Strażnicy Miasta

[Adam Waśkiewicz]

Tutaj zachęcam do komentowania mojego najnowszego artykułu, naturalnie jak tylko Surmik wrzuci go na serwer.
 
 No, tekst jest już wrzucony, można go znaleźć TUTAJ, zapraszam do lektury.

 Pozdrawiam,
 Adam

[Adam Waśkiewicz]

Nic, chyba tylko zostało mi upić się w samotności, i rozpaczać nad brakiem jakiegokolwiek odzewu ze strony czytelników - tekst wisi na serwerze już miesiąc, a nikt nie zadał sobie trudu skomentowania go choćby zdaniem. Szkoda gadać...

 Pozdrawiam,
 Zdołowany Adam

[Constructor]

Tekst jest... interesujacy. Z pewnoscia wykorzystam pomysl na moich sesjach w Maskarade. Pomoze wprowadzic odrobinne horroru do wampirzego personal-horroru ^_^

[Adam Waśkiewicz]

Tekst jest... interesujacy. Z pewnoscia wykorzystam pomysl na moich sesjach w Maskarade. Pomoze wprowadzic odrobinne horroru do wampirzego personal-horroru ^_^

 Więc jednak ktoś przeczytał moje dzieło - aż własnym oczom nie wierzę. Jakbyś miał jakieś uwagi dotyczące artykułu, ewentualnie sugestie na temat hipotetycznych kolejnych części cyklu, czekam na odzew.

 Pozdrawiam,
 Adam

[Sulik]

wow fajny pomysł z takimi legendami. kongratulejszyns Adam.
keep up the good Job.
 

jeśli to pomoże to u mnie na łódzkich bautach mieliśmy taką osiedlową historię o ludziach z łódzkiego getta, którzy w czasie wojny zamykali się w piwnicach i schowkach przed faszystami. legenda mówi, że niemcy kilka takich schowków zamurowali i ludzie musieli umierać w tych piwnicach z głodu, niektórzy podobno zjadali ciała zmarłych...

druga historia była o miejscowym dziwaku, który mieszkał w jednopiętrowym rozwalającym się domu drewnianym, jakie jeszcze się czasem widuje w łodzi. wyobraź sobie komunistyczne osiedle 11to piętrowców i nagle w zarośniętej uliczce niedaleko przedszkola stary zapadający się dom. w każdym razie gość mieszkał w jednym pokoju, i zawsze było wiadomo, że jest w domu, bo w oknie paliło się światło świecy (gość był bez prądu), któregoś dnia gościa potrącił samochód zabijając na miejscu, ale dzieci z pobliskiego przedszkola ciągle mówiły, że wieczorem często paliło się w jego oknie światło a dom stoi na osiedlu do dzisiaj. cały czas ludzie omijają to miejsce..

[Adam Waśkiewicz]

Z okazji Zaduszek ukazał się kolejny artykuł z cyklu, z jego treścią możecie zapoznać się TUTAJ. Jak zwykle czekam na ewentualne komentarze i uwagi.

 Pozdrawiam,
 Adam

[Mal-Shen]

Druga część dobra, moim zdaniem, ale pierwsza lepsza. Po prostu świetne. Sama legenda jest makabryczna i budzi grozę. Może znasz więcej?

[Adam Waśkiewicz]

Druga część dobra, moim zdaniem, ale pierwsza lepsza. Po prostu świetne. Sama legenda jest makabryczna i budzi grozę. Może znasz więcej?

 "Znam" to chyba nienajlepsze określenie - oba teksty bazują na "autentycznych" miejskich legendach, ale zostały dość mocno przerobione na potrzeby Świata Mroku. W każdym razie kolejna część cyklu ukaże się w bliżej niesprecyzowanej przyszłości.

 Pozdrawiam,
 Adam

[Hex]

Stary skąd ty to bierzesz ?? jast niezłe ale ... to drugie lepsze  

[Adam Waśkiewicz]

Dziękuję za wszystkie komentarze, aczkolwiek nie ukrywam, że wolałbym, aby były nieco bardziej konkretne:

 Dlaczego uważacie, że lepszy był pierwszy lub drugi tekst;
 Co konkretnie wam się w nich podobało (albo nie);

 Jeżeli ktoś wykorzystał motywy zaczerpnięte z tych tekstów na swoich sesjach, to z chęcią poznałbym relacje.

 Kolejne części cyklu są na razie w fazie koncepcyjnej, w bliżej niesprecyzowanej przyszłości coś powinno mi się z nich wykluć; mam nadzieję, że przed następnymi Zaduszkami (tutaj wstawiłbym emotikonkę, ale te nowe są po prostu odstręczające).  

 Pozdrawiam,
 Adam