Autor Wątek: Steorn  (Przeczytany 10422 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pretorianstalker

Steorn
« dnia: Grudzień 20, 2006, 08:42:14 pm »
Nie widziałem jeszcze żadnego tematu o tym o czym ostatnio słychać tu i ówdzie, mimo, że jeżeli jest to prawda to o niczym innym mówić się nie powinno ;)
Chodzi mi o ostatnie rewelacje firmy Steorn.

Co o tym sądzicie?

Jak ktoś nie wie o co chodzi, to niech poczyta tutaj:
www.steorn.net
ww.doomtrooper.pl

Offline niceman

Steorn
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 20, 2006, 11:18:48 pm »
mój naukowy angielski leży,  stąd niespecjalnie rozumiem metodę działania. rozumiem że energia wytwarzana jest z wykorzystaniem pola magnetycznego, ale tak konkretniej? pretorianstalker możesz coś więcej powiedzieć?  ;)


na stronie Steorn napisano, że ich technologia prawdopodobnie łamie zasadę zachowania energii.

jeśli coś ma wytwarzać energie z niczego to świat naukowy tego długo nie zaaakceptuje, nawet jeśli to naprawdę działa. obawiam się, że taka sytuacja zmusiłaby do weryfikacji większej części dorobku naukowego ludzkości  :) jeśli ta zasada by upadła to nwydaje mi się że całe obecne rozumienie funkcjonowania wszechświata poszłoby do kosza.

drugą możliwością jest to, że owszem ich energia jest darmowa, co nie znaczy że bierze się z nikąd, oraz że łamie zasadę zachowania energii.. całkiem możliwe jest, że jej źródło jest po prostu nadal nieznane.
Człowiek bezdomny.

Offline Rhobaak

Steorn
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 21, 2006, 07:20:08 pm »
IMO jeśli ktoś mówi "działanie naszego urządzenia łamie zasadę zachowania energii" to równie dobrze mógłby twierdzić "nasze urządzenie jest napedzane przez małe, różowe, latające słonie". Prawdę mówiąc, prędzej uwierzyłbym w wersję ze słoniami...
It is sometimes a mistake to climb; it is always a mistake never even to make the attempt.
If you do not climb, you will not fall. This is true. But is it that bad to fail, that hard to fall?

Offline pretorianstalker

Steorn
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 21, 2006, 07:30:18 pm »
1. Zauważyłeś może cytat na stronie Steorn? :)
2. Nikt nie mówi, że zasadę łamię - po prostu nie ma zadnego znanego źródła energii.

A swoją droga nie możesz być pewny, że zasada zachowania energii jest w każdych warunkach zasadą obowiązującą. Może są w pewnych określonych warunkach pewne odstępstwa, tak jak w przypadku większości praw itp. To, że do tej pory nikomu nie udało się jej obalić, nie oznacza, że jest to niemożliwe.

Zresztą widzę, że wypowiadasz się nie wnikając w temat - o tym na jakiej zasadzie działa ten patent, można tu i tam poczytać, więc nie jest to wcale do końca na zasadzie łamania tej zasady z tego co udało mi się wyczytać.
ww.doomtrooper.pl

Offline Radan

Steorn
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 21, 2006, 09:23:02 pm »
Cytat: "pretorianstalker"


A swoją droga nie możesz być pewny, że zasada zachowania energii jest w każdych warunkach zasadą obowiązującą. Może są w pewnych określonych warunkach pewne odstępstwa, tak jak w przypadku większości praw itp. To, że do tej pory nikomu nie udało się jej obalić, nie oznacza, że jest to niemożliwe.



Tym razem, zgodzę się z petorianstalker'em. To, że dotąd nie złamano jakiejś zasady, wcale nie znaczy, że nie da się jej złamać.

PS. Petorianstalker, nie znasz może jakiejś polskiej strony na ten temat? Coś zrozumiałem, ale nie dość dużo, aby móc napisać cokolwiek mądrego na ten temat :| ...

Offline pretorianstalker

Steorn
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 21, 2006, 10:40:51 pm »
Szukałbym pod "Steorn" w Google :) NIe znalazłem żadnej strony z dokładnym opisem, pewnie dlatego, że firma nie zdradziła o co do końca chodzi. Pomysł wykorzystuje stałe magnesy i bodajże pole magnetyczne Ziemii. Dokładniej nie wiem - nie znalazłem wiele danych, ale czekam z niecierpliwością na wyniki :)
ww.doomtrooper.pl

Offline Radan

Steorn
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 21, 2006, 11:24:32 pm »
Cytat: "pretorianstalker"
Szukałbym pod "Steorn" w Google :)  


Szukałem, ale nie znalazłem nic, że tak powiem, opiniotwórczego.

Offline Neratin

Steorn
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 22, 2006, 08:47:30 am »
Cytat: "pretorianstalker"
Zresztą widzę, że wypowiadasz się nie wnikając w temat - o tym na jakiej zasadzie działa ten patent, można tu i tam poczytać, więc nie jest to wcale do końca na zasadzie łamania tej zasady z tego co udało mi się wyczytać.

Trudno jest wniknąć w temat, skoro Steorn nic nie opublikował na ten temat, i nie ma zamiaru w najbliższej przyszłości... Jak dla mnie to po prostu niekonwencjonalna akcja reklamowa.

Offline pretorianstalker

Steorn
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 22, 2006, 05:40:16 pm »
Można znaleźć trochę na ten temat. Trzeba tylko poszukać. A niby na czym ma taka akcja polegać? Niby cos na kształ tego co zrobiła belgijska telewizja? Steorn chce zwrócić uwagę na efekt cieplarniany czy jak?
ww.doomtrooper.pl

Offline Neratin

Steorn
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 22, 2006, 09:32:02 pm »
Cytat: "pretorianstalker"
Można znaleźć trochę na ten temat. Trzeba tylko poszukać.

No to proszę o jakieś linki. Bo ja niczego, co dawałoby jakiekolwiek podstawy do weryfikacji twierdzeń ludzi ze Steorna nie widziałem (trzy zdania o magnesach takich podstaw niestety nie dają). Co śmieszniejsze sam Steorn twierdzi, że niczego takiego na razie nie zobaczymy...

Cytuj
A niby na czym ma taka akcja polegać? Niby cos na kształ tego co zrobiła belgijska telewizja? Steorn chce zwrócić uwagę na efekt cieplarniany czy jak?


Coś na kształt hipoalergicznych kotów Allerca: robimy dużo szumu medialnego i nacinamy przy okazji jak najwięcej inwestorów. Zmiany w profilu działalności Steorna też przypominają historię poprzednich wcieleń Allerca...

Offline pretorianstalker

Steorn
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 22, 2006, 10:20:30 pm »
Cytuj
No to proszę o jakieś linki. Bo ja niczego, co dawałoby jakiekolwiek podstawy do weryfikacji twierdzeń ludzi ze Steorna nie widziałem (trzy zdania o magnesach takich podstaw niestety nie dają).


No chyba nie sądzisz, że napiszą na czym rzecz polega, jak jest to faza testów i w tej chwili mozna pomysł ciągle skraść i opatentować przed nimi ;)
Zmiany profilu firmy o niczym nie świadczą. Liczy się to, że raczej to poważna firma, więc tym bardziej interesujące jest to co piszą na swojej stronie.
A jeżeli chodzi to czy zobaczymy, czy nie, to z tego co się orientuję po zakończonych analizach "sceptycznych naukowców" mamy właśnie zobaczyć co i jak ;)

A co do inwestorów - jak ktoś wkłada kase w taki projekt, to już jego problem jeżeli wierzy na słowo i jest w stanie zainwestować grubą kasę. Ja jestem nawet za wyciąganiem kasy od takich inwestorów co próbują zarobić za wszelką cenę i mogą uwierzyć we wszytko :P
ww.doomtrooper.pl

Offline Neratin

Steorn
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 23, 2006, 12:27:44 pm »
Cytat: "pretorianstalker"

No chyba nie sądzisz, że napiszą na czym rzecz polega, jak jest to faza testów i w tej chwili mozna pomysł ciągle skraść i opatentować przed nimi ;)

Ale to nie ja twierdziłem, że oni jednak napisali na czym rzecz polega, trzeba tylko poszukać i na tej podstawie mamy wgłębić się w temat...

Jak głosi mądrość ludowa, extraordinary claims require extraordinary evidence. Jeśli to jest faza testów, i Steorn jeszcze nie opatentował technologii, to po cholerę dawać całostronicowe ogłoszenie w 'The Economist'? Chyba kolejność powinna być odwrotna: najpierw weryfikacja i zabezpieczenie, a potem nagłaśniamy sprawę i bierzemy kasę od ustawiających się w kolejce po licencje.

Cytuj

Zmiany profilu firmy o niczym nie świadczą.

Świadczy. Jeśli w maju byli malutkim, wychodzącym z kryzysu ex-dotnetem planującym produkcję nakręcanych generatorów do laptopów, a w sierpniu nagle wyskakują z perpetuum mobile, a potem jeszcze wymyślają historyjkę że poprzednio ściemniali, by zapobiec ewentualnym przeciekom - to sorry, ale brzmi to co najmniej niepoważnie.

Cytuj

Liczy się to, że raczej to poważna firma, więc tym bardziej interesujące jest to co piszą na swojej stronie.

Na swojej stronie piszą niewiele.

Cytuj

A jeżeli chodzi to czy zobaczymy, czy nie, to z tego co się orientuję po zakończonych analizach "sceptycznych naukowców" mamy właśnie zobaczyć co i jak ;)

Problem w tym, że to oni mają sobie wybierać tych 'sceptycznych naukowców'. Nie chcą na przykład, by ich twierdzenia zweryfikowała fundacja Randiego (podpadają pod jego definicję 'paranormal').

Cytuj

A co do inwestorów - jak ktoś wkłada kase w taki projekt, to już jego problem jeżeli wierzy na słowo i jest w stanie zainwestować grubą kasę. Ja jestem nawet za wyciąganiem kasy od takich inwestorów co próbują zarobić za wszelką cenę i mogą uwierzyć we wszytko :P

Ok, ale nie udawajmy, że to ma cokolwiek wspólnego z nauką.

Offline pretorianstalker

Steorn
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 27, 2006, 11:30:22 am »
Cytuj
Jeśli to jest faza testów, i Steorn jeszcze nie opatentował technologii, to po cholerę dawać całostronicowe ogłoszenie w 'The Economist'? Chyba kolejność powinna być odwrotna: najpierw weryfikacja i zabezpieczenie, a potem nagłaśniamy sprawę i bierzemy kasę od ustawiających się w kolejce po licencje.

Jeżeli się nie mylę, to ogłoszenie miało na celu przyciągnięcie niezaleznych naukowców, którzy mogliby zbadać odkryte zjawisko i potwierdzić to co mówią o nim twórcy.
Poza tym, nie jestem pewien czy można opatentować coś, czego zasada działania nie jest do końca znana.
"-Chciałbym opatentować to urządzenie.
 -A co to jest?
 -Nie wiem, ale się kręci :P"
Cytuj
Świadczy. Jeśli w maju byli malutkim, wychodzącym z kryzysu ex-dotnetem planującym produkcję nakręcanych generatorów do laptopów, a w sierpniu nagle wyskakują z perpetuum mobile, a potem jeszcze wymyślają historyjkę że poprzednio ściemniali, by zapobiec ewentualnym przeciekom - to sorry, ale brzmi to co najmniej niepoważnie.

Czytałem gdzieś, że wcześniej byli powazną firmą zajmującą się technologiami związanymi z produkcją i wykorzystywaniem nośników typu karta kredytowa, oraz zajmowali się zwalczaniem przestępczości w tych dziedzinach :)

Cytuj
Na swojej stronie piszą niewiele.

Jeżeli powazna firma (z taką opinią o Steornie się spotkałem ;) ) zamieszcza takie ogłoszenie, to coś w tym musi być.

Zobaczę czego uda mi się dowiedzieć o ich przeszłości. BO jak widzę, pojawiają się sprzeczne dane.
ww.doomtrooper.pl

Offline Neratin

Steorn
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 27, 2006, 06:00:53 pm »
Cytat: "pretorianstalker"
Cytuj
Jeśli to jest faza testów, i Steorn jeszcze nie opatentował technologii, to po cholerę dawać całostronicowe ogłoszenie w 'The Economist'? Chyba kolejność powinna być odwrotna: najpierw weryfikacja i zabezpieczenie, a potem nagłaśniamy sprawę i bierzemy kasę od ustawiających się w kolejce po licencje.

Jeżeli się nie mylę, to ogłoszenie miało na celu przyciągnięcie niezaleznych naukowców, którzy mogliby zbadać odkryte zjawisko i potwierdzić to co mówią o nim twórcy.

Pojęcie 'niezależnego naukowca' brzmi ciekawie... I wątpię, by najlepszym sposobem na komunikację ze światem naukowym jest dawanie ogłoszeń reklamowych...

Cytuj

Poza tym, nie jestem pewien czy można opatentować coś, czego zasada działania nie jest do końca znana.
"-Chciałbym opatentować to urządzenie.
 -A co to jest?
 -Nie wiem, ale się kręci :P"

Sądzę, że można.

http://en.wikipedia.org/wiki/Motionless_Electrical_Generator

Cytuj

Czytałem gdzieś, że wcześniej byli powazną firmą zajmującą się technologiami związanymi z produkcją i wykorzystywaniem nośników typu karta kredytowa, oraz zajmowali się zwalczaniem przestępczości w tych dziedzinach :)

Tak twierdzą... szkoda, że nie potrafią pochwalić się żadnym sensownym portfolio opracowanych technologii...

Offline pretorianstalker

Steorn
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 27, 2006, 07:12:22 pm »
Cytuj
Sądzę, że można.

Sądzę, że nie ;) Na stronie wikipedii pod hasłem Steorn jest wyjasnienie tego problemu, moim zdaniem całkowicie sensowne. A co do linka jaki podałeś, gdzie jest opdowiedź na ten problem? Nie chce mi się czytać całego artykułu dla jednego zdania ;) Poza tym, wygląda na to, że sposób działania tego MEG jest opisany - nie chciało mi się zagłębiać w opis.
ww.doomtrooper.pl