Po 6 odcinkach Z Archiwum X czuję pewien niedosyt. Ledwo się zaczęło a już skończyło. A zakończenie wywołuje mieszane uczucia. Dodatkowo w 5 odcinku pojawiają się młodzi agenci wyglądający jak bohaterowie w przeszłości. Mam nadzieję, że nie zastąpią Muldera i Scully.
Próbowałem też zabrać się za Lucyfera. Ten serial to porażka. Ot diabeł żyje sobie w Los Angeles i pomaga policjantce w rozwiązywaniu kryminalnych zagadek. Z komiksem nic nie ma nic wspólnego. Odpadłem po 2 odcinku.
Legends of Tomorrow też odpuszczam. Z odcinka na odcinek coraz gorzej z tym serialem. Fabuła kuleje, gra aktorska słaba a relacje między bohaterami nie maja sensu. Raz się kłócą, raz lubią, raz nienawidzą. I to wszystko bez jakiegokolwiek logicznego powodu.