Drogi Anakinie, Scena otwierająca piąty rozdział polskiego wydanie Prosto z Piekła przedstawia poczęcie Adolfa Hitlera, a postacie mówiące po niemiecku, a bzykająca się o dziwo po bożemu są to jego rodzice. W kwestii wieżowca pojawiającego się za plecami dr Gulla: zauważ że nasz drogi doktór podczas dokonywania każdej ze swoich zbrodni dostaje widzenia. Przy pierwszej ofierze jest to zaledwie malutki promień światła, lecz przy kolejnej są to już wizje przyszłości. Wpierw XXwieczny pokój z telewizorem oraz obrazkiem Marilyn Monroe na ścianie [będącą przecież symbolem seksu lat 50 siątych], a następnie wieżowiec, przypominający sowim kształtem przecież falliczne iglice kościołów Hawskmoore'a czy też pokazaną w czwartym rozdziale igłę Kleopatry. Wieżowiec moim zdaniem, będący przecież dziełem lewej, racjonalnej, męskiej i "solarnej" półkuli mózgu symbolizuje triumf pierwiastka męskiego i stanowi dla Gulla nagrodę, a może zachętę upewniająca go o słuszności swojej walki. Chociaż bardziej prawdopodobne, że wraz z każdym morderstwem dr Gull coraz bardziej staje się Bogiem-ideą, a więc zaczyna zaczyna chwilami miewać boskie wizje, nieskrępowane czasem czy przestrzenią. A tak na boku, to jest bardzo fajny kadr, Gull stoi w nim wznosząc swoje zakrwawione ręce do góry na przeciw wieżowca będącego przecież symbolem nowoczesnej cywilizacji. Można odnieść wrażenie że cała nasza cywilizacja przemysłowa ufundowana jest na jego zbrodni, która pozwoliła okiełznać magię i utwierdzić system patriarchalny dzięki któremu rządzący światem pierwiastek męski mógł wznosić swoje budowle sięgające chmur. Daje do myślenia co?
Ale ja tu z pytaniem miałem... czy wie ktoś może co oznacza środkowy kadr na 6 stronie trzeciego rozdziału ? Postać siedząca przy piwie jest obciągnięta grubym konturem podobnie jak barman oraz trochę wyraźniej "przerysowana", obydwie sprawiają wrażenie jakby wyciągniętych z innej bajki. Do tego postacie wyłaniające się z lewej i prawej strony kadru, czy to jest może nawiązanie do jakiegoś słynnego obrazu którego nigdy nie miałem okazji zobaczyć? Ciekaw jestem czy ktoś oprócz mnie zwrócił na to uwagę, czy to tylko moje nietrafione wrażenie.
ps. Wiem że stary temat dymam, ale jakby spojrzeć na jego zawartość, to dyskusja na temat treści komiksu ledwie się rozpoczęła, może warto by było jeszcze trochę przy nim podłubać?