Jeśli chodzi o polską listę, to wyglądać ona będzie na pewno zupełnie inaczej od amerykańskiej, czy światowej. Trzeba pamiętać też, że znaczenie danego RPG'a dla polskiej sceny grającej to nie tylko ilość sprzedanych egzemplarzy. Uważam że sensowniejszym wyznacznikiem jest to jak wiernych, barwnych, rozpoznawalnych na konwentach "wyznawców" generował dany setting.
1. Warhammer - bezsprzecznie system nr. 1 jeśli idzie o fantasy w naszym kraju. To że wystarczył jeden podręcznik do absolutnie kompletnej sesji było ogromnym plusem. Warhammer nie był drogi.. kupowało się jeden podręcznik i było w nim wszystko. Opis całego świata, kompleksowy bestiariusz, mechanika sztuk tajemnych... wszystko. W tamtych czasach to była wspaniała sprawa. System, który równie dobrze sprawdzał się wśród graczy początkujących jak i bardzo zaawansowanych i wymagających.
2. Cyberpunk 2020 - zdziwiło mnie, że tak niewiele osób odnosi się do tego kultowego RPG. I używam tu słowa "kultowy" w jego pełnym znaczeniu. Cyberpunk zgromadził ogromną grupę graczy pod swoim sztandarem. W dodatku bardzo często byli to ludzie nie czytający fantasy.. nie grający w inne rpg. Bardzo często również ludzie starsi, bo trzeba zauważyć, że podręcznik do CP 2020 był pierwszym podręcznikiem w naszym kraju napisanym dla ludzi dojrzałych. Nie mam tu na myśli etykietki "od 18 lat" jak w kiczowatych dodatkach Świata Mroku pełnych tandetnego Gore/Porno, ale swobodny czarny humor, ostry język, a przy tym dystans. Do dziś żaden podręcznik (nie licząc tzw. systemów autorskich i innych pierdół z definicji sytuujących się w podziemiu) nie był pisany z równą swobodą. Warto tu też wspomnieć na dodatek "Słuchajcie Głąby", który można polecić każdemu Mistrzowi Gry, każdej gry RPG.
3. Wampir: Maskarada - Nigdy nie byłem specjalnym entuzjastą uniwersum White Wolfa, ale jest to obok Cyberpunka setting, który zgromadził nieprzeliczone rzesze wyznawców, jaka by o nich opinia w Fandomie nie była. W każdym środowisku grających można było znaleźć Wampirowców, którzy chętnie dyskredytowali wszystkie inne RPGi słusznie pracując sobie na reputację mrocznych pryszczatych onanistów. Reputację krzywdzącą wielu "normalnych" graczy, oraz system jako taki.
4. Zew Cthulu - Setting, który wyraźnie odstawał od reszty RPG na rynku. Gra, która uczyła pokory tak Mistrzów Gry jak i graczy. Nie sposób przecenić wpływu jaki Zew miał na scenę RPG w Polsce, mimo że prawdopodobnie jeszcze węższe było grono graczy niż w przypadku Cyberpunka.
5. DnD - gdyż jest to obecnie chyba najbardziej "grany" RPG fantasy. Warto zauważyć, że na jego pozycję pracowało multum gier komputerowych, które były prawdziwymi hitami, a od których wielu graczy zaczęło swoją przygodę z RPG.
To tyle z mojej strony.