Autor Wątek: OMEN 666  (Przeczytany 3926 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline empro

OMEN 666
« dnia: Czerwiec 09, 2006, 12:39:13 pm »
tak chciałem napisać w tematach "co ostatnio widziałeś" i kurcze nie wiem czy to fajne czy niefajne,
fajne bo zrobione dokładnie tak jak pierwowzór, który filmem był wybitnym, i niefajne bo zrobione dokładnie tak jak pierwowzór,

właśnie oryginal Omen to jeden z najlepszych horrorów wszech czasów (ok, teraz juz nie straszy, ale dlatego, że teraz sie robi troszkę inaczej filmy, szybciej, więcej itp), był to dobry pomysł, dobry scenariusz i jak na tamte czasy (nawet na te czasy), i to jest siła Omenu (Omena :)??), ale właśnie to, że nimal nic nie zostało zmienione sprawia, że troszkę nie wiem po co zrobili ten film, skoro tamten (poprzedni była tak udany),
to i jak kreacja aktorska Lieva Schreibera (czy jakoś tak) może równać się Gregoremu Peckowi,

tak się własnie zastanawiam czy to dobry film czy zły :)

Offline Frigmo

OMEN 666
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 09, 2006, 02:46:19 pm »
jedno jest pewne że idealną datę na premierę wybrali.

6 czerwca 2006 ;)

tak wygląda chyba lepiej: 6.06.06 ;)

Offline empro

OMEN 666
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 09, 2006, 03:05:21 pm »
Cytat: "Frigmo"
jedno jest pewne że idealną datę na premierę wybrali.

6 czerwca 2006 ;)

tak wygląda chyba lepiej: 6.06.06 ;)


tak, tak, tak
lepiej nie mogli wybrać, znaczy po prostu tak im wypadło :)

Offline Eirene

OMEN 666
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 18, 2006, 02:52:42 pm »
nie wypadło tylko marketingowcy wybrali ta datę...
filmu nie oglądałam ale z tego co widziałam na trailerze to żałosna interpretacja 1 części starego Omenu - jedyne co nowe to nowi aktorzy, inna muzyka i taśma filmowa...

Offline Skavenblight

OMEN 666
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 19, 2006, 05:53:07 pm »
A ja nie widziałam oryginału i nowy "Omen" bardzo mi się podobał. Był idealnie taki, jak mi go opowiedziała mama [która była na oryginale], co w zasadzie nie wiem, czy poczytać za wadę, czy za zaletę, ale i tak, bardzo mi się podobał.
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline steelie

OMEN 666
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 19, 2006, 06:11:42 pm »
Ja filmu nie widziałem, ale nie mogę sobie wyobrazić Omenu bez Gregory'ego Pecka i "Ave Satani" Jerry'ego Godsmitha. Toż to chyba najlepszy horrorowy kawałek jaki słyszałem.

Offline empro

OMEN 666
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 19, 2006, 07:18:37 pm »
Cytat: "Skavenblight"
A ja nie widziałam oryginału i nowy "Omen" bardzo mi się podobał. Był idealnie taki, jak mi go opowiedziała mama [która była na oryginale], co w zasadzie nie wiem, czy poczytać za wadę, czy za zaletę, ale i tak, bardzo mi się podobał.


i chyba właśnie do takich ludzi, którzy oryginału nie widzieli jest ten film zrobiony,
ciekawy jestem jak będą oceniać ten nowy Omen ci którzy najpierw oglądali remake a dopiero potem oryginał :)

Offline Skavenblight

OMEN 666
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 19, 2006, 07:21:47 pm »
Czy to coś złego? Nie złożyło mi się, żeby obejrzeć tamten. Podejrzewam, że stary Omen ma inny klimat i jest w nim mniej efektów. Nie powiem, żeby to dyskwalifikowało film w moich oczach.
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline empro

OMEN 666
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 19, 2006, 07:33:16 pm »
Cytat: "Skavenblight"
Czy to coś złego? Nie złożyło mi się, żeby obejrzeć tamten. Podejrzewam, że stary Omen ma inny klimat i jest w nim mniej efektów. Nie powiem, żeby to dyskwalifikowało film w moich oczach.


ale ja wcale nie mówię, że to coś złego,
właśnie tak sobie pomyślałem, że minęło tyle czasu, że niektórzy mogli się nie załapać na oryginał więc zrobili remake,

według mnie bez klimatu ale być może dzięki niemu sięgnie ktoś po oryginał,
i jestem ciekaw jak w takiej konfrontacji wypada nowa wersja :)

Offline Mr.Stench

OMEN 666
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 01, 2007, 07:01:38 pm »
Oglądałem i pierwowzór i remake.Moim skromnym zdaniem obydwa filmy są dobre,chociaż pierwowzór jest jakiś bardziej klimatowy.
ome....Hell Awaits

Offline zyon

OMEN 666
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 01, 2007, 08:41:59 pm »
Ten znowu z tym kliamtowym 8)

Omen pierwowzór to klasyka i geniusz. Myślę że dobrym posunięciem było właśnie wspomniane nie zmienianie fabuły..coś tam było dodane ale nieznacznie i daltego nowego Omena oglądało się dobrze..byłem w kinie z dziewczyną i chciala wychodzić po kilku pierwszych scenach :p Najważniejsze że nie zrobili syfu typu Dracula 2000.


You can’t snort a line of coke off a woman’s ass and not wonder about her hopes and dreams, it’s not gentlemanly.

 

anything