Alternatywna rzeczywistość to bardzo ważna sekwencja - umieszczona zaraz przed końcem, no i zrobiona normalnie a nie kreatywnie bezbudżetowo. Nie jest żadnym kwiatkiem do kożucha - Jest ukazaniem myśli Shinjego o świecie gdzie wszystkie przerastające go problemy nie istnieją, gdzie nie musi być pilotem EVY i doświadczać związanych z tym atrakcji by zostać zaakceptowanym. Ta projekcja została mu podpowiedziana w wyniku dialogu z jego wyobrażeniami o reszcie bohaterów, więc jest jego samodzielną myślą - dowodem na to, że zrozumiał to, iż jego życie ma jakąś wartość poza spełnianiem oczekiwań jako pilot evangeliona. Ładnie komponuje się to z teorią Ruth Benedict o kulturze japońskiej jako kulturze wstydu, gdzie do oceny moralnej czynu wymagana jest choćby wyimaginowana publika. NGE chyba pokazuje tu jak działa ten mechanizm: scenka z Rei nie trzyma się kupy, jest odrębna od reszty - wydaje się być szczerym zapisem marzenia, takiego co by było gdyby , impulsywnej ucieczki od przytłaczającego Shinjego problemu - i przez umieszczenie go w innym kontekście, przed inną publiką - pozwala mu spojrzeć na świat z innej perspektywy.