Ale powiedz mi proszę jedną rzecz: czy dyskusja nie traci sensu gdy znikają z niej losowe posty od danego użytkownika? Ktoś odpowiada, a ja nawet nie będę wiedział na co. Tego się obawiam i tylko to powstrzymało mnie jak na razie od skorzystania z tej opcji.
A wkurzyłem się dlatego, że pojechał dziś o jeden most za daleko. Pewnie go mamusia utrzymuje, na wszystko dostaje pieniążki, w życiu nie zaznał biedy, nie wie to znaczy mieć trzy suche kromki chleba na cały dzień, a do tego jeszcze ma pretensje że za późno odpisałem, skunks jeden. Samo stwierdzenie że jestem żałosny akurat ani trochę mnie nie ruszyło.