walka z doomem byla kiepska
a mi sie wydaje, ze byla wlasnie taka marvelowska. cos jak koncowka x1.
i nie po x2 ale obok,raczej
no w zasadzie to podobne filmy. niby x2 stara sie byc czyms wiecej, ale nadal to marvelowskie super majtki. f4 przynajmniej od razu mowi, ze zakladamy majtki na rajstopy i tluczemy przestepcow.
hmm... jak dotad z ekranizacji marvela :
spider - film o zagubionym nastolatku
hulk - film o relacji ojciec - syn
x - film o wyalienowanej grupie ludzi
f4 - czysty fun!
a no jest jeszcze daredevil, electra i punisher...