trawa

Autor Wątek: Ikari Gendo  (Przeczytany 22892 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dino

Ikari Gendo
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 12, 2007, 11:47:17 am »
Cóż, ja również uważam że Shin-chan i Gendo są do siebie podobni. Obaj się izolują, ranią tych, na których im zależy. Tyle że Shinji próbuje zbliżyć się do innych. Raniąc ich, to fakt, ale próbuje a Gendo nie.
I nie ma co się zastanawiać jaki byłby Shinji w wieku Genda. Mamy Shina 14-latka i to jego porównujmy z ojcem a w takim porównaniu istotnie wypadają podobnie.

Offline obik

Ikari Gendo
« Odpowiedź #46 dnia: Maj 12, 2007, 04:17:06 pm »
ej a skąt wiesz czy gendo nie próbował się zbliżyć do ludzi?? skat wiesz jaki był w wieku Shjina ??? ^^

Offline Dino

Ikari Gendo
« Odpowiedź #47 dnia: Maj 12, 2007, 06:07:49 pm »
A kto powiedział że ja mówię o Gendo w wieku Shina? Ja mówię o Gendo jaki jest w serii. Porównuję dorosłego Gendo z 14-letnim Shinem. Nie wiem jaki był Gendo w wieku szczenięcym i prawdę mówiąc nie specjalnie się tym interesuję bo jakby nie główkować to to i tak byłyby domysły bo o dzieciństwie seniora Ikariego nic nie wiadomo.

Offline Amarant

Ikari Gendo
« Odpowiedź #48 dnia: Wrzesień 02, 2007, 08:15:18 pm »
Hm... ponieważ Amarant nie zdołał znaleźć w tym temacie odpowiedzi na nurtujące go pytanie, chciałby zadać je i poprosić o odpowiedź.
Jak to więc jest, że Gendo tak się stara zobaczyć ponownie z Yui? Dlaczego właśnie z Yui? Chodzi mi o to, że jego starania nie są ukierunkowane na "osobę, którą kocham", a na "jedyną osobę, która zdołała pokochać mnie". Jak więc może być, że będąc tak jej oddany romansował, że się tak wyrażę, z kim popadnie? Czy doktor Ritsuko i jej matka nie kochały go? Nie rozumiem tej rozbieżności w jego uczuciach....
 Dlatego właśnie byłoby dobrze, gdyby wszyscy umarli... "
http://going-nowhere.blog.onet.pl/

Offline obik

Ikari Gendo
« Odpowiedź #49 dnia: Wrzesień 02, 2007, 08:58:09 pm »
On naprawde kochał tylko JĄ a Ritsuko i jej matke poprostu wykorzystał . Normalne

Offline Amarant

Ikari Gendo
« Odpowiedź #50 dnia: Wrzesień 02, 2007, 09:00:23 pm »
Co za świnia... :?
 Dlatego właśnie byłoby dobrze, gdyby wszyscy umarli... "
http://going-nowhere.blog.onet.pl/

Offline Sachiel

Ikari Gendo
« Odpowiedź #51 dnia: Wrzesień 03, 2007, 05:54:21 am »
Cytat: "Amarant"
Co za świnia... :?


Chciałbym sprostować nie świnia tylko mężczyzna : )
od save me from my friends.
 I can protect myself from my enemies.

Offline Amarant

Ikari Gendo
« Odpowiedź #52 dnia: Wrzesień 03, 2007, 03:56:34 pm »
Cytat: "Sachiel"
Cytat: "Amarant"
Co za świnia... :?


Chciałbym sprostować nie świnia tylko mężczyzna : )


to samo... :?
 Dlatego właśnie byłoby dobrze, gdyby wszyscy umarli... "
http://going-nowhere.blog.onet.pl/

Offline Revan

Ikari Gendo
« Odpowiedź #53 dnia: Wrzesień 03, 2007, 05:09:21 pm »
Dobre pytanie, skoro ja naprawdę kochał, to nie powinien romansować z innymi. Co prawda teoretycznie Yui nie żyje, ale on wie co sie stało i stara się ją odzyskać.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Ikari Gendo
« Odpowiedź #54 dnia: Wrzesień 03, 2007, 05:12:01 pm »
Dla niego romans nie był zdradą, a sposobem na osiągnięcie określonych celów.

Offline Revan

Ikari Gendo
« Odpowiedź #55 dnia: Wrzesień 03, 2007, 05:37:26 pm »
Może i tak, ale normalna kobieta odbierze to jako zdradę.

Offline Frey Ikari

Ikari Gendo
« Odpowiedź #56 dnia: Wrzesień 03, 2007, 06:46:10 pm »
Ja uważam że poza faktem wykorzystania dochodziła jeszcze ich rola jako oparcia... No i jeszcze dochodzą te słowa co wypowiedział do Ritsuko podczas EoE, pytanie tylko co powiedział... :?

Offline Revan

Ikari Gendo
« Odpowiedź #57 dnia: Wrzesień 11, 2007, 06:05:15 pm »
Cytat: "Frey Ikari"
Ja uważam że poza faktem wykorzystania dochodziła jeszcze ich rola jako oparcia... No i jeszcze dochodzą te słowa co wypowiedział do Ritsuko podczas EoE, pytanie tylko co powiedział... :?

To mógł poprzestać na oparciu psychicznym i darować sobie część dla dorosłych. Oczywiście mógł w ten sposób przeciągnąć panie Akagi na swoją stronę, ale skoro dalej kocha żonę i chce do niej wrócić to nie powinien jej zdradzać. Nie wiem co powiedział, ale Ritsuko stwierdza, że kłamie.

Mój 100 post

Offline Dino

Ikari Gendo
« Odpowiedź #58 dnia: Wrzesień 17, 2007, 07:44:14 pm »
O, nie wiem jak Was ale mnie interesuje kwestia tego co powiedział Gendo do Ritsuko przed wystrzałem.

Co by nie było dam może kopię napisów Basaki:

Gendo - "Akagi Ritsuko-kun... Ja naprawdę..."
Tutaj nie słyszymy słów komandora.
Ritsuko (ze znaczącym uśmiechem) - "Kłamca."
Pif paf!!!

No jak dla mnie to łatwo się domyślić, że Gendo powiedział do Ritsuko coś ciepłego (widać to choćby po jej minie no i wprawdzie nie znam japońskiego ale użycie końcówki '-kun' też chyba o tym świadczy). Z miejsca odpada jakikolwiek tekst o miłości z racji tego że jaki by Gendo nie był to kochał swoją żonę i o miłości do innej mowy nie ma. Jak dla mnie to najbardziej pasowałoby pewnie "Ja naprawdę żałuję." albo "Ja naprawdę przepraszam.". Ewentualnie Gendo mógł powiedzieć, że naprawdę mu zależało na Ritsuko ale jednak przeprosiny bardziej mi pasują. A co Wy myślicie?

Offline Amarant

Ikari Gendo
« Odpowiedź #59 dnia: Wrzesień 17, 2007, 07:59:13 pm »
Bardzo możliwe, Dino-kun:P
Nie przywiązałem do tej sceny szczególnej wagi, po prostu żałosny koniec żałosnej kobiety....
Swoją drogą "przepraszam" a zaraz potem "pif paf" brzmi ciekawie:]
 Dlatego właśnie byłoby dobrze, gdyby wszyscy umarli... "
http://going-nowhere.blog.onet.pl/