Twarde czy miękkie?

[krytyk]

Jestem ciekawy waszego zdania na temat sposobu wydawania komiksów, a konkretnie czy wolicie by były wydawnane tylko w miękkich okładkach (bo to taniej) , czy tylko w twardzych (z oczywistych powodów) czy też może nalezalo by przekonac wydawcow do obu sposobów i niech czytelnik wybiera? Jak dla mnie najlepsza jest pozycja trzecia i o nia powinnismy "walczyć". Wolny wybór klienta, a nie kogoś w biurze wydawnictwa powinien rzadzić rynkiem! Popatrzcie na Asteriksa nr 31, dobrze się sprzedał w obu wersjach.

[jax]

dla mnie jeszcze inna odpowiedź jest poprawna: niektóre w twardej, niektóre w miękkiej - nie rozumiem dlaczego każdy komiks miałby być w obu tych wersjach - owszem dla czytelnika to byłoby super, ale czy dla komiksowego rynku też?

[dnaoro]

włąsnie z powodu opisanego przez jax'a nie odpowiem na zadną z powyższych odpowiedzi, ponieważ może i dla mnie rozwiązanie nr 3 byłoby najwygodniejsze, ale za to niedosyć że jest to rozwiązanie raczej nierealne to i nie za dobre dla wydawców i rynku komiksowego..

[wilk]

Byl juz podobny temat, jesli nie taki sam. W kazdym razie jezeli miekka, tzn kartonowa okladka oznaczalaby nizsza cene od twardej to wystarcza mi wydawawanie komiksow w w kartonowych okladkach. Tylko tu jest pytanie jaka jest ta roznica w cenie. Jesli rzedu np. 2 zl. to oczywiscie wole twarde, jesli np. 10 zl. to wole miekkie.

Jezeli ktos ma jakies sprawdzone informacje jak ksztaltuje sie relacja: cena do jakosci okladki to warto byloby dodac odpowiednie przykladowe ceny do tej ankiety, bo narazie niczego nie zaznaczylem wlascie ze wzgledu na to ze nie wiem jakie sa roznice cenowe.

[Inszy]

Niektórych komiksów nie wyobrażam sobie w miękkiej oprawie
Z kolei w innych tylko podnoszą już i tak z reguły niemałą cenę

Więc na ankietę nie odpowiem :twisted:

[JANKE'S]

Teoretycznie odp. trzecia tylko według jakich kryteriów to klasyfikować?
Myślę że Egmont prowadzi tu najbardziej rozsądna polityke bo wydaje wszystko w miekkich a tylko szczegóne albumy w twardej. Tyle że jak widzę "Sen Potwora" w miękiej a te potworki które wydaje Amber w twardej to szlag mnie trafia!!!
Poza tym przygladając sie na Egmontowskie wydania i ich ceny to łatwo odgadnąć że twarde wydanie jest znacznie droższe.
Ogólnie jestem za miękkimi a tańszymi oczywiście z malymi wyjatkami

[Yoghurt]

Powiedzenie "Trza być twardym a nie mientkim" w komiksach raczej nie zdaje egzaminu

Brakuje mi tu odpowiedzi "zależy od komiksu". Jeśli jakiś album "zasługuje" na twardą oprawę, przez co od razu ładniej wygląda w kolekcji, to jestem w stanie zapłacić za twarde okładki. Ale jeśli komiks jest słaby (lub nie na ttyle świetny, by być twardo oprawionym) to jest to rozbój i napad na portfel komiksiarza.

[mykupyku]

krytyku dodaj do ankiety jeszcze opcję: zależy od komiksu czy twarda czy kartonowa


bo tak to ja i nie tylko ja nie zagłosuje, bo nie ma opcji

[Spajder]

Zagłosowałem, choć, jak większość uważam, że opcji jest zbyt mało. Trzecia odpowiedź jest bardzo pokrętna, bo na przykład Żbiki w HC wyglądałyby dziwnie, a pod miękką da się podstosować wszystko. Myślę, że HC powinna podkreślać klasę komiksu wydanego w co najmniej A4.

Aha, powinno się napisać miękkie. Przynajmnie w temacie postu  

[krytyk]

dla mnie jeszcze inna odpowiedź jest poprawna: niektóre w twardej, niektóre w miękkiej - nie rozumiem dlaczego każdy komiks miałby być w obu tych wersjach - owszem dla czytelnika to byłoby super, ale czy dla komiksowego rynku też?

Co znaczy dla rynku? Dla wydawnictw czy też dla nas czytelników?
Mnie obchodzi interes tych drugich.Jestem zdziwiony wieloma waszymi odpowiedziami. To przecież chyba oczywiste że chcielibysmy mieć możliwośc wyboru. Ja tez nie zawsze i nie wszystko kupowałbym w twardzych okładkach, ale chciałby miec wybór. A wy nie?!
Jednemu np. mnie podoba się powiedzmy "Sen potwora"[uważam powinien miec twarde okładki nawet jezli bylby droższy!] (choć w 100 najlepiej sprzedjacych sie w 2002 się chyba nie znalazł) a wielu innym choć nie mi "Kapitan Zbik". Ale dla mnie nie jest to powód by uważać się za lepszego od nich. Oni też powinni mieć mozliwość wyboru, co i w jakej formie kupią.

[wilk]

Tylko ta ankieta jest podchwytliwa Mija sie z celem bo praktycznie kazdy powinien zaznaczyc trzecia mozliwosc bo wlasciwie co mu szkodzi, jesli i tak bedzie mial wybor...

[jax]

dla mnie jeszcze inna odpowiedź jest poprawna: niektóre w twardej, niektóre w miękkiej - nie rozumiem dlaczego każdy komiks miałby być w obu tych wersjach - owszem dla czytelnika to byłoby super, ale czy dla komiksowego rynku też?

Co znaczy dla rynku? Dla wydawnictw czy też dla nas czytelników?
Mnie obchodzi interes tych drugich.

To jest ze sobą nierozerwalnie zwiazane - jak rynek komiksowy padnie, to wyobraź sobie sytuację czytelników.
Dlatego też nigdy nie pomstuję dlaczego komiks X nie jest wydawany w twardych okładkach, na kredzie i nie kosztuje tylko 15zł - owszem, mógłby - tylko ile takich komiksów zdążyłbyś przeczytać zanim wszystkie wydawnictwa by padły?
A zapewnienie wyboru twarda/miękka okładka dla każdego tytułu też wydawnictwa niemało by kosztowało.

[pookie]

Jak reakcja po newsie z Gildii ? Przypominam, że działa cenzura

[Voytek]

Ale tak sobie mysle ze i  tak nie ma co narzekac.
Naklad 400 egz. to dla wszystkich  zainteresowanych  nie wystarczy wiec panowie nie marudzic ze gdybym wiedzial to bym zaczekal i kupil wer. kolekcionerska bo tylko nieliczni beda zaszczyceni.Ciekawe jak oni to beda rozpowadzac?Ksiegarnie , empiki itp. moga zapomniec.Wysylkowo  ze strony mandragory?
Ja wam mowie to juz jest dawno zaklepane i my szarzy czytelnicy komiksow bez zadnych znajomosci mozemy tylko pomarzyc.
Pookie ty tam masz wtyki wiec powiec - dobrze mowie?

[Kurczaczek]

Kuźwa!!! No i co? Midnight Nation w HC to jedno z moich marzeń (no dobra przesadza, ale naprawde chce je miec) i wkurza mnie, ze bede musial wylozyc kase po raz drugi- f*ck. :P