Autor Wątek: A incal ?  (Przeczytany 101066 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline An-Nah

A incal ?
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 02, 2003, 11:43:50 am »
Rok - półtora? Człowieku, przecież to chwilka mała ;). Nic.
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu

Offline JANKE'S

A incal ?
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 02, 2003, 01:29:57 pm »
Taaa... kolejny album co trzy miesiące!
Żeby inni tak potrafili :(

Offline aegirr

A incal ?
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 02, 2003, 04:21:53 pm »
Poczekamy zobaczymy jak to bedzie. JA sie ciesze, ze wogole zaczeli u nas Jodorowskyego wydawac, bo jeszcze 2 lata twmu to moglismy obie o tym pomarzyc (i to jeszcze przy zaloeniu ze ktos te jego komiksy znal)
angsta srangsta dupangsta

drmuto

  • Gość
Reedycja Incala
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 14, 2003, 08:55:41 pm »
Czy ktos mial okazje porownac ze soba pierwotna i redytowana wersje? A jesli tak to moze sie podzieli swoimi wrazeniami

Offline sqty

A incal ?
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 15, 2003, 09:10:40 am »
Ja niestety nie widzialem nowej "komputerowo poprawianej" wersji "Incala".Ale podtrzymuje watek,bo mnie rowniez interesuje ile i co zmieniono w nowym wydaniu,ktore to ma sie ukazac w Polsce.szerze muwiac wolalbym aby nic nie zmieniano w stosunku do wersji pierwotnej,oryginalnej.Takie zmiany nie wychodza zazwyczaj komiksom na dobre.Komputerowy kolor nie przystaje wedlug mnie do "starych dziel"
Ale zobaczymy..............
lt;<<<<<<<<<<St@y R3b3l>>>>>>>>>>>>

Offline JANKE'S

A incal ?
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 15, 2003, 09:43:00 am »
Ja oryginalne kolory widziałem gdzieś w necie i bardziej mi odpowiadają niż te nowe. Ale my ich w polskiej wersji nie zobaczymy. Pozostaje tylko mieć nadzieje że Egmont wyda inne komiksy Moebiusa w kolorze gumy balonowej.

Offline sqty

A incal ?
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 15, 2003, 10:25:02 am »
Cytat: "JANKE'S"
Ja oryginalne kolory widziałem gdzieś w necie i bardziej mi odpowiadają niż te nowe. Ale my ich w polskiej wersji nie zobaczymy. Pozostaje tylko mieć nadzieje że Egmont wyda inne komiksy Moebiusa w kolorze gumy balonowej.

Pytanie:a gdzie widziales te nowe wersje?jakis link?
He he-porownanie z "guma balonowa" jest niezle,ale bes przesady-Charakterystyczne dla MOEBIUSA som kolory pomaranczy,zolcienie,kture czesto stosowal.Ale inni tez mu niezle kolorowali(hocby INCAL wlasnie)i jusz "gumy" tam nie uwidzisz.........
lt;<<<<<<<<<<St@y R3b3l>>>>>>>>>>>>

Offline JANKE'S

A incal ?
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 15, 2003, 11:21:27 am »
http://www.bdfan.com/L%27Incal/fiche_serie.htm
na tej stronce jeszcze niedawno były stare Incale. Teraz jest tylko integrale i dwie nowe wersje. Było jeszcze gdzieś w necie porównanie starych i nowych kadrów ale już tego nie znalazłem.

Offline pookie

A incal ?
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 15, 2003, 02:00:45 pm »
Sqty, termin "bubblegum colours" ukuto właśnie w odniesieniu do prac Moebiusa już dawno temu.
 for Pookie

Offline sqty

A incal ?
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 15, 2003, 03:38:03 pm »
Qrcze-jeżeli kolory INCALA po Polsq majom wyglodac  tak jak w tym linq to ja zdecydowanie jestem przeciw.Miale nadzieje ze w reedycji jedynie bardziej nasycom te plaskie kolory-ale to co widze to ostro pojehane jest komputerowym cieniowaniem.Jak dla mnie to swietokradztwo,bo klimat INCALA zupelnie nie pasuje do takiego kolorowania!I do tego zmieniono kompletnie gamy kolorystyczne-jak MOEBIUS mugl na to przystac-nie wiem.Jezeli to ma byc "dostostosowywanie koloruff do potrzeb wspolczesnego czytelnika "to ja hyba jakis piernik stary jestem-nie podoba mi sie to wogule.Moze ktos podesle ten topic do Egmontu i sie jednak opamietaja puki nie jest za pozno...............
Zeby nie wyszlo ze jestem kompletnym przeciwnikiem cieniowania komputerowego-jednak jedyny znany mi przyklad zastosowania tej techniki na poziomie prezentuje komiks MEGALEX .Amerykanskie serie kolorowane w taki sposob to dla mnie tandetne efekciarstwo,plastik.Komiksy te wg mnie bylyby lepsze ze zwyklym,plaskim kolorem.
lt;<<<<<<<<<<St@y R3b3l>>>>>>>>>>>>

Offline mykupyku

A incal ?
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 15, 2003, 06:10:31 pm »
stare kolory podobają mi się bardziej, są niepowtarzalne, pogłębiają ekspresję kreski Moebiusa, są ciekawsze i bardziej "artystyczne" i swobodne

nowe są takie jakich wiele


Egmont kilkatrotnie stwierdzał, że wyda Incala w nowej wersji kolorystycznej, bo takie materiały otrzymał - ale czy Egmont nie ma wpływu na to co dostaje? czy starych materiałów już nie ma? myślę że są na pewno, tylko że korzystanie ze starych nośników podwyższa koszty - a zatem tu o koszty zapewne chodzi, a nie o brak możliwości
opyright by mykupyku

Offline JANKE'S

A incal ?
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 15, 2003, 07:45:44 pm »
A ja myślę ze nie koszty graja główna role ale to że nie wszyscy mogliby docenić starą kolorystyke a nowa jest bardziej efekciarska. Poza tym nasz cylk Incal bedzie miał jednolitą kolorystyke bo Przed Incalem jak i pierwszy album Po Incalu tak właśnie zrobiono. Chodzi pewnie o to aby czytelnik za bardzo nie odczuł ze Przed Incalem powstało po Incalu  :lol:
 Taki chyba jest zamysł wydawcy.

Offline JANKE'S

A incal ?
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 15, 2003, 07:57:33 pm »
Przy okazji Exterminator 17 który bedzie u nas tez został na nowo pokolorowany komputerowo bo w takiej kolorystyce powstaje teraz kontynuacja.
http://www.bdfan.com/Exterminator%2017/fiche_serie.htm
Kto by pomyślał, Bilal pokolorowany komputerem...

Offline Belzebiusz

A incal ?
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 18, 2006, 09:12:44 am »
miał juz ktos w rękach Incala?
jak to wygląda? jakie wrażenia z kolorów w komiksie?
kurde, nie mogę się doczekac aż dostanę swoje tomisko :)
Nie chce mi się pisać...

Offline freshmaker

A incal ?
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 18, 2006, 05:21:08 pm »
ja wlasnie zamowilem. na allegro mozna tez komiks kupic nawet o 30 pln taniej niz cena okladkowa. ogolnie to jest to ciekawe i zabawne zjawisko - ceny wyskcczyly w kosmos ale za to pojawia sie b.duzo promocji z obnizkami w granicach 20zl.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons