Kokosz: "A jakie to wnioski?"
Zadziwiająco przychylne tej inicjatywie. Tak jak gdyby była to ostatnia decha ratunku dla czytelnictwa w Polsce. Oczywiście nie mogło zabraknąć "argumentu ostatecznego" czyli "bo tak jest w Europie". Zacytowano m.in. obecnego dyrektora działu książki w Empiku według którego: "Doświadczenie innych krajów pokazuje, że taka decyzja wyszła wszystkim na dobre: wydawcom, autorom, księgarzom i czytelnikom".