Obejrzałem przez przypadek "DENTYSTĘ 2" w reżyserii... YUZNY. Od razu muszę powiedzieć, że byłem zmęczony i niewiele wiedziałem co się tam działo, ale na pewno nie był to film dobry. Zauważyłem trochę makabry w ciekawym wydaniu, jednak sam film był koszmarnie nudny i powolny. Nie zobaczyłem go do końca, ale domyślam się, że jak bym to zrobił, nie byłbym zadowolony ze straconego czasu.
Spostrzegłem też na Filmwłebie, że Yuzna wyreżyserował film "Potomstwo" (PROGENY) z 1998 roku. Trochę to lepsze było od "DENTYSTY 1 i 2", co nie zmienia faktu, że było takie sobie (przeciętne).
Do tej pory YUZNA niczym mnie nie zaskoczył i żaden z jego filmów, które zobaczyłem (a było ich chyba 5 czy 6) nie okazał się być naprawdę dobrym horrorem.
freudstein