Autor Wątek: Lucky Luke  (Przeczytany 214748 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tomb

Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #420 dnia: Październik 31, 2017, 09:49:59 am »
Ja kręcę wzrokiem w kółko - patrzę na normalny format, potem na pomniejszone albumy, potem na listę zaległych zakupów, potem na normalny format, potem...

LL polował na zwierzynę - zarówno wcześniejszych ("np. "Góry Czarne", gdzie oprócz tego zabija pumę w samoobronie),
Gwoli ścisłości - pumę zabija Bull Bullets, ale rzeczywiście LL poluje z powodzeniem na bizona, choć tej sceny nie widzimy.

Offline TePe

Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #421 dnia: Październik 31, 2017, 10:25:02 am »
W Dyliżansie jednym strzałem zabija 8 kuropatw.

Offline tomb

Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #422 dnia: Październik 31, 2017, 12:13:01 pm »
No to ale ma pamięć. Na polityka by się nadawał, może na starość zostanie (został?)...

Offline Garf

Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #423 dnia: Listopad 01, 2017, 01:15:51 pm »
Gwoli ścisłości - pumę zabija Bull Bullets, ale rzeczywiście LL poluje z powodzeniem na bizona, choć tej sceny nie widzimy.


Aj, fakt! Gafa z mojej strony. Jakoś te dwie sceny mi się zlały w całość.


W albumie piątym, Lucky Luke contre Pat Poker, Luke przynosi na lincz skunksa, żeby rozpędzić tłum, potem sobie z nim gada, a na koniec załatwia go strzałem między oczy z dystansu. Jeszcze każe grabarzowi, który przyleciał na wieszanie, pochować zwierzaka. Nie do końca "kid-friendly" wg dzisiejszych standardów... ☺
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Kleszcz

  • Gość
Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #424 dnia: Grudzień 16, 2017, 05:43:59 pm »
Pojawiły się zapowiedzi Egmontu na luty.
http://filmozercy.com/wpis/zapowiedzi-na-luty-od-egmontu

  No i zdziwiłem się, kiedy zobaczyłem, jakie albumy Lucky Luke'a w tym miesiącu wyjdą. Oba stworzone po śmierci Goscinnego, a wcześniej był układ "Goscinny" i po-Goscinny".
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2017, 08:56:57 pm wysłana przez Kleszcz »

Offline Garf

Odp: Blueberry
« Odpowiedź #425 dnia: Styczeń 13, 2018, 09:33:37 pm »
TK coś o tym jakby przebąknął na którymś festiwalu, że jak skończą regularne albumy LL, to pójdą w spin-offy i właśnie te "tribute to". Zobaczymy.
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline radef

Odp: Odp: Blueberry
« Odpowiedź #426 dnia: Styczeń 14, 2018, 09:26:03 am »
TK coś o tym jakby przebąknął na którymś festiwalu, że jak skończą regularne albumy LL, to pójdą w spin-offy i właśnie te "tribute to". Zobaczymy.
Taka deklaracja to żadna deklaracja.
Egmont ma do wydania 54 albumy narysowane przez Morrisa i kilka później stworzonych. Zajmie to w najlepszym wypadku 4,5 roku.
Czyli słowa Kołodziejczaka można przetłumaczyć "może wydamy za 5 lat".
Podejrzewam, że o większości komiksów mógłby tak powiedzieć, bo trudno stwierdzić jak będzie wyglądał rynek na 5 lat.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #427 dnia: Kwiecień 24, 2018, 01:24:12 pm »
Chciałbym wrócić do odwiecznego pytania, które warto - moim zdaniem - co jakiś czas aktualizować. Mianowicie:

Które nie-Goscinne "Lucky Luky" są najbardziej godne polecenia?

Należę do tego grona, które uważa, że najlepsze nie-Goscinne są jednak słabsze niż gorsze Goscinne. Co nie zmienia faktu, że część z nich i tak jest niezła, dlatego warto - przynajmniej niektóre - doczytywać.
Z obecnego wydania nie-Gościnnych czytałem:
"Daily Star" - bodaj najlepszy z tej grupy
"Jednoręki bandyta" - wg mnie bardzo słaby (może poza karykaturą de Funesa)
"Ballada o Daltonach i inne opowieści" - ale to w większości adaptacja filmu (zresztą takich adaptacji nie lubię za bardzo)

Pozostałe wydane dotąd w tym rzucie nie-Goscinne tomy to:
- Skarb Daltonów
- Sarah Bernhardt
- Fingers
- Przeklęte ranczo
- Nitrogliceryna
- Alibi
- Pony Express
- Wujaszkowie Dalton
- Daltonowie tracą pamięć
- Ziemia obiecana

Podpowiecie?
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #428 dnia: Kwiecień 24, 2018, 02:15:11 pm »
z mojej strony polecę Ziemię obiecaną
udany Luke, inny od innych nie-Gościnnnych

Offline Garf

Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #429 dnia: Kwiecień 24, 2018, 06:29:30 pm »
Przeczytałem wszystkie albumy z podanej przez Ciebie listy oprócz "Daltonowie tracą pamięć" i również uważam "Daily Star" za jeden z najlepszych nie-Goscinnych "Lucky Luke'ów" (w zasadzie to nawet za najlepszy album kontynuatorów LL , z jakim miałem styczność). Osobiście polecałbym też szczególnie "Pony Express" i "Sarah Bernhardt".

"Ziemia obiecana" także jest świetna, tylko trochę dziwnie czułem się przy lekturze, bo z racji daty wydania w przeciwieństwie do reszty "Luke'ów" zawiera dużo nawiązań do naszej dzisiejszej popkultury i najnowszej historii.

Niezbyt przypadły mi do gustu "Przeklęte ranczo" i "Alibi" - zbiory dość sztampowych krótkich historyjek.
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Kleszcz

  • Gość
Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #430 dnia: Kwiecień 24, 2018, 10:12:36 pm »
Tutaj są moje recenzje.
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/01/05/lucky-luke-skarb-daltonow-recenzja/
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/01/05/lucky-luke-jednoreki-bandyta-recenzja/
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/01/07/lucky-luke-sarah-bernhardt-recenzja/
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/02/06/lucky-luke-fingers-recenzja/
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/09/08/lucky-luke-wujaszkowie-dalton-i-ziemia-obiecana-zbiorcza-recenzja/
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/10/03/lucky-luke-w-szortach-recenzja-komiksu-lucky-luke-ballada-o-daltonach-i-inne-opowiesci/


   A tak w wielkim skrócie: Za najlepsze albumy z tego towarzystwa uważam. "Skarb Daltonów", "Fingers", "Wujaszków Dalton" i "Ziemię obiecaną".
   "Skarb Daltonów" jest trochę niedocenianym albumem, ale bardzo mi się podobał. Końcówka albumy była bardzo zaskakująca i to jest najmocniejszą stroną tego albumu. Niestety początek był trochę za długi i gagi były trochę wymuszone.
   "Wujaszkowie Dalton" choć też są niedocenianym tomem, to bardzo mi przypadł do gustu ze względu ze względu na fajną postać Emmeta Juniora i pokazanie Daltonów z innej, jaśniejszej strony. Niestety kilka elementów było nieco przekombinowanych, jak na przykład wątek z porwaniem[size=78%].[/size]
   "Ziemia Obiecana" genialna ze względu na liczne nawiązania, mrugnięcia okiem i edukacyjne treści na temat żydowskich obyczajów. Bardzo mi się spodobał tekst, jak jedna Indianka nazwała Mosze "podwójnym skalpem". Przeszkadzają mi tylko czarne czarne charaktery, które mam wrażenie, że dodano ich, "żeby byli".


   Co do gorszych albumów, to  szerokim łukiem omijaj "Jednorękiego bandytę" pełno tam zapychaczy i kiepskich gagów. Najbardziej mnie wkurzyła scena, w której Lucky Luke rozmawiał z Jolly Jumperem i go doskonale rozumiał.
   "Przeklęte ranczo" też było cienkim albumem z dość sztampowymi szortami i w dodatku dość biednie narysowany. Na szczęście ostatnia historyjka jest spoko.

Offline Death

Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #431 dnia: Kwiecień 25, 2018, 12:57:20 pm »
Świetne są Daily Star i Narzeczona Lucky Luke`a (ten pierwszy to satyra na jakiś temat niemal na poziomie Obeliksa i spółki czy Smerfa Naczelnika, a drugi jest bardzo podobny do Karawany i Dyliżansu). Podobały mi się niemal wszystkie inne nie-Goscinne (w tym bardzo fajny Jednoręki bandyta) oprócz odstających poziomem Wujaszków Daltonów i Sary Bernhardt. Te dwa były wyraźnie słabsze. Nie czytałem (choć mam na półce) Nitro, Ballady, Pony, Alibi i Rancza (ależ sobie zrobię niebawem ucztę ;) ).

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #432 dnia: Kwiecień 27, 2018, 11:22:10 pm »
Dzięki, Panowie, za Wasze rekomendacje!
Jestem zdziwiony zwłaszcza zgodnymi głosami za "Ziemią obiecaną".
Przypuszczalnie skorzystam z Waszych podpowiedzi przy okazji Targów Książki.
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline Death

Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #433 dnia: Maj 20, 2018, 01:00:58 pm »
Nie mogę doczekać się na te nowe Luki innych twórców. Przykładowe plansze pokazują jakże inny (i jakże fajny) będą miały klimat.
Ta pierwsza jest zabawna. Inny rodzaj humoru niż Goscinny:



A ten album ma interesujący początek:



https://www.bedetheque.com/serie-51747-BD-Lucky-Luke-vu-par.html

Jak dla mnie niech Egmont regularnie wydaje te niby Disneye w stylu Kawy Zombo i serię innych Luków. Fajna sprawa.

Offline janjedlikowski

Odp: Lucky Luke
« Odpowiedź #434 dnia: Maj 20, 2018, 07:50:12 pm »
To jest ten "Człowiek który zabił Lucky Luke’a", który ma być wydany?