stare kolory podobają mi się bardziej, są niepowtarzalne, pogłębiają ekspresję kreski Moebiusa, są ciekawsze i bardziej "artystyczne" i swobodne
nowe są takie jakich wiele
Egmont kilkatrotnie stwierdzał, że wyda Incala w nowej wersji kolorystycznej, bo takie materiały otrzymał - ale czy Egmont nie ma wpływu na to co dostaje? czy starych materiałów już nie ma? myślę że są na pewno, tylko że korzystanie ze starych nośników podwyższa koszty - a zatem tu o koszty zapewne chodzi, a nie o brak możliwości