trawa

Autor Wątek: Kultura Gniewu  (Przeczytany 597024 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Julek_

Kultura Gniewu
« Odpowiedź #165 dnia: Grudzień 20, 2006, 11:42:35 pm »
no, że nikt tego z Lombardu nie rysował.

 8)

EDIT: czerstwy dowcip mi nie wyszedł. Przepraszam!

Offline Robweiller

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 640
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pan Pirat
    • Kolorowe Zeszyty
Kultura Gniewu
« Odpowiedź #166 dnia: Grudzień 20, 2006, 11:44:58 pm »
Znaczy - kobiece plecy położone na całej linii?

E, to nie kupuję.  8)

Offline c14

Kultura Gniewu
« Odpowiedź #167 dnia: Grudzień 21, 2006, 06:30:57 am »
rozczarował mnie Ghost World - taka tam przegadana popierdółka. film jest znacznie ciekawszy.

Offline Raf Fariszta

Kultura Gniewu
« Odpowiedź #168 dnia: Grudzień 21, 2006, 08:28:30 am »
Cytat: "xDrugiejSzansy"
no, że nikt tego z Lombardu nie rysował.

 8)

EDIT: czerstwy dowcip mi nie wyszedł. Przepraszam!

E tam, mi od razu humor poprawił się z rana.
PS. Chyba widziałem gdzieś tam tory i kawałek pociągu.... :)
Nocy Matko Dnia

Offline Belzebiusz

Kultura Gniewu
« Odpowiedź #169 dnia: Grudzień 21, 2006, 01:14:57 pm »
Cytat: "c14"
rozczarował mnie Ghost World - taka tam przegadana popierdółka. film jest znacznie ciekawszy.


A mnie sie Ghost world strasznie podobał. Takie komiksy własnie lubię - scenariusz jest wazniejszy od rysunków (choc tym z GW nic nie brakuje). Przegadana? Może, choc ja uwazam że siłą tego komiksu sa własnie dialogi.
Popierdółka? Jak dla mnie wnikliwa i nie pozbawiona humoru analiza współczesnych nastolatków z juesej.
Nie wiem czy film lepszy bo jeszcze nie oglądałem (dopiero od wczoraj mam go w domu). Faktem jest jednakże, że ten komiks to prawie gotowy scenariusz na film :)
Nie chce mi się pisać...

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Kultura Gniewu
« Odpowiedź #170 dnia: Grudzień 21, 2006, 05:35:27 pm »
Ja z pytaniem do wydawnictwa: Czy jest szansa na wydanie komiksu "Shenzen", a jeśli tak, to mniej więcej kiedy? Nie ukrywam, że fajnie by było przeczytać to przed "Phenianem". 8)

Offline c14

Kultura Gniewu
« Odpowiedź #171 dnia: Grudzień 21, 2006, 06:57:59 pm »
Cytat: "Belzebiusz"
Cytat: "c14"
rozczarował mnie Ghost World - taka tam przegadana popierdółka. film jest znacznie ciekawszy.


A mnie sie Ghost world strasznie podobał. Takie komiksy własnie lubię - scenariusz jest wazniejszy od rysunków (choc tym z GW nic nie brakuje). Przegadana? Może, choc ja uwazam że siłą tego komiksu sa własnie dialogi.
Popierdółka? Jak dla mnie wnikliwa i nie pozbawiona humoru analiza współczesnych nastolatków z juesej.
Nie wiem czy film lepszy bo jeszcze nie oglądałem (dopiero od wczoraj mam go w domu). Faktem jest jednakże, że ten komiks to prawie gotowy scenariusz na film :)

bo ja wiem, czy młodzież sprzed 10 lat to ta "współczesna"... bardzo, bardzo wiele się zmieniło.
nie mówię, że ten komiks to nędza, ale niespecjalnie mnie wciągnął.
właśnie ze względu na dialogi to dla mnie bardziej opowieść filmowa. no i strasznie mnie rozczarowało, że prawie nie było postaci, którą w filmie grał Steve Buscemi.

Offline empro

Kultura Gniewu
« Odpowiedź #172 dnia: Grudzień 24, 2006, 12:19:30 pm »
takjeszcze do Phenianu wrócę postem moim:
GENIALNE !!
aż mi się nie chce uzasadniać, bo chyba nie znalazłem w tym komiksie czegoś co mi nie przypasowało i nic mi nie zabrakło
ścisła czołówka 2006 roku :)

Offline Ty_draniu

Kultura Gniewu
« Odpowiedź #173 dnia: Grudzień 24, 2006, 05:12:55 pm »
Phenian przeczytałem dzisiaj i dołączę do chóru poprzedników. Świetny komiks. Trzeba przyznać, że temat to trochę samograj, takiego stężenia absurdu nie ma chyba w żadnym innym kraju na świecie (np. schemat podziału ryżu, kiedy okazuje się, ze lepiej być wrogiem reżimu niż szarym obywatelem). Czyta się dobrze, czasami jest smutno, dużo częściej zabawnie. Choć kraje zupełnie różne, mam nieodparte skojarzenie z "Między słowami" Coppoli. Takie samo poczucie wyobcowania.
Ciekawe, czy gdyby nagle zabrać z Korei Kima, partię i wojsko, coś by się zmieniło. Mam smutne wrażenie, że niewiele.
Ludzie potrzebują wiary w bogów, choćby dlatego, że tak trudno jest wierzyć w ludzi. Bogowie są niezbędni.

Offline Robweiller

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 640
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pan Pirat
    • Kolorowe Zeszyty
Kultura Gniewu
« Odpowiedź #174 dnia: Grudzień 24, 2006, 09:56:08 pm »
Phenian - świetny komiks. Przeczytałem z zapartym tchem i chyba uczynię to jeszcze kilka razy. Poza wspominanymi już koreańskimi absurdami podobają mi się w tym komiksie drobiazgi takie jak lewy górny kadr na 69 stronie, w którym wizytujący grupę animatorów Guy w groźną miną trzyma w dłoni bicz, niczym nadzorca. Niby takie nic, ale do mnie trafiło.

Projekt: człowiek - hmm... nie warto. Zupełnie nie.

Offline Dembol_

Kultura Gniewu
« Odpowiedź #175 dnia: Grudzień 24, 2006, 11:28:04 pm »
Na razie mam tylko Ghost World. Jak dla mnie lekko przegadana pierwsza połowa. Ot kilka średnio interesujacych dialogów z życia mniej lub bardziej typowych nastolatek. Fajny zaczyna być dopiero pod koniec, ale i tak spodziewałem się po nim trochę więcej.

Phenian chyba będe musiał kupić skoro tak chwalicie. Zresztą komiks o kraju gdzie postawiono takie cudeńko, przy którym krakowski szkieletor wymięka, musi być niezły.

Offline Ty_draniu

Kultura Gniewu
« Odpowiedź #176 dnia: Grudzień 24, 2006, 11:41:32 pm »
O tym cudeńku tez jest w komiksie  :)
Ludzie potrzebują wiary w bogów, choćby dlatego, że tak trudno jest wierzyć w ludzi. Bogowie są niezbędni.

Offline nayroth

Kultura Gniewu
« Odpowiedź #177 dnia: Grudzień 25, 2006, 11:10:15 am »
Cytat: "empro"
GENIALNE !!
aż mi się nie chce uzasadniać, bo chyba nie znalazłem w tym komiksie czegoś co mi nie przypasowało i nic mi nie zabrakło
ścisła czołówka 2006 roku :)

Ja za to tradycyjnie doszukałem się paru literówek, które tradycyjnie mnie wnerwiły. Ponadto kilka z wypowiadanych kwestii brzmi co najmniej dziwnie, co również mi nie przypasiło.

Raz, kiedy przewodnik dopytuje o samowolne oddalenie się podopiecznego, mówiąc: "Więc, więc... Lubimy nocne spacery?" Jakie "więc, więc" ?! Kto tak mówi? Pasowałoby tu może "proszę, proszę...", albo "no, no...", a tak wyszła jakaś nowomowa.
Drugie co mi utkwiło, to jak bohater częstuje papierosami swojego tłumacza, a ten dusi się i krztusi, na co bohater: "No i jak ci się to podoba?" Nie spotkałem się nigdy z pytaniem czy smak potrawy/napoju/tytoniu się komuś podoba czy nie. Nie powinno być tam "No i jak ci smakuje?" czy "No i jak, dobre?" Tak jakby ktoś dosłownie z ang se przełożył 'do you like it'. Tak więc, do opisywanych w komiksie absurdów reżimu dochodzą, chyba niezamierzenie, aburdy w tłumaczeniu.

Ale to takie czepianie się. Ogólnie Phenian to mocna rzecz, niekiedy tak śmieszna, aż straszna. Szczególnie ubawiła mnie gra w 'znajdź wroga rewolucji' czy jakoś tak.

Offline Robweiller

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 640
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pan Pirat
    • Kolorowe Zeszyty
Kultura Gniewu
« Odpowiedź #178 dnia: Grudzień 25, 2006, 04:20:58 pm »
Cytat: "nayroth"
[kło
Ja za to tradycyjnie doszukałem się paru literówek, które tradycyjnie mnie wnerwiły. Ponadto kilka z wypowiadanych kwestii brzmi co najmniej dziwnie, co również mi nie przypasiło.


Moje oczy zgwałcił "Austryjak" (strona 117) - przez pewien czas wmawiałem sobie, że to jakieś wyjątkowo pogardliwe określenie zastosowane przez Guya. Ale to chyba jednak zwykłe byczysko.

Na "więc, więc" i "jak ci się podoba" zwróciłem uwagę, ale jakoś przeszedłem nad tym do porządku dziennego.

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Kultura Gniewu
« Odpowiedź #179 dnia: Grudzień 25, 2006, 04:50:25 pm »
Takich literówek można 5 znaleźć (przynajmniej ja tyle znalazłem). Można to przeboleć, ale jeżeli dodamy jeszcze nieco sztywne tłumaczenie to nietrudno stwierdzić, że panowie z KG nie spisali się przy Phenianie. Ale z drugiej strony tłumaczenie nie boli aż tak, jak w przypadku "Kreczmarowego" DKR.

Odnośnie Ghost World.... filmowa wersja o wiele bardziej mi się podobała. Komiks jest jakiś.... rozlazły, za bardzo skupia się na przyjaźni głównych bohaterek. W dodatku w pewnym momencie Enid zaczęła mnie porządnie wkurzać, czego nie zaznałem w filmie. Niemniej jednak film i komiks uzupełniają się wzajemnie. Cieszy fakt, że Clowes nie chciał przenosić komiksu do filmu kartka po kartce. Zamiast tego poeksperymentował i wprowadził parę innowacji. Ogółem Ghost World to fajny komiks, ale żeby jakoś specjalnie wrył się w pamięć? Raczej nie. To wcale jednak nie oznacza, że nie chciałbym przeczytać czegoś nowego z Clowesa. Może teraz Caricature?

 

anything