Autor Wątek: "Obrazy Grozy" Egmontu  (Przeczytany 93210 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

KRL

  • Gość
Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 08, 2006, 05:29:27 pm »
No dobra- poddaję się... Co znaczą te czewone słoneczka na postach?

Offline donTomaszek

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 08, 2006, 05:43:47 pm »
To, ze panocki na plazy sie bycza... chyba...?
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline Frigmo

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 12, 2006, 07:47:13 am »
Cytat: "Fomoraig"
Frigmo - Tutaj  szukana przez Ciebie recenzja ;)  Pisana raczej przez fana twórczości HPL'a :)


thx za link
a skoro już mogę być leniwy to mały cytat z recenzji:
"Wystarczy znać nieco prawdziwą biografię Lovecrafta, aby świetnie bawić się w rozszyfrowywanie prawdy i oddzielanie jej od mitów."

w googlu wypdło to:
http://www.horror.gildia.pl/sylwetki/biohpl

wystarczy tej "prawdziwej biografii" czy mam szukać dalej?

Offline oyang

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 12, 2006, 08:52:52 am »
Ciekawy komiks z świetnymi rysunkami, których styl zmienia się wraz ze stanami emocjonalnymi/świadomości Lovecrafta.
Dla mnie bardziej jest to komiks biograficzny niż horror, najbardziej kojarzy mi się z autobiograficznym Inferno Strindberga, tyle że tam świat realny i manie autora-schizofrenika jeszcze głębiej się przenikały nawzajem, tu widać większy dystans narratora.

Przy tego typu komiksie, aż się prosi żeby wydawca dodał jakieś krótkie opracowanie biograficzne, byłoby przyjemniej, nie musiałbym szukać po necie.

Offline 4-staczterdzieściicztery

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 13, 2006, 02:38:34 pm »
Dzisiaj w "Dzienniku" recenzja "Lovecrafta", oczywiście pozytywna.
Zaczynam podejrzewać, że jestem jedynym czytelnikiem, któremu nie przypadł on do gustu. Choć rysunki uważam za ciekawe ( ale nie powalające ), to komiks dla mnie ewidetnie przynudza, nie przekonuje mnie jako obyczjówka, horror, ani nic pomiędzy.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline śmigło

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 16, 2006, 09:47:18 pm »
Cytuj
Zaczynam podejrzewać, że jestem jedynym czytelnikiem, któremu nie przypadł on do gustu.

nalezaloby sobie zadac pytanie - co ze mna jest nie tak ;)
a tak serio i odnosnie tematu - komiks bardzo mi sie podobal, przede wszystkim od strony graficznej (chociaaz "endless nights" to nie jest ), fabularnie tez jest ciekawie - i pod wzgledem wycinkow z zycia pisarza jak i samych mitow cthulhu. no i arkham w komiksie to prawdziwe mentalne pieklo. jak dla mnie i calkiem fajny horror i calkiem fajny komiks biograficzny, na obyczajowkach sie nie znam, wiec kwestie pomijam.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline 4-staczterdzieściicztery

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 17, 2006, 12:16:54 am »
Cytat: "śmigło"
Cytuj
Zaczynam podejrzewać, że jestem jedynym czytelnikiem, któremu nie przypadł on do gustu.

nalezaloby sobie zadac pytanie - co ze mna jest nie tak ;)


Futro mi wypada, karma dla kotów nie smakuje tak jak kiedyś, a księżyc ma dziwną poświatę. Chyba czas wrócić do krwistego mięsa i wyrwać się z miasta na przebieżkę po lesie.

A na temat, jednak nie jestem zupełnie odosobniony w swych poglądach, karolkonw swego czasu napisał:"a lovecraft? pieknie namalowany plytki i bez tresci niemal".
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline misio141

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 19, 2006, 11:15:57 am »
taki mały offtop

Cytat: "4-staczterdzieściicztery"
Cytat: "śmigło"
Cytuj
Zaczynam podejrzewać, że jestem jedynym czytelnikiem, któremu nie przypadł on do gustu.

nalezaloby sobie zadac pytanie - co ze mna jest nie tak ;)


Futro mi wypada, karma dla kotów nie smakuje tak jak kiedyś, a księżyc ma dziwną poświatę. Chyba czas wrócić do krwistego mięsa i wyrwać się z miasta na przebieżkę po lesie.


jeżeli masz na myśli tutaj wilkołaka to ma on troche inną specyfikę.
ale bajer, to mój 500tny post
koniec offtopu
Ass, gass and grass - nobody rides for free

Offline Julek_

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 19, 2006, 12:14:34 pm »
czy któryś z submitów egmontowych Grozy Obrazów otrzymał już swój egzemplarz ???

Offline mackey

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 19, 2006, 12:17:43 pm »
Ja otrzymałem już jakiś tydzień albo i więcej temu.
Ale dwa razy musiałem dzwonić do nich :)
Może już następny post przyniesie jakiś mondry tekst ...

Offline Julek_

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 19, 2006, 12:22:12 pm »
echhh,
mi się nie chcę ...
do Łodzi chyba mają bliżej.

kończe offtopicznie.

Offline 4-staczterdzieściicztery

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 19, 2006, 02:50:23 pm »
Cytat: "misio141"
taki mały offtop

Cytat: "4-staczterdzieściicztery"
Cytat: "śmigło"
Cytuj
Zaczynam podejrzewać, że jestem jedynym czytelnikiem, któremu nie przypadł on do gustu.

nalezaloby sobie zadac pytanie - co ze mna jest nie tak ;)


Futro mi wypada, karma dla kotów nie smakuje tak jak kiedyś, a księżyc ma dziwną poświatę. Chyba czas wrócić do krwistego mięsa i wyrwać się z miasta na przebieżkę po lesie.


jeżeli masz na myśli tutaj wilkołaka to ma on troche inną specyfikę.
ale bajer, to mój 500tny post
koniec offtopu

Co masz na myśli z tym wilkołakiem, bo nie bardzo zrozumiałem o jaką specyfikę chodzi.

Apropo nieszczęsnego "Lovecrafta", ktoś może wie jaki ten komiks ma odbiór wśród fanów twórczośći pisarza?
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline Dembol_

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 19, 2006, 09:37:01 pm »
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"
Apropo nieszczęsnego "Lovecrafta", ktoś może wie jaki ten komiks ma odbiór wśród fanów twórczośći pisarza?

Mi się podoba.
Nie jest to może szczyt geniuszu i z mitologią Cthulhu można było zrobić dużo fajniejszych rzeczy, ale czytało się całkiem przyjemnie (a graficznie jest jeszcze przyjemniej - lekko psychodelicznie, lekko odrealnione i bardzo pasujące do komiksu). Poza tym na bezrybiu i rak ryba. Oprócz tego na rynku widziałem jeszcze chyba tylko 1 czy 2 zeszyty nowej serii cthulhu tales (ale mogłem słabo patrzeć ;) )
Ocena: 7/10[/url]

Offline Łoś

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 20, 2006, 09:26:50 pm »
Cytat: "empro"
jam czytał i mam jak najbardziej pozytywne wrażenia, może cena lekko przegięta, ale E już przyzwyczaił do drozyzny :)

chętnie zobaczyłbym film oparty na tym komiksie :)

Powstal film na podstawie Lovecrafta. Nie wiem jak ma sie do fabuly tego komiksu, bo jeszcze nie czytalem, ale jak chcesz, to film moge jakos pozyczyc (poczta or smthng).
Łoś jest narzędziem magicznym"
                                    -Walter Benjamin

Offline Frigmo

Lovecraft i inne Obrazy Grozy
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 26, 2006, 10:58:14 am »
Wreszcie dopadłem Lovecrafta w swoje ręce i mam mieszane uczucia. Najbardziej obawiałem się o fabułę (a ta ma u nie znaczenie priorytetowe) ale o dziwo została poprowadzona dość zgrabnie i nie ma większych zgrzytów. Tylko pytanie czy to trochę nie za mało. Nie jest to komiks po przeczytaniu którego wiem, dlaczego kupuję komiksy. Takie uczucie miałem np. po Persepolis. Uczucie dobrze wydanych pieniędzy i świadomość że będę do niego wracał jeszcze wiele razy. Natomiast Lovecraft to po prostu komiks solidny. Idealny prezent urodzinowy, bo nabyć go samemu (przynajmniej za cenę okładkową) chyba nie warto. Ale zastrzegam że to mój subiektywny pogląd, a fakt że nie czytałem niczego z Lovecrafta zapewne ma tu swoją wagę. Dla fanów twórczości pozycja obowiązkowa.
Dodam że i tak Egmontowi należą się brawa, bo taki komiks musiał być wydany przynajmniej w takim standardzie, w jakim na szczęście został opublikowany. Cena to już inna rzecz.
Jednym słowem z lekkim żalem ale go sprezentuje kumplowi :)

 

anything