Ha!! "Dług" to jeden z nielicznych filmów, których nie obejrzałem do końca, mimo że jest swietny... Za realny, cholera.
Drugi to "Bezsennośc" z Alem Pacino - kurde, dlamnei to prawdziwy horror.
Miewam problemy ze snem od lat, i na scenie ze zbliżeniami tapety mało palcy nei pogryzłem... Wyłączyłem przed końcem, bo czułem że jeszcze chwila i noc bezsenna przede mną.
A z motywów nadprzyrodzonych - zawsze duchy, zaklęte domy, klimat jak z Innych zawsze miłe widziany