością rasy ludzkiej, która spycha wszechświat człowieka w stronę chaosu...."

Offline Kormak

Spider-Man 3
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 06, 2007, 06:24:40 pm »
Film zbiera bardzo mieszane recenzje. A o "originie" postaci nie wspomnę, wystarczy zobaczyć jak pozmieniali historie Sandmana i nawet Venoma. Mnie w Spider-Manie (komiksie) zawsze denerowal nadmiar scen z ciocią May i Mary-Jane oraz różnych dołów Petera Parkera. A w filmie tp już co chwila każdy płacze.

 A jeśli scenariusz jest denny, to trzeba szukac ratunku w scenach walki i efektach.


Grzybiarzu - widziałeś film?

Offline Gietki

Spider-Man 3
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 06, 2007, 08:18:33 pm »
Aż tak z tym filmem źle, czy po prostu nie lubisz, facetów latających po metropoliach w czerwonych i na zmianę w czarnych getrach?  :o  Ja czytałem  w sumie dobre recenzje.
oczuj to człowieku. Poczuj to.

Offline SZYM

Spider-Man 3
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 06, 2007, 09:41:59 pm »
Szczerze to jedynka i dwójka Spider-mana byłem dla mnie bardzo dobre, dlatego właśnie poszedłem na premierę trójki. Liczyłem szczerze na o wiele wiele wiele więcej i niestety się zawiodłem...
...i ujrzał siebie porażonego barbarzyńską świadomością rasy ludzkiej, która spycha wszechświat człowieka w stronę chaosu...."

Offline greah

Spider-Man 3
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 07, 2007, 09:57:38 am »
Cytat: "Anonimowy Grzybiarz"
Czy Wy myślicie, że dobry film na podstawie komiksu musi mieś spektakularne sceny walki, i nic więcej  :shock:  :?: I tylko walki się dla Was liczą?
tak. jak chcę pomyśleć to odpalam Dekalog albo z nowszych Plac zbawiciela a nie Spidermana
Cytuj
Najbardziej denerwują mnie osoby które wypowiadają się negatywnie np. o originie postaci, a nie mają pojęcia o tym komiksowym...
nie czytałem nigdy Spidermana ale widziałem wiele razy arty przedstawiające Venoma. rosły mofo z wielkim dziobem i jęzorem a do tego sprawiający wrażenie bardzo wkurzonego. w filmie dostajemy jakiegoś czarnego gremlina

co sprawiło, że film jest żałosny? kilka scen
- gość ucieka sobie przed policją, przechodzi przez płotek i wpada do jakiejś komory jądrowej z czarodziejskim mikserem, który przerabia go na piasek. sądziłem, że takie rzcezy są pilnie strzeżone przez masy strażników, płoty pod napięciem a co najważniejsze nie są na wolnym powietrzu i to jeszcze w dole
- znajomy pająka oberwał własną bombą i co widzimy? następnego dnia chodzi sobie z zabliźnioną twarzą. zabliźnioną! szczegółem jest, że ta sama bomba wyrwała pół łba Sandmanowi
- rekacja ojca i chłopaka dziewczyny, która wisi kilkadziesiąt metrów nad ziemią i zaraz możę spaść
- czarny spiderman zamiast być twardzielem jest jakąś emo łajzą
- wszystkie sceny typu kocham cię, wybaczam ci etc. zwłaszcza ta z sandmanem - gość rozwalił pół miasta, przy okazji pewnie kogoś zabił a pająk 'spokoj, przebaczam ci' i ten odlatuje w stronę zachodzącego słońca. pewnie jakby się to działo na ziemi a nie na wieżowcu to gość by wsiadł na konia i by leciała muzyka z Dobrego, złego i brzydkiego



ciekawe czy Spiderman 4 będzie kosztował miliard, trwał 3h gdzie 2,5h będzie stanowić rozmowa z MJ i ciotką a kolejnym antybohaterem będzie Carnage, który będzie kradł cukierki ze sklepu na rogu :(

Offline potworek

Spider-Man 3
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 07, 2007, 10:34:27 am »
Czytając te wasze posty aż mnie zachęciło do zobaczenia tego Spider-mana, Ciekawi mnie czy jest naprawdę taki zły jak mówicie...
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline Anonimowy Grzybiarz

Spider-Man 3
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 07, 2007, 01:34:24 pm »
Cytat: "Kormak"
wystarczy zobaczyć jak pozmieniali historie Sandmana i nawet Venoma.


Co do Venoma: Mieli przenieść na ekran całe Secret Wars?:shock:

Cytuj
widziałem wiele razy arty przedstawiające Venoma. rosły mofo z wielkim dziobem i jęzorem a do tego sprawiający wrażenie bardzo wkurzonego


Tak. Dużo później taki był. i Wielkość zależy od nosiciela(a w filmie Edie był dość maly), a Brock był mały, dobiero później zemsta zmotywowała go do pakowania, by stać się Pudzianem w czarnym kostiumie.