0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Fantastycznie, trzeba zaraz zadzwonić z gratulacjami!
Niektórzy już dzwonili dwa lata temu.
Acha, żeby nie było... Nie znam osobiście G. Rosińskiego, jego numer znalazłem w necie.
Rosiński nie ma nic innego do roboty, tylko odbierać cały dzień telefony z gratulacjami od osób, których nawet nie zna, żeby one mogły wylansować się na forum, że do niego zadzwoniły.