Po pierwsze primo witam ^_^
Po drugie primo nie wiem czemu dalsze losy bohaterów miałyby być pokazane... przecież każda seria się kiedyś kończy a w Evie zakończenie jest w idealnym miejscu (a jeśli ktoś chce zobaczyć co dalej to z doniesień Błotnika wynika że na końcu mangi będzie taka możliwość (ale to już rzecz jasna historia inna niż anime więc oby nikt się tym zakończeniem nie zaczął w przyszłości posiłkować omawiając anime)).
Po trzecie primo to oczywiste że nie wiemy dokładnie co dzieje się dalej, po "jeszcze jednym zakończeniu" bo przecież twórcy nie pokażą nam całego życia bohaterów. Obserwowaliśmy je przez moment, przeżywaliśmy różne sytuacje ale teraz oni muszą żyć dalej sami. My mamy tylko fundamenty, na których możemy budować nasze wyobrażenia o tym co się z nimi stanie. Widzieliśmy przemiany jakie dokonały się w postaciach i możemy przypuszczać jakie w związku z nimi będzie ich dalsze życie.
Po czwarte primo to czy naprawdę chciałbyś mieć zakończenie, które pokazuje wszystko? Historię podaną na tacy? Ja nie. Prawdopodobnie właśnie te wszystkie niedopowiedzenia są jedną z największych zalet Evy.
Po piąte primo to nowe kinówki przecież będą. I to cztery. I ta czwarta ma być nową historią a nie inną wizją tego co już było więc może to będzie coś w stylu "a potem...".
Po szóste primo
Szkoda ze tworcy tak to zostawili , mozna ktos z tym cos kiedy zrobi ...
Według mnie twórcy zakończyli Evę genialnie a co do tego że KTOŚ KIEDYŚ COŚ Z TYM ZROBI to mówię zdecydowane NIE! Nie wiem jak inni ale ja nie chcę żeby za ileś tam lat ktoś tam se przyszedł i "poprawiał" Evangeliona.
Po siódme primo ultimo podsumowując nie bardzo mi wyszło napisanie tego co napisać chciałem ale z grubsza chodzi o to że moim zdaniem zakończenie jest świetne (zarówno w wersji TV jak i Endowskie) i nie ma potrzeby/podstaw/mojego pozwolenia (^_^) żeby je zmieniać.