warhammer 1 vs. warhammer 2

[dra]

A my te knoty kupujemy...zadania na trójkę.

Akurat ja nie. Jestem przeciwnikiem dodatkow. Moim zdaniem wypaczaja one gre. Dlatego ignoruje zawarta w nich wiedze i opieram sie na podreczniku + wyobrazni.

Zauwazylem szkodliwy wplyw dodatkow dopiero w wampirze gdzie kazdy dodawal nieco informacji, historii do poszczegolnych klanow az stala sie ona niekonsekwentna, wiadomosci z jednego zrodla przeczyly lub mocno kolidowaly z 2. Tak samo jest imo z wfrp. Jesli graczk kupi dodatek do middenheim a potem podczas sesji mi powie ze na glownym placu przeciez nie ma zbrojmistrza tyko apteka, bank i sklep z odzieza (w kazdej druzynie sie znajdzie taki ) to jest to irytujace. Chociaz ostatnie slowo i tak ma mg to nie widze sensu tworzenia takich uszczegolowionych dodatkow w sprawie kwestii, ktore mozna wymyslac na bierzaco. Oprocz wyciagania kasy oczywiscie.

edit:Odnośnie magii i traktowania czarodzieji wśród pospólstwa. Artykuły z White Dwarfa (w czasach 1 ed.) jasno mówiły że magowie nie są mile widziani. Kamienowanka także się zdarzały. Tylko może nie było to napisane tłustym drukiem w podręczniku głównym. Zresztą eter, którym posługują się magowie to inna forma spaczenia, a więc dla mnie oczywiste było i jest że magowie balansują na krawędzi.

No i wlasnie, ja mam przekopywac sie przez stosy czasopism zeby sie tego dowiedziec? . Ale ok, wazne, ze zostalo to napisane w podreczniku wiec stalo sie informacja powszechnie dostepna.

[Borejko]

Szczerze mówiąc 2ed też nie kupuje..
Nigdy nie traktowałem i nie tolerowałem informacji nieoficjalnych do WFRP.
I mylisz się dra takiej sytuacji jak opisałeś w Wampirze w WFRP 1 ed nie uświadczyłbyś, bynajmniej ja nie znalazłem posiłkując się oficjalnymi opracowaniami. Na temat drugiej edycji nie mogę się wypowiedzieć bo nie wszystko czytałem.
Teraz po "zamknięciu linii wydawniczej 1 ed" to szperanie jest jeszcze łatwiejsze.
Odnośnie:

Jesli graczk kupi dodatek do middenheim a potem podczas sesji mi powie ze na glownym placu przeciez nie ma zbrojmistrza tyko apteka, bank i sklep z odzieza (w kazdej druzynie sie znajdzie taki Wink) to jest to irytujace. Chociaz ostatnie slowo i tak ma mg to nie widze sensu tworzenia takich uszczegolowionych dodatkow w sprawie kwestii, ktore mozna wymyslac na bierzaco.

Cóż równie dobrze możesz nie wyczytać kto jest obecnym Imperatorem i gracz  Ciebie "zażyje". A to właśnie mi się podobało szczegółowe opisy w WFRP, które w 2ed zostały spłycone. Dlatego podobała mi się SZE i MMBW.
Ale sądząc co piszesz mamy nieco odmienne style prowadzenia (co nie oznacza że mój jest najmojszy), a nasza wymiana zdań dryfuje w odmiennym kierunku od tematu dyskusji (heh)

[Elm]

Przyznam szczerze, ze w spawie która wersja WHRP jest lepsza to mam niejednoznaczne odczucia. Z jednej strny mechanika i np. system magii w 2ed są zdecydowanie lepsze. Z drugiej strony "przegięto" opis świata , który stał się mniej wiarygodny.
W sumie najlepszym rozwiązaniem byłoby dokonanie jakiejś fuzji 1ed i 2ed wybierając to co najlepsze z obu wersji.

[Ryceros]

W sumie najlepszym rozwiązaniem byłoby dokonanie jakiejś fuzji 1ed i 2ed wybierając to co najlepsze z obu wersji.

Pomysł na dokonanie scalenia dwóch systemów, z tego co pamiętam, padł już kilkakrotnie. Moim zdaniem jest to dobra i ciekawa koncepcja. Sam nawet czasami dokonuję lekkich zapożyczeń.

Ale, jeśli miałbym wybierać teraz, który jest aktualnie lepszy, to jako zapalony staroświatowiec, deklarowałbym się jako zwolennik 1ed.

[Borejko]

Tu prośba do moderatorów...może dałoby się dodać sondę do tego tematu ? Tak jak pisałem wcześniej przeprowadziłem ankietę na sąsiednim portalu i wynikło z niej że 1/3 osób gra w Stary Świat 1ed. Wiadomo jednak że dane z jednego forum nie są w jakiś tam sposób miarodajne, gdybyśmy mieli dane z dwóch dużych for zapewne byłoby to lepsze źródło...

[Adam Waśkiewicz]

Techniczna możliwość oczywiście istnieje, ale średnio widzę sens dodawania takie ankiety - suche dane bez podania motywacji takiego a nie innego wyboru, elementów czerpanych z poszczególnych edycji etc. raczej nie na wiele się przydadzą, a obawiam się - że jak to się stosunkowo często zdarza - istnienie ankiety będzie skłaniać forumowiczów do pójścia po najmniejszej linii oporu i ograniczenia się do kliknięcia którejś z opcji bez podzielenia się z innymi jakąkolwiek refleksją. A tego wolałbym uniknąć.

 Pozdrawiam,
 Adam

[Drachu]

Hej Borejko, a nie przeszkadzało Ci, że jeśli miałeś SE to MMBW też w dużej mierze było ponownym wyciąganiem kasy za to samo?
Mnie szlag trafiał - MMBW w mej opinii to było powtórzenie informacji z SE+rzygi. Rzygi to dla mnie "Opis domu przeciętnego typa robiącego cynowe kubeczki". Mapa była fajna w MMBW - to był główny plus dodatku.

Co do opisu Middenheim z 2ed.
Kurcze - zdaję sobie sprawę, że w scenariuszach opisywane są główne miasta Imperium - Altdorf, Nuln, Talabheim, czy Middenheim właśnie. Niedopuszczalne jest postawienie sprawy w następujący sposób "Nie damy opisu Middenheim, bo wydano go jakieś 20 lat temu do innej edycji gry (szlag, Warhammer City wyszło w 1987)". Ten materiał musiał się pojawić.

Jeśli idzie o porównanie WFRP1 i WFRP2... kurcze, śmigam po tym Starym świecie już parę chwil. Mechanicznie nie ma porównania - przeciwnie niż Borejko uważam łupanie kulami ognia za istotny element RPG :P Mechanika WFRP2 mi pasuje.
Swiat to już kwestia problematyczna. Kurcze, w tym wspominanym z rozrzewnieniem WFRP1 było kilka rzeczy, które mi nie pasowały. Np. Brionne - Miasto Złodziei. Brzmi prawie jak "Planeta indian i kowbojów, albo Planeta policjantów i bandytów". Mało logiczne jest dla mnie, by funkcjonował taki twór :P
Ale z drugiej strony - WFRP2 też nie jest idealne. Chociaż to rzekome piętno bitewniaka nie jest takie widoczne. Pamiętam jak wszyscy łamali ręce nad paroczołgiem, ale jeszcze żem go nie odnotował w dodatkach do RPG.

Swoją drogą - nie zgadzam się z tezą, że WFRP2 jest gorsze, bo jest kalką bitewniaka. Jako kolekcjoner starych figurek zebrałem nieco informacji o starszych edycjach WFRP. WFRP1 też było kalką bitewniaka. Nie zastanowiliście się nigdy, dlaczego iluzjonista nie robi nic fajnego, tylko jakieś iluzyjne lasy, budynki i oddziały? Bo to miało zastosowanie w bitewniaku :P

[Borejko]

Odnośnie SZE +MMBW. Ja uważam że oba dodatki uzupełniały się i pozwoliły na fajne rozegranie przygody. Wszystko wyłożone kawa na ławę, ale to kwestia gustu. Podobnie jak Drachu lubisz mechanikę WFRP 2 ed , ja nie lubię tej pierwszoedycyjnej i drugoedycyjnej.

[Krispos]

Raczej nie przepadam za mechanika 1 ed. warhammera jak i 2. Przyczyna jest prosta - mechanika 2 edycji została zmieniona kosmetycznie (za wyjątkiem systemu magii). W zasadzie różnic mechanicznych pomiędzy 1 a 2 edycją za bardzo nie widzę. Różnice natomiast są wyraźne w sposobie wydawania dodatków (rozbicie na kilka podręcznik głównych metodą dedekową i "zmuszania" do ich kupowania).

Druidów i starą wiarę w 1 edyji bardzo lubiłem i lubię. Głównie dlatego, że była to jedna z niewielu rzeczy konkretniej i ciekawiej opisanych. Stara wiara i drudzi zajmowali pod tym względem o niebo lepszą pozycję od innych "profesji" magicznych, o których wiadomości było niewiele. Stąd 2 edycja nigdy mi nie wyparła druidów z systemu.

W przenoszeniu i łączeniu obu edycji można dokonać w zasadzie drogą intuicyjną. Wystarczy przeczytać podręczniki obu edycji. 2 edycja zmieniła się głównie wrzuceniem dodatków "battlowych". Mechanika zmieniła się kosmetycznie. W zasadzie wystarczy wziaść z 1 edycji kilka profesji, druidów i starą wiarę, zaczerpnąć kilka czarów  i w zasadzie koniec... Osoby, które dłużej grały w 1 edycję i wciąż grają na orginalnej mechanice K100 siłą rzeczy i intuicyjnie wprowadzają "pominięte" elementy z 1 edycji warhammera.

[AYBe]

Dla mnie 1 edycja ma o wiele lepszy klimat. Świat jest lepiej przedstawiony, profesje są ciekawsze, niestety mechanika kuleje zupełnie. Dwójka ma świetną mechanike, ale traci klimat (przygoda w podręczniku to tragedia...). Pozatym do 1 mam duży sentyment, bo od tego zaczynałem.

[terenes]

Jak juz wspomnieli poprzednicy Warhammer I jest ciekawszy fabularnie i bardziej wiarygodny.
Zdecydowanie bardziej wole Kislev z Ulrykiem i Taalem niz wcisnietym na sile, bezbarwnym Ursunem.
No i Norsmeni nie jako kolejni przecietni sludzy Chaosu a dzielni i okrutni ludzie polnocy byli ciekawsi...

[krawat]

Nie ma sensu zakładać nowego tematu, więc spytam tutaj. Czy testy na zręczność itp wykonuje sie k100? dopiero zaczynamy przygode w młotka a nigdzie nie mogę tego znaleźdź.
wielkie podziekowania (z gury) za szybka odpowiedź.

[dra]

Testy na zrecznosc wykonuje sie k100