trawa

Autor Wątek: Seriale  (Przeczytany 459385 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pitt

Odp: Seriale
« Odpowiedź #1245 dnia: Kwiecień 03, 2017, 02:02:49 pm »
U mniej Expanse też wysoko. Niemniej od kiedy zabrakło Jane'a, jest gorzej. Zgodzę się, że Amos i Chrisjen Avasarala to aktualnie najciekawsze postacie. Tyle, że ten pierwszy jest ostatnio jakiś przygaszony (wewnętrzna przemiana?). Strasznie za to irytuje mnie Holden i (troche mniej) Naomi.

Offline Radan

Odp: Seriale
« Odpowiedź #1246 dnia: Kwiecień 03, 2017, 08:55:31 pm »
Cytuj
The Expanse jest bardzo dobre
Cytuj
Tak naprawdę serial ratują Amos i ta Iranka grająca Hinduskę




To zdecyduj się Pan. Jest dobry czy go ratują Amos i Iranka?

Offline Hollow

Odp: Seriale
« Odpowiedź #1247 dnia: Kwiecień 03, 2017, 10:45:49 pm »
Zacząłem niedawno oglądać ten serial i naprawdę mnie wciągnął.
Ktoś czytał książkowy pierwowzór?

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Seriale
« Odpowiedź #1248 dnia: Kwiecień 06, 2017, 12:00:20 pm »
@Radan
Pierwszy sezon jest bardzo dobry, drugi jest znacznie słabszy, ale przed przeciętnością ratują go te dwie postacie. Pod koniec tego sezonu zrobiło się trochę ciekawiej.

@Hollow
Ja przeczytałem ok. połowy książki, ale przerwałem, bo nie chciałem sobie psuć zabawy. Podobno drugi tom jest bardzo słaby, za to trzeci jest dobry.
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline oczywy66

Odp: Seriale
« Odpowiedź #1249 dnia: Maj 28, 2017, 01:29:19 pm »
ogląda ktoś może Wentworth lub Chicago Pd na forum?

Offline Itachi

Odp: Seriale
« Odpowiedź #1250 dnia: Czerwiec 11, 2017, 03:23:39 pm »
Prison Break

Nowy sezon, specjaliści krytykują jednak moim zdaniem kompletnie nie znają się na tym jaką rolę niesie ze sobą Skazany na śmierć. Jeśli recenzenci krytykują go za brak logiki, ucieczka była naciągana itd to łapię się za głowę i pytam o co kaman. Czy ucieczka z Fox River była logiczna? Nie, tysiąc wydarzeń ułożyło się w całość w odpowiednim momencie, w prawdziwym życiu na takie zbiegi okoliczności miejsca nie ma. Czy to jest problemem? Absolutnie nie bo 9 odcinków piątego sezonu ogląda się z zapartym tchem. Powracają czasy niedziel na polsacie kiedy kilka mln ludzi o 20.00 zasiadało przed Tv. Nowy sezon jest świetny, nowe miejsca akcji wkomponowanie Isis bardzo ale to bardzo intrygowało do obejrzenia następnego odcinka. Jestem na tak i daję dobrą ocenę, chociaż finał rozczarowuje. Liczyłem na większy pojedynek geniuszy.

The Flash

Trzeci sezon i trzeci nierówny. Savitar jako Transformer mi nie przeszkadzał, ale to kto okazał się nim być już trochę naciągane było. Zły Barry podobnie jak Zoom miał setkę okazji aby zrealizować swój plan ale jego ciągłe pojawianie się i znikanie było irracjonalne. Na pewno w tym sezonie strasznie kulały dialogi i motywacje bohaterów, ciągłe rozterki bla bla bla przegadane setki sekund... W jednym odcinku widzimy pewnego siebie bohatera, a w następnym ciepłą rozlazłą kluskę. Wally jest tylko tłem, zachowuje się jak idiota i ogólnie nie widzę go w przyszłości jako Flasha w np piątym sezonie. 4/6

Aaa i nie wiem czemu Grodd nie dostanie swojego pełnego sezonu, odcinki z nim były najlepsze.

Offline Hollow

Odp: Seriale
« Odpowiedź #1251 dnia: Czerwiec 11, 2017, 06:28:21 pm »
Oj tak. Flash słabiutki. Mnie najbardziej rozczarował Mirror Master. Bardzo czekałem na tego przeciwnika. W komiksie był genialnym naukowcem, który po każdej walce z Flashem wyciągał wnioski i stawał się coraz trudniejszym przeciwnikiem, a tu zrobili z niego lalusia w drogim gajerze. No i ten odcinek musicalowy to największa porażka. W tym sezonie naprawdę kibicowałem Savitarowi. Wykończyłby najbardziej irytującą postać serialu i może skończyłyby się te wielogodzinne paplaniny o uczuciach.
Wally to też jedno wielkie rozczarowanie. Nie ma tej charyzmy komiksowego odpowiednika (tego białego i rudego). Zamiast bawić i śmieszyć tylko marudzi i irytuje. Trochę lepiej było tylko w odcinkach łączonych z Arrow Legends i Supergirl.

Offline Itachi

Odp: Seriale
« Odpowiedź #1252 dnia: Czerwiec 11, 2017, 06:40:32 pm »
Odcinek musicalowy miałby sens w jakimś spokojniejszym momencie może w połączeniu z odcinkiem Walentynkowym? A nie tuż przed finałem sezonu, kiedy decydowały się losy Iris. Barry irytuje ale i tak wydaje się lepszym bohaterem od Kid Flasha, który okazuje się smerfną ciamajdą i nic więcej. Jeszcze jedna kwestia mnie irytuje, Flash jakby nie patrzeć nie jest już żółtodziobem, natomiast nadal wpada na pułapki niczym początkujący chłopak. Bez Cisco i reszty sam by nawet muchy nie złapał.

Offline Hollow

Odp: Seriale
« Odpowiedź #1253 dnia: Lipiec 21, 2017, 07:24:55 pm »
Będzie nowy serial Stargate:


Serial nazywa się Stargate Origins i wszystko wskazuje, że będzie prequelem SG1

Offline Ribald

Odp: Seriale
« Odpowiedź #1254 dnia: Sierpień 02, 2017, 12:19:15 pm »
Bardzo polecam Nocnego recepcjonistę. Na podstawie powieści Le Carre'a z 1993 r., ale w wydaniu uwspółcześnionym geopolitycznie i technologicznie. Warto dla samej obsady - Hiddletsone, Laurie, ujmująca Olivia Colman i piękna Elisabeth Debicki. A i szpiegowsko-sensacyjna intryga zupełnie przyzwoita. 6 odcinków, więc nie zżera też dużo czasu :)
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline Itachi

Odp: Seriale
« Odpowiedź #1255 dnia: Październik 12, 2017, 06:47:45 pm »
Jak Wam się podobał pierwszy odcinek czwartego sezonu Flasha? Mnie ani nie przekonał, ani nie zniechęcił. Thinker może być godnym rywalem dla Barry'ego, więc na pewno będę się starał na bieżąco oglądać następne epizody.

Offline Hollow

Odp: Seriale
« Odpowiedź #1256 dnia: Październik 12, 2017, 09:02:20 pm »
Szału nie ma. Iris dalej denerwuje, Wally jest nijaki, a gadanie o uczuciach już mi się przejadło. Ale też będę oglądał. Ciekawi mnie jak poprowadzę przeciwnika, który nie jest speedsterem . Zaciekawił mnie też tekst "this house is bitchin". Podejrzewam, że dom o który chodzi to ciało Barrego i coś go opętało.

Za to Legendy zaczęły się tragicznie. W pierwszym odcinku Legendy walczą z Juliuszem Cezarem, który ukradł bohaterom książkę o swojej historii i tym samym podbił cały świat. Wszystko pięknie, ale książka była po angielsku, Cezar też tym językiem biegle szprecha. A im dalej gorzej.Mam nadzieję, że nie pokażą znowu Marlyna, bo Darkh już jest na horyzoncie.  Aż boję się, co zrobią z Arrowem

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Seriale
« Odpowiedź #1257 dnia: Październik 15, 2017, 05:23:13 pm »
The Orville

To jest zaskakująco dobre, szczególnie w zestawieniu z gniotem jakim jest STD (Star Trek Discovery). Pierwszy odcinek był dość słaby, dwa kolejne nie najgorsze (spokojnie dało się je oglądać bez większego zażenowania, po części dlatego, że twórcy bawią się konwencją i są świadomi tego co robią, w przeciwieństwie do STD), ale czwarty jest już bardzo dobry i naprawdę przypomina Star Treka. To jest niezwykle zabawne, że serial, który z założenia miał być parodią ST (tak mi się przynajmniej wydaje) ma lepszy "klimat" niż STD i więcej cech wspólnych z dziełem Gene'a Roddenberry'ego. Do tego postacie od razu polubiłem (najmniej Setha, ale on też jest znośny), po części dlatego, że są po prostu sympatyczni i normalnie między sobą rozmawiają. Brak jest nadęcia i sztuczności w relacjach między nimi, ot kumple strzelą se po browarze, a baby trochę poplotkują, miła odmiana dla patetyczności obecnej w STD.

Na dobrą sprawę każdy kolejny odcinek jest lepszy od poprzedniego i serial ten jest lata świetlne przed wysokobudżetową produkcją CBS. Od czasów The Expanse nie było równie ciekawego serialu sci-fi, zobaczymy tylko czy utrzymają poziomo pierwszych 6 odcinków przez cały sezon.
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline misiokles

Odp: Seriale
« Odpowiedź #1258 dnia: Październik 15, 2017, 06:33:09 pm »
The Orville jest dobrym serialem star-trekowym, w porównaniu do Discovery. Problem w tym, że kolejne odcinki Orville się ogląda bo są, ale to na kolejne odcinki Discovery się czeka z niecierpliwością.

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Seriale
« Odpowiedź #1259 dnia: Październik 15, 2017, 07:54:50 pm »
The Orville jest dobrym serialem star-trekowym, w porównaniu do Discovery. Problem w tym, że kolejne odcinki Orville się ogląda bo są, ale to na kolejne odcinki Discovery się czeka z niecierpliwością.
lol
Nie. STD to serial dla debili, takiego stężenia głupoty nie widziałem w żadnym innym serialu sci-fi. Niby co jest w nim takiego interesującego? W The Orville co odcinek jest coś ciekawego, każdy dostaje swoje 5 minut (a nie jak w STD mamy Mary Sue i randomów), a sam serial to sci-fi z prawdziwego zdarzenia ze statkiem Arką, podróżami w czasie i moralnymi dylematami (np. tolerancja nieracjonalnych zwyczajów vs rozsądek i kierowanie się naszymi wartościami czy dylemat wagonika). A w STD? Mamy zarodniki grzybów rozsiane po całym wszechświecie, które jakimś cudem pozwalają na podróżowanie z prędkością większą niż prędkość światła, a do tego całością steruje przerośnięty niesporczak. Nie wiem kogo tam zatrudnili do pisania scenariusza, ale chyba zażywał grzybki właśnie.
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.