trawa

Autor Wątek: Analiza drugiego odcinka  (Przeczytany 15090 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dreadorus Maximus

Analiza drugiego odcinka
« dnia: Czerwiec 09, 2006, 09:23:25 am »
Tu mam analizę drugiego odcinka, która zapodziała się szczęśliwie na moim dysku. To ta sama, co była w starym (chlip) temacie. Żeby potomni mogli się z tym zapoznać zamieszczam. Zaznaczam, że tekst pisałem dawno i mógł się on troszkę zdezaktualizować. Zapraszam do dyskusji.

0201:
Pierwsza scena to kwintesencja westernu, dwóch przeciwników mierzących się wzrokiem, wygląda to jak taka "próba sił". Tylko pora dnia to nie "samo południe", tylko północ (wiemy to z 14 odcinka). Widać, że Shinji ma wysokie synch ratio, bo czuje ból, gdy się wywraca a także gdy Anioł "wykręca" mu rękę. Widać problem z AT Fieldem, widocznie Shinji jeszcze nie potrafił z niego korzystać. Walka wydaje się być przegrana, Shinji budzi się w szpitalu. Dobre zagranie, pozwalające na zbudowanie napięcia - widzowi wydaje się, że walka jest przegrana. Stwierdzenie "nieznajomy sufit" mówi wiele o jego psychicznym stanie. Jednym z objawów depresji jest "sufitowanie" czyli leżenie i gapienie się w sufit - Shinji robi to bardzo często. Jest to też znak jego osamotnienia, pozostawienia samemu sobie. W 16 odcinku krzyczy, że musi znaleźć coś przyjemnego i przylgnąć do tego - w tym momencie nie znajduje niczego, na czym mógłby się oprzeć -choćby miał to być sufit.
Lej po wybuchu, który dotarł aż do pierwszego pancerza zabezpieczającego Geo Front, oraz widocznie uszkodzony hełm unitu 01 utwierdzają widza w przekonaniu, że te potyczkę przegraliśmy. Dodatkowo widoczne napisy na hełmie (caution, danger) wskazują, że walka nie jest bezpieczna.
No i mamy SEELE, a dokładniej Komitet (część SEELE). Już pierwsze słowa mówią, że było to drugie nadejście Anioła, ze 15 lat temu też miało miejsce coś takiego. Dziwi w tym momencie fakt, że Komitet mówi, ze inwestycja w NERV i EVY nie poszła na marne (widzowi wydaje sie, że Shinji przegrał). Wskazuje to na wszechwiedze SEELE, oni wiedzą o wiele więcej od widza, to oni trzymają wszystkie tajemnice. I widzimy, że Gendo jest jednym z nich.
(telewizor marki Sony i Coca Cola :) ) Wyciszenie informacji jak w czasach srogiej komuny. Ritsuko mówi ważne słowa: "Każdy boi się prawdy". Słowa robią wrażenie na Misato, będą motywować Kajego.
Znów SEELE, Gendo dostaje ochrzan za tracenie kasy na naprawy unitów, padają też ważne słowa - "słyszałem, że dałeś tę zabawkę swojemu synowi". "Słyszałem" wskazuje na to, że SEELE nie wie wszystkiego, że opiera się na danych swojego wywiadu. "Zabawkę", znaczy, że SEELE nie przecenia EV, pomimo, że jest to ich główna inwestycja, to mają ważniejszą sprawę. "Synowi", piloci nie muszą mieć specjalnych predyspozycji, wystarczy młody wiek i coś, by posłusznie wykonywali rozkazy. Absolutnie pada teoria, że pilot jest przypisany do unitu ze względu na jego budowę/składniki. A musi byś to dzieciak, ponieważ testy na dorosłych zakończyły się klęską (Yui wchłonięta, Kyoko świrnięta).
W końcu SEELE mówi "masz przecież inną pracę, prawda?"; oczywiście chodzi o HCP, które nie może zostać przerwane pomimo pojawienia się Aniołów. "Ludzkość nie ma czasu"; widać, że coś się kroi i że już niedługo się coś wydarzy.
Znów Shinji; patrzy w okno, podobno obserwacja przyrody daje ukojenie osobom z depresją (podobnie jak słuchanie muzyki, co też robi, szkoda tylko że słucha disco polo). Z Rei nawiązuje kontakt wzrokowy. Kadr zrobiony jest tak, że chociaż jest tam jeszcze trzecia osoba - pielęgniarka, to uwaga sceny skupia się tylko na Shinjim i Rei. W pierwszej chwili widac pielęgniarkę, w drugiej już nie; gdy ma się pojawić kadr zmienia sie na zbliżenie na Rei. Shinji zamyka oczy i spuszcza głowę; może to oznaczać, że jest mu przykro, że Rei cierpi, że jednak czasem robi coś dla kogoś - w końcu wsiadł do Evy zamiast niej. Może to być też obwinianie - Shinji może myśleć "to ja powinienem tu leżeć" - nienawidzi siebie, woli skryzywdzić siebie, byleby inni nie cierpieli. (znów reklama, ciężarówka mitsubishi)
Misato cieszy się z klimatyzacji, jednak jej humor waży się momentalnie, gdy słyszy o Shinjim. Dla niej opieka nad pilotem to tylko praca, jednak angażuje się uczuciowo.
Podoba mi się scena z Shinjim patrzacym sie na swoją łapę, sam bym chciał zrobić taką minę zbitego psa :) ; scena ma na celu ukazanie, że chociaż z ciałem nic się nie stało, to pozostały rany na umyśle.
Uzbrojenie miasta. Fajny jest kadr z budynkiem rakietowym, pod którym suszy się pranie. Miasto jest fortecą, ludzie żyją w klimacie wojny, jednak jest to dla nich "chleb powszedni", widok rakiet i czołgów jest tak samo normalny jak rozwieszenie koszul na sznurku, aletylko do czasu, gdy jest względny pokój. Gdy Anioly zaczynają przybywać masowo ludzie myślą o przeprowadzce. Widać, że Eva i miasto wzajemnie się uzupełniają w walce z Aniołami. Widać też zapasową baterię do Evy, jedzie na dźwigu, w scenie z wielkimi nabojami wchodzącymi do budynku.
Dwie sceny - spotkanie Misato i Gendo w szpitalu. Misato jest jedynym sprzymierzeńcem Shinjego, dopiero jej przybycie powoduje, że Shin przestaje tylko biernie się gapić. Gendo przyjechał do szpitala zobaczyć się z Rei (nie z Shinjim), widać w nim człowieka twardego jak skała. Co ważne patrzy na Shinjego z góry - z pozycji siły, Shinji z kolei odwraca wzrok. Daje tu wyraz nie tyle strachu, co niechęci. Misato widzi to i rozumie. Fajna scena, bo nic nie mówią, wszystko to gra gestów i mowa ciała.
Dlatego też Misato nie godzi się na to, żeby Shin mieszkał sam (coć mówi, że woli taki układ, po uśmiechu widać, że to mu odpowiada bardziej niż konieczność konfrontacji z ojcem). I znów taki sam wzrok Misato, która obdarzona sporą empatią widzi problem Shinjego. Gdy rozmawia z Ritsuko Shinji stoi z tyłu i przygląda się. Nie protestuje, prazyjmuje fakty. Misato niejako "pomimo Shinjego" decyduje się na opiekę nad nim. Zachowuje się jak... matka. Shinji w samochodzie też gapi sietylko, nie pyta, nie zastanawia się, po prostu godzi się z faktami.
W sklepie rozmawiają dwie kobiety. Popatrzcie na oczy Shinjego - z pozoru nie wyrażają nic, po prostu patrzy. Kobiety mówią, że to miast stało się polem bitwy, że już nie jest bezpiecznie, że trzeba się przeprowadzić. W końcu jedna mówi ważne słowa: "nie możemy na tym polegać; wczorajszy wypadek, na samą myśl ciarki mnie przechodzą". Mina Shina się zmienia; widzi że rozmawiają o nim, stopniowo zaczyna rozumieć że los tych ludzi jest w jego rękach. A Misato znów widzi to i rozumie. Jest chyba jedyną osobą, która go rozumie. Dlatego pokazuje mu panoramę miasta - żeby uświadomić mu na czym polega jego praca. Puste - samotne miasto nie robi na Shinjim wrażenia, zaś widok "rosnących" budynków jest dla niego wspaniały.
Misato mówi mu wprost: "to jest nasz dom. to jest miasto które chronisz".
Tutaj dopiero rodzi się świadomość Shinjego jako pilota, która zdeterminuje jego los.

koniec pierwszej części.
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Dreadorus Maximus

Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 09, 2006, 09:27:16 am »
0202:
Już sam tytuł niesie ze sobą przesłanie. Bestia. Kto jest Bestią? Czemu? Czy znowu kolejny anioł zaatakuje? Też niezły motyw na podniesienie napięcia.
Dom Misato na przedmieściach. Shinji ma wyraźnie opory przed wejsciem do domu Misato, w jednym z późniejszych odcinków Toji mówi, że nie wypada iść do mieszkania kobiety samotnie (bo to podejrzane), dlatego Shinji nie chce wejśc (czuje się jak gość, a z drugiej strony czuje, że nie powinien). Pyta grzecznie (bo jest dobrze, poprawnie wychowany jeśli chodzi o sawułarwiwr ;) ), a Misato, lekko zdenerwowana tłumaczy mu, że to jest teraz jego dom. Przejście przez próg jest jak przekroczenie Rubikonu. Shinji jest wzruszony (po minie widać), po raz pierwszy ktoś traktuje go tak miło; Misato jest szczęśliwa, że wreszcie Shin jest zadowolony. Scena jest analogiczna do Enda, gdzie Rei jednoczy się z Lilith - padają te same słowa. Można to potraktować jakoukazanie matczynnej troski Misato, jest ona dla Shina tym, czym Lilith dla ludzkości. Scena z progiem to jedna z ważniejszych scen w serii. Misato mieszka tu od niedawna. Prawdopodobnie dopiero wróciła z NERV 1 (chyba jeden) w Niemczech, gdzie opiekowala się Asuką. Nawet syf w mieszkaniu jest symboliczny. W 7 odcinku Shinji nażeka na Misato, że jest błaganiarą, leniem, że zachowuje się nie tak jak na kobietę przystało. Nie posprzątała w domu, bo wcale nie zależy jej na pokazaniu się z jak najlepszej strony; Shinji nie jest u niej gościem - jest członkiem rodziny. Po pokoju walają się puszki, butelki - to dlatego, że Misato ma problemy z alkoholem, swoje smutki topi we flaszce. (na jednym z pudeł i po całym jej pokoju leżą katalogi z samochodami, auto jest też na plakacie nad jej biurkiem, widać że szybkie fury i brawurowa jazda (pewnie po pijaku :lol: ) to jej hobby).
Ma całą lodówkę piwska - ale i tak kupiła jeszcze kilka puszek, pewnie na wypadek gdyby miało zabraknąć :) . Piwo Yebisu istnieje naprawdę, potem na skutek działania cenzury japońskiej zmioeniono nazwę na Yebishu, a na koniec Misato pije piwo BOA - gdzieś czytałem, że w jakiejś innej anime BOA to była trucizna, zrobili to celowo, żeby "obrzydzić" młodzieży picie piwa :lol: .
No i wielka tajemnicza druga lodówka, w której coś śpi - napięcie narasta z każdą chwilą :badgrin: .
"Rodzinna" kolacja to żarcie z mikrofali i zupka z kubka. No i fajne piwo - 100% :lol: .
Misato ma problem, że jest samotna, nie ma rodziny ani faceta. Z Shinjim jest podobny problem, że także wychowany bez rodziny nie jest przyzwyczajony do "rodzinnej" kolacji. Misato miała inne oczekiwania, dlatego "wkurza się" na Shina, "wmawia" mu, że to jest dobre i miłe jeść kolację z innymi. Shinji zaś nadal uważa sie za "intruza", za gościa, a nie za członka rodziny (uświadomi to sobie dopireo w 7 odcinku). Nie dość, że czuje się skrępowany, to do tego myśli o Misato nie jako o zastępczej matce, ale jak o kobiecie - spójżcie na scenę przy stole - kadrowanie na tyłek i piersi Misato - podobny zabieg miał miejsce w Endzie, z Asuką (scena w pociągu, gdy Asuka mówi mu, że wie o jego fantazjach). Do tego rumieni się.
Podział obowiązków - 23/5. Dwadzieścia trzy razy wynoszenie śmieci, pranie sprzątanie i gotowanie należy do Shinjego, pięc razy do Misato, przynajmniej tyle widać na kartce. Shinji ma sie czuć jak domownik, więc też ma obowiązki. Potem zobaczymy, że Misato nawet od tego co ma zrobić wykręca się - prosi Shina o wyniesienie śmieci poza kolejką, a Hyuga robi jej pranie. Misato jest leniem.
Shinji zachowije się jak zwykle, zgadza się na wszystko. Misato chce, aby zachowywał się bardziej jak człowiek; najpierw próbuje go trochę rozdrażnić, żeby zapomniał oproblemach, a następnie mówi mu, zeby sie wykąpał, co pozwoli zmyć mu "brud życia".
Shinji jest zbokiem - gapi się na bieliznę Misato. Z drugiej strony jest zakłopotany - nadal nie czuje się jak domownik, dlatego peszą go wiszące gacie. ZaśMisato traktuje go już jak członka rodziny - nie widzi nic złego w bieganiu goło po mieszkaniu :) . No i oczywiście pojawia się Pen Pen, najbardziej tajemnicza postać w NGE  :lol: .
Na zielonym słoiczku, który zasłania "dolne partie" Shijnego jest napisane "wykałaczki" - co to ma sugerować chyba się domyślacie :badgrin:
Misato zastanawia się, czy aby na pewno postępuje dobrze, czy czasem nie pogrywa zbty ostro. Zastanawiasięnad opinią, jaką ma o niej Shinji. On zaś myśli, że Misato nie jest złą osobą. Typowo dla osoby z depresją "sufituje" i myśli o rzeczach, które go martwią. Konkretnie myśli o ojcu i o Rei. Co ciekawe, imię Rei wypowiada na głos - jej osoba w tym momencie zajmuje go bardziej. Shinji prawdopodobnie domyśla się, że ojciec przyszedł do szpitala do Rei a nie do niego, co potwierdza Ritsuko w następnej scenie. Po raz pierwszy widać też Evę 00. Widać dokładnie termination plug powstrzymujący Evę. Gendo potwierdza, że nie ma nikogo innego poza Dziećmi, kto może pilotowac Evę - prawdopodobnie chodzi tu o stabilność umysłu, młody umysł jest w stanie więcej przyjąć, niż umysł dorosłego. Potwierdzają to dwa nieudane testy synchronizacji osób dorosłych - Yui i Kyoko. Gendo zdaje się być bezduszny, używa pilotów wyłącznie jako narzędzi, części systemu. Jest to pozór, gdyżzależy mu zarówno na Rei (co widać) jak i na Shinjim (co potwierdza w Endzie podczas sądu - Gendo nie czuje się kochany, nie potrafi zaakceptować siebie, dlatego ukrywa się pod maską człowieka bezdusznego).
Shinji próbuje zasnąć (bezsennośc jednym z symptomów depresji) i słucha muzyki. Bardzo ciekawy motyw: przez całą serię lecą dwa kawałki ścieżka 25 i 26. Seria kończy się odcinkami 25 i 26. W Endzie Shinji słucha walkmana aż baterie się wyczerpują i pojawia się znak końca baterii [/]. Odczytać to można symbolicznie jako koniec - END. Fajne, nie? Pilotowanie jest dla Shinjego udręką - potwierdzają to zarówno Ritsuko, Misato i pośrednio Gendo. Misato zastanawia się, czy w ogóle Shinji jeszcze raz zdecyduje się na pilotowanie. Gdy odkłada słuchawke mówi sama do siebie, że potraktowała go jak swoje narzędzie. Chodzi o to, że Misato chce mieć rodzinę, a Shin jest dla niej zastępczym obiektem uczuć. Dodatkowo czuje się winna, że namawiała go do pilotowania. "Jestem taka sama jak Ritsuko".
Tutaj po raz pierwszy wprost mówi, że Anioł został pokonany. Na mnie osobiście zrobiły te słowa duże wrażenie.
Na koniec Misato (w wannie) patrzy w sufit i mówi, że nie jest szczęśliwa z powodu wygranej. Tak samo w sufit patrzy Shinji - widać tu łączność, oboje mają ten sam problem.
Dodatkowym problemem jest to, że Shinji "nie zna sufitu". Nadal nie czuje się nigdzie chciany, nie zna nikogo, czuje się obcy. W Misato jeszcze nie widzi sprzymierzeńca.
Zasatanawia się po co tu jest, dlaczego Misato mówi mu, że tu jest jego dom, pomimo tego, że on sam czuje się obcy. I daje sobie odpowiedź - dlatego że pilotuje. Dlatego że wsiada do Evy i zabija anioły ojciec go wzywa, ludzie dbają o niego, Misato przygarnia go pod swój dach. Tutaj buduje się jego samoświadomośc roli pilota - on musi pilotować, żeby ludzie byli dla niego mili. Shinji jest pilotem EVY, "bo wszyscy tego chcą" (to jest problem Shinjego o którym mówi mu mały Shinji w 16 odcinku - za duzo myśli co inni powiedzą, zamiast skupić się na własnych pragnieniach).
No i mamy retrospekcję, co stało się, gdy Sachiel przebił Evie głowę. Nastąpiło rozsynchronizowanie, groźne dla pilota. Misato rozkazała wystrzelenie pluga, jednak Yui na to nie pozwoliła. Pod wpływem emocji Shinjego, zagrożenia życia Eva wpada w berserk. Udajesię jej wytworzyć pole AT, dzięki czemu możliwa jest jej regeneracja a następnie swoim AT rozrywa AT Sachiela. Ten jednak ma w zanadrzu jeszcze mocniejsze AT, którego używa ofensywnie (silne jest, bo przybiera kształt krzyża). Sachiel ma niebieską krew, podobnie jak większość aniołów (niektóre mają czerwoną). Evy mają czerwoną krew poza unitem 02, który ma niebieską. Na koniec Sachiel wyzwala bardzo silne AT (widać po kształcie eksplozji).
I tu ciekawa scena - Eva stoi koło szklanego budynku, odbija się w nim, a Shinji to widzi. Zbliżenie na czaskę unitu 01. Czaszka (pod hełmem) jest metalowa, ale widac dziurę po oku. Na froncie EVA ma takiego samego "aniołka" jak Sachiel, nie wiem czy to ornament, czy znak "tu jest głowa", czy jakaś istotna część Evy.
No i ten rozdzierający krzyk :)
Na końcu jest scena z Misato, mówiącą wprost, że dokonał czynu chwalebnego. Ta scena została przywołana w jednej z faz, mówiącej o motywach pilotowania. Dokładnie w tym momencie Shinji przyjmuje do wiadomości, że oczekiwania otoczenia brzmią "masz pilotować Evę".

Kuniec części drugiej
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Follow Me

  • Starszy Mistrz
  • ****
  • Wiadomości: 400
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hope dies as the last one
Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 09, 2006, 01:40:09 pm »
Kawał dobrej roboty dread~
Lead Me,
Follow Me,
Or get the F$%^k out of my way !

Offline Ryba

Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 09, 2006, 05:07:29 pm »
No comment. Brak słów na takie eXtra dzieło.

Offline Frey Ikari

Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 09, 2006, 10:13:45 pm »
Dread "jako moderator" twoich postow dbający o to byś nien przegiął napominam Ciebie! Pomijając podwojny post..., napisałewś zdecydowanie za wiele ( i to o wiele za wiele). Ja wiem że chcesz dobrze ale takien szczegołowe opisywanie jest złe... Fakt wi9dać że się starsz i to się chwali ale to naprawdę jest za dużo!!! Najlepiej skupić się na tematach ktore budzą kontrowersje i podyskutować na ich temat. Dlatego apeluje byś nie pisał wszystkiego tak by ludzi zmusić do myślenia...

Offline Ryba

Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 09, 2006, 10:14:39 pm »
Frey, przesadzasz.

Offline Frey Ikari

Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 09, 2006, 10:17:07 pm »
Nie sądzę bym przesadzał... Co to za przyjemność z oglądania gdy "wszytko zostanie ci dane"?? Nie ma rzadnej a i umysł się nie rozwinie gdy zaprzestanie się go meczyć...

Offline Follow Me

  • Starszy Mistrz
  • ****
  • Wiadomości: 400
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hope dies as the last one
Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 10, 2006, 07:34:37 am »
Jak by na to nie patrzeć każdy na swój sposób interpretuje EVE.Dlatego,na Boga Dread nie opisuj 25/26 bo EVA straci dla mnie sens oglądania.
Lead Me,
Follow Me,
Or get the F$%^k out of my way !

Offline Dreadorus Maximus

Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 10, 2006, 11:18:34 pm »
Double post tłumaczyłem jeszcze w starym temacie. Gdy piszę za dużo treści, to przez łącze nie przechodzi, do tego zawsze dzieliłem posty dla przejrzystości.
To jest tylko raz jeszcze wklejone, to co pisałem daawno temu, znalazłem, to wkleiłem. Część z Was już to czytała kiedyś.

Poza tym będę wyjaśniał odcinki po kolei, nic mnie nie powstrzyma. Jak ktoś nie chce, to niech nie czyta :P

A tak poza tym, to nie jest wszystko co wiem na temat tego odcinka. :lol:


A interpretacja NGE jest tylko jedna słuszna i do tego tutaj dążymy.

No i czym byłaby moja wiedza, gdybym się nia z Wami nie dzielił?
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Frey Ikari

Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 11, 2006, 09:11:56 pm »
Cytuj
Poza tym będę wyjaśniał odcinki po kolei, nic mnie nie powstrzyma. Jak ktoś nie chce, to niech nie czyta :P

A tak poza tym, to nie jest wszystko co wiem na temat tego odcinka.  


A interpretacja NGE jest tylko jedna słuszna i do tego tutaj dążymy.

No i czym byłaby moja wiedza, gdybym się nia z Wami nie dzielił?

Nic cię nie powstrzyma...? Może.., ALE KTOŚ na|pewno!! ;)
Dread, aż strach się bać tego co wiesz anie piszesz... :lol:
Interpretacja jedna i słuszna...?? Brzmi mi to jak HASŁA komunistyczne, w ktorych mowisz że tyko ty masz rację...,hehehehehe... :lol:  ;)

ortografia

mama przeczytała i się za głowę złapała :lol:

Offline Ktoś

Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 13, 2006, 09:52:29 pm »
hehehe podziwiam cie dread~ że tez ci się chce ale pisz będę wdzięczny jesli opiszesz wszystkie łącznie z endem gdyrz wielu zeczy w wielu odcinkach nei rozumiem i z checią przeczytam wszystko co napiszesz o odcinkach xD... pozdro
ztuka jest żyć, a prawdziwym arcydziełem żyć i nie zejść na psy...

Offline Ryba

Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 14, 2006, 05:50:49 am »
Tak, mam nadzieję że zrobisz do końca. NGE to chyba dla Ciebie to samo piwo.......... :lol:

Offline Ktoś

Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 14, 2006, 01:28:38 pm »
ale dlaczego shinji nie mial swojego zdania gdybym był na jego miejscu robiłbym to co bym chciał a nie bo musze jeśli by mi kazano wsiąśc do EVY a nie chciałbym to raczej bym tego nie zrobił wiec wsiadał bo musiał czy wsiadał bo tego chciał????... pozdro
ztuka jest żyć, a prawdziwym arcydziełem żyć i nie zejść na psy...

Offline Dreadorus Maximus

Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 14, 2006, 05:52:34 pm »
Shinji jest bardzo podatny na wpływy otoczenia, on jest jak chorągiewka na wietrze. Gdy w 19 odcinku mówi Misato, że nie będzie pilotował, to ona się dziwi, że Shinji potrafi być taki stanowczy. A i tak wraca.

Wsiada do Evy, bo on nie zniesie, że stał się przyczyną cierpienia innej osoby.
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Ktoś

Analiza drugiego odcinka
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 14, 2006, 08:47:34 pm »
Aha teraz to ma jakiś sens ale jedno mnie ciekawi dlaczego on płaka niewidzialem lub nie przypominam sobie żeby nie płakal nawet w 5 odcinku gdy shinjiemu nic się nie stało gdy poszeł otwozyc entry pluga rei zaczoł płakać to dlamnie troche dziwne... pozdro
ztuka jest żyć, a prawdziwym arcydziełem żyć i nie zejść na psy...