Nie jestem empikowym czytaczem. Mam kolegę, który kupuje większość komiksów ukazujących się w Polsce, więc z pożyczeniem nie będzie problemu.
Mimo tego, to też nie jest zbyt szlachetna forma lektury.
weź szpade,płaszcz,maske i wycinaj na posladkach niecnych pożyczaczy i empikowych czytaczy znak K jak Kingquest w obronie szlachetnych form lektury.lol.
ja tez mimo,że sobie troche pirace,troche kupuje jestem jak najbardziej za oryginałami ale co do cholery sie stanie jak sobie jeden czy drugi zassie skana albo poczyta w empiku? wasz szlachetny świat runie?
bez przesady.to mi śmierdzi fanbojowska nadgorliwością z przedziałkiem i wąsikami.
aha,i jeszcze na koniec najpopularnieszny na forum emotikon -