Ok, znalazłem, obejżałem...przez pewien czas miałem ślimozę, ale do rzeczy.
O dziwo ,,End'' wydał mi się dużo bardziej zrozumiały niż 2 ostatnie odcinki serii TV. Było w nim znacznie więcej symboliki religijnej i chyba dla tego łatwiej było mi to rozszyfrować (4 godziny szperania w necie i Biblii...efekt jest). Ogulnie film bardzo mi się podobał. Jednakże bardzo zdziwiły mnie sceny ekhm... nazwijmy to, intymne. W pewnym momencie czułem sie jak bym jakieś hentai oglądał. Spodziewałem się hektolitrów krwi, jakiegos mistycznego zakończenia, pogmatwanych dialogów...ale tego raczej nie. Oczywiście wszystko tak na prawdę się łączyło i tworzyło sensowną całość. Ale smuci mnie jedna, jedyna kwestia, odnośnie zakończenia. Odcinki 25/26 z serii TV uznawałem za swoiste zakończenie serii a co najważniejsze...szczęśliwe zakończenie (te gratulacje i zacieszający Shinji). A w ,,End'' ... no z jednej strony jest fajnie no bo w końcu Shin odkrył tak na prawdę swoją tożsamość(i wiele więcej) i ziemia została obmyta z grzechu ale...czegoś mi tu brakuje. Nie wiem czego, ale coś tu nie gra. Może cała ta apokalipsa, postać Rei, Lucyfer, krzyże, pentagram... itp. działały tak przygnębiająco...
Może nie będzie to jakieś wielkie odkrycie (i tak myślę, że to ktoś wcześniej napisał, niestety nie mam zbytnio czasu na przeglądanie forum, ale co tam...) jeżeli przedstawię teorię w której wydarzenia z ,,End' i 25/26 toczą się równolegle ale zostały ubrane po prostu w inne szaty.
Tak na zakończenie... mam jedno pytanie. Zauważyliście że pod sam koniec filmu Asuka ma inny kolor oczu? Może to po prostu niedbalstwo autorów, a może kolejna aluzja/zagadka?
A co do sceny duszenia Asuki, to też uknułem teorię. Zakłada ona, iż Shin dusi Asukę, gdyż:
a) Asuka przypomina mu matkę i w ten sposób pragnie się odegrać za osamotnienie
b),,Prawda w oczy kole'' - Po tym jak Asuka mu ,,wygarnia'' prawdę o jego zachowaniu, popada w furię...nie dopuszcza do siebie innej wersjii niż jego własna
c) Uznaje że nikt nie umie mu pomuc i że Asuka jest jego wrogiem
To tyle.
Pozdrawiam.