Autor Wątek: Timof i cisi wspólnicy  (Przeczytany 676599 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Leyek

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2190 dnia: Lipiec 28, 2016, 10:41:16 pm »

Offline amsterdream

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2191 dnia: Lipiec 29, 2016, 01:30:07 am »
Centaurus t. 1:
http://www.bedetheque.com/BD-Centaurus-Tome-1-Terre-promise-237683.html

Pierwszy raz od dwóch czy trzech lat wszedłem w wątek Timofa a tu taka fajna niespodzianka. Nigdy bym się tego po tym wydawnictwie nie spodziewał.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 29, 2016, 02:03:47 am wysłana przez amsterdream »

Offline Archelon

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 221
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mane, tekel, fares
Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2192 dnia: Sierpień 02, 2016, 08:51:21 am »
Na rynku frankofońskim 23 września będzie premiera 4 tomu "Sagi o Atlasie i Alixie". To będzie ostania część.



"Seria jest bardzo fajna. Ten kto nie kupi jest nędznym sclavusem. Albo innym Bazyliszkiem."

Offline Death

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2193 dnia: Sierpień 02, 2016, 10:57:55 am »
Na 100% ostatnia? Super. Lubię jak zamyka się jakaś seria, bo nie jestem w stanie spamiętać wszystkich, które już mam pootwierane i jak wychodzi nowy tom, to czasem nie pamiętam poprzednich tak dobrze jakbym chciał.

Offline Archelon

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 221
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mane, tekel, fares
Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2194 dnia: Sierpień 02, 2016, 12:20:23 pm »
Na 100% ostatnia?


Na dzień dzisiejszy tak. Tutaj pod okładką napisano, że koniec epopei.
http://www.bdfugue.com/la-saga-d-atlas-alix-tome-4


W innym miejscu (nie pamiętam obecnie gdzie) też była taka informacja. Choć różnie bywa, np: Durango tom 17 pojawił się po kilku latach.
"Seria jest bardzo fajna. Ten kto nie kupi jest nędznym sclavusem. Albo innym Bazyliszkiem."

Offline radef

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2195 dnia: Sierpień 11, 2016, 03:02:57 am »
Na 100% ostatnia?
Tak - autor potwierdzał to podczas KW.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline Koalar

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2196 dnia: Sierpień 12, 2016, 08:33:03 pm »
Supermeni z 2011 r. - poświęciłem na to dziełko ileś minut życia, więc muszę przed nim ostrzec. Tak słabej rzeczy (w dodatku wydanej przez wydawnictwo na poziomie) nie czytałem dawno.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline Archelon

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 221
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mane, tekel, fares
Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2197 dnia: Sierpień 18, 2016, 02:24:36 pm »
Zapowiedź wydawnictwa Timof:
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/311407-kosmiczne-rupiecie


Czytał ktoś? Warto?
"Seria jest bardzo fajna. Ten kto nie kupi jest nędznym sclavusem. Albo innym Bazyliszkiem."

Offline pokia

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2198 dnia: Sierpień 18, 2016, 02:38:10 pm »
Thompsona biorę w ciemno. Ciekawe jak się sprawdzi w kolorze i kosmicznej oprawie.

Offline gobender

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2199 dnia: Sierpień 18, 2016, 03:34:49 pm »
Thompsona biorę w ciemno. Ciekawe jak się sprawdzi w kolorze i kosmicznej oprawie.

Patrząc na przykładowe plansze jestem trochę rozczarowany i raczej sceptyczny, ale dam szansę i zaryzykuję.

Offline kenji

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2200 dnia: Sierpień 18, 2016, 10:27:34 pm »
Zapowiedź wydawnictwa Timof:
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/311407-kosmiczne-rupiecie


Czytał ktoś? Warto?


po przeczytaniu Habibi i Blankets raczej mocno nie zastanawiam się nad kupnem tego komiksu.
a rysunki akurat mnie bardziej zachęcają niż zniechęcają.


odpowiadając: nie czytałem , ale wiem że warto:)

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2201 dnia: Sierpień 19, 2016, 10:10:51 am »
Ja do Thompsona, jako scenarzysty, mam bardzo ambiwalentny stosunek: "Chunky Rice" podobal mi sie, ale podczas lektury "Blankets", pomimo ze warstwa graficzna byla bardzo ok, po prostu umieralem z nudow (podobaly mi sie jedynie nieliczne sceny, jak np. te z dziecinstwa i watek adoptowanej siostry); z kolei w "Habibi" wszystko bylo bardzo, bardzo ok.

"Kosmiczne rupiecie" na pewno kupie, bo cos czuje, ze Thompson wreszcie dojrzal i uwolnil sie mlodzienczej egotycznej egzaltacji widocznej w "Blankets", ktora mnie irytowala i nudzila zarazem, i "Rupiecie" moga klimatem ocierac sie o te ladne rzeczy stworzone przez Lemire'a, ktorego uwielbiam.

Offline [robak]

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2202 dnia: Sierpień 19, 2016, 10:25:56 am »
Czytałem Thompsona niestety tylko Blankets i mam podobne odczucia, jak Kuki - wynudziły mnie po prostu. Rzadko kiedy komiksy obyczajowe do mnie trafiają. W przypadku Rupieci wygląda na to, że mamy świetną oprawę "zabawnego" sci-fi - ale czy sama historia będzie strawna dla dorosłego czytelnika? Zawsze mam obawy, gdy widzę że coś jest "dla każdego w każdym wieku".

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2203 dnia: Sierpień 19, 2016, 11:35:42 am »
pozwolę sobie mieć całkiem przeciwnie zupełnie odmienne zdanie. z tych kilku znanych pozycji Thompsona, tak na 120% ujął mnie wyłącznie Blankets, jest on dla mnie jednym ze wzorów, jak powinna wyglądać współczesna obyczajowa powieść graficzna. Jeśli chodzi o symptomy "wynudzenia się" (choć sam bym tego tak nie określił), to pojawiały się czasami przy Habibi, więc troszkę obawiam się tej nowej kosmicznej opowieści..... ale wierzę, że będzie nieźle!
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #2204 dnia: Sierpień 19, 2016, 11:37:56 am »
[...] Rzadko kiedy komiksy obyczajowe do mnie trafiają.
Zeby nie bylo, to ja lubie obyczajowki, ale takie, w ktorych sie cos dzieje interesujacego (intersujacego dla mnie rzecz jasna), ktore sklaniaja do jakiejs glebszej refleksji, przekazujace jakas glebsza prawde o ludzkiej kondycji i egzystencji ogladanej zwykle z punktu widzenia obyczajow i umiejscowenia jednostki w spoleczenstwie, etc. A "Blankets", dla mnie, jest takie jakies mamoniowate: Tak sobie Thompson chodzi, uzala sie nad soba, wzdycha, ale nic z tego nie wynika. "Nuda... Nic się nie dzieje. Nic.  Dialogi niedobre... Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje... To jest pustka... Pustka, proszę pana... Nic... Absolutnie nic..."

 

anything