trawa

Autor Wątek: warhammer 1 vs. warhammer 2  (Przeczytany 18386 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline aelthas

warhammer 1 vs. warhammer 2
« dnia: Maj 02, 2006, 08:41:01 am »
witam,
od niedawna jestem MG w warhammera II, w jedynke nie gralem, przeczytałem tylko podręcznik i usłyszalem wiele opowiesci od kolegi i mam do was kilka pytań
1.Zastanawiam się czy niektórych profesji z  jedynki nie konwertowac do dwójki, a mianowicie np:druidow.
Starowiercy byli integralną cześcią warhammera a w dwójce zostali pominięci, co nie wzbudziło mojej sympatii,zabrać druidów to tak jak zabrać część literki r z warhammera,takie spłycenie nie powinno mieć miejsca, bowiem teraz mamy konflikt chaos-bóstwa ludzi/niziołków itd.,a w starym młotku pomiędzy obiema stronami stali starowiercy,rozpatrując to z innej strony nie jest chyba mozliwe by w przeciągu kilkudziesięciu lat(nie wiem w jakich latach osadzone sa realia  1 młotka) imperium mając na głowie chaos, skavenów i inne niebezpieczeństwa walczyli z druidami(z drugiej strony może druidzi odeszli do np. albionu czy lasu athel lorien i wydawnictwo planuje zrobic kolejny sequel:D)

2.Przegladająć profesje dla każdej z podstawowych potrafiłem znaleść satysfakcjonującą mnie drogę rozwoju, dla każdej prócz inżyniera.A mam w planie zagrać krasnoludem gornikiem przejść na inżyniera, a póżniej hmmm no cóz moze mistrz rzemiosla albo odkrywca, ale to nie jest co krasnoludy lubią najbardziej i zamierzam wprowadzić z powrotem do gry saperów, balistyków i bombardierow(hmmm nazwa troche mi się nie podoba , bede musial zmienić może pirotechnik)autorzy nie uwzgledniając tych profesji sprawili że powiedzonko "saper myli sie tylko raz, krasnoludzki 2 razy" straciło wydżwięk.

3.Magia od strony mechanicznej zrealizowana na 6,a od fabularnej hmmmm, na cóź mamy te wiatry magii, no dobrze magowie widzą, bądź wyczuwają wszystkie wiatry, ok, to dlaczego uczą się wykorzystywać tylko jednego!!!!W dodatku wiatry ciagle płyną bez ładu i składu nawet TEN ktory zmienia drogi nie potrafi wytyczyć ich kierunku, a to powoduje że wiatr wykorzystywany przez maga może nie wystepować w miejscu w ktorym on chce rzucić czar bądż mieć znikomy wydźwięk, albo zmienić tor w trakcie czaru i co wtedy.....Dlatego postanowilem przemianować trochę magię pozostawiajac mechanikę z nowego a rodzaje magi konwertwać ze starego, gdyż mag nie powinien sie ograniczać do jednego wiatru tylko w subtelny sposob łączyć różne wiatry w celu zmaksymalizowania efektów,(gdyż u mnie gracze sami wymyslają czary i efekty, oczywiście  wgranicach zdrowego rozsądku)
(jeszce jeden maly szczegół uprawianie nekromacji, konczy sie tym samym co uprawia nie demonologi, gdzie sie podziała ta subtelna różnica!sic!)
5.Jeszce jedno pytanie odnośnie mechaniki czy przy konwertowaniu, całkowicie pominąć cechy takie jak Inicjatywa, czy CP, czy podzielić na pół i dodac do zreczności i ogłady??



czekam na wasze propozycje dotyczące zmian, wasze zdanie o moich pomyśłach i ukazanie błędów w moim warhameropoglądzie(jeśli takowe mogą występować bo jak ktoś powiedział,każdy MG jest inny)
pozdrawiam

***

  • Gość
Re: warhammer 1 vs. warhammer 2
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 02, 2006, 10:36:08 am »
Cytat: "aelthas"

3. Magia od strony mechanicznej zrealizowana na 6,a od fabularnej hmmmm, na cóź mamy te wiatry magii, no dobrze magowie widzą, bądź wyczuwają wszystkie wiatry, ok, to dlaczego uczą się wykorzystywać tylko jednego!!!!

Teraz odpowiem tylko na to :p

Wszystko masz wytłumaczone w podręczniku (patrz strona 147), możliwe, że jakieś dodatkowe informacje pojawiły się w KM (ale ich nie mam :p).

Offline Szczur

Re: warhammer 1 vs. warhammer 2
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 02, 2006, 12:03:25 pm »
Cytat: "aelthas"

1.Zastanawiam się czy niektórych profesji z  jedynki nie konwertowac do dwójki, a mianowicie np:druidow.


Jak chcesz, to Ty prowadzisz. Jeśli podobają ci się druidzi z 1ed to możesz ich wprowadzić. Nie czytałem KM ale podejrzewam, że druidzi wylądują na Albionie (jak w WFB) w oficjalnych dodatkach ;)

Cytat: "aelthas"
2.Przegladająć profesje dla każdej z podstawowych potrafiłem znaleść satysfakcjonującą mnie drogę rozwoju, dla każdej prócz inżyniera.


Taki saper niewiele różni się od inżyniera :)

Cytat: "aelthas"
3.Magia od strony mechanicznej zrealizowana na 6,a od fabularnej hmmmm, na cóź mamy te wiatry magii, no dobrze magowie widzą, bądź wyczuwają wszystkie wiatry, ok, to dlaczego uczą się wykorzystywać tylko jednego!!!!


Raczej na 3 niż na 6 ;) Na 6 to ma nMag i Ars Magica.
A co do strony fabularnej - ludzki umysł nie jest w stanie dostroić się do więcej niż jednego z wiatrów magii.
Wiatry magii w śladowych ilościach występują zazwyczaj w każdym miejscu - niemniej rzeczywiście rzucanie określonych czarów w miejscach 'odległych' od określonego wiatru (magia ziemi wysoko w powietrzu) da ujemny modyfikator.



A jak chcesz tak bardzo konwertować to czemu po prostu nie zagrasz w Ied WFRP? :)
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

***

  • Gość
Re: warhammer 1 vs. warhammer 2
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 02, 2006, 01:32:23 pm »
Cytat: "Szczur"
Cytat: "aelthas"

1.Zastanawiam się czy niektórych profesji z  jedynki nie konwertowac do dwójki, a mianowicie np:druidow.


Jak chcesz, to Ty prowadzisz. Jeśli podobają ci się druidzi z 1ed to możesz ich wprowadzić. Nie czytałem KM ale podejrzewam, że druidzi wylądują na Albionie (jak w WFB) w oficjalnych dodatkach ;)

Właściwie, to można uznać bursztynowych magów za druidów... Albo przynajmniej profesję druido-podobną ;)

Offline aelthas

Re: warhammer 1 vs. warhammer 2
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 02, 2006, 01:55:58 pm »
Cytuj
Jak chcesz, to Ty prowadzisz. Jeśli podobają ci się druidzi z 1ed to możesz ich wprowadzić. Nie czytałem KM ale podejrzewam, że druidzi wylądują na Albionie (jak w WFB) w oficjalnych dodatkach ;)


juz ich wprowadziłem, ale dalej uważam, że choć mała wzmianka jak nie o druidach to chociaz o dawnej wierze powinna sie znalesc



Cytuj
Taki saper niewiele różni się od inżyniera :)

Uważam inaczej, o tóz saper to specjalista od materiałów wybuchowych i substancji łatwopalnych, natomiast inżynier to osoba która jest znawca nauk ogólnotechnicznych(W warhammerze specjalista od broni palnych, skoro to to samo to czemu nie posiada zdolności takich jak np, specjalno bron czy rzemioslo poswiecone bombom i minom??)



Cytuj
Raczej na 3 niż na 6 ;) Na 6 to ma nMag i Ars Magica.
A co do strony fabularnej - ludzki umysł nie jest w stanie dostroić się do więcej niż jednego z wiatrów magii.
Wiatry magii w śladowych ilościach występują zazwyczaj w każdym miejscu - niemniej rzeczywiście rzucanie określonych czarów w miejscach 'odległych' od określonego wiatru (magia ziemi wysoko w powietrzu) da ujemny modyfikator.


a ten fragment przeoczylem.
Cytuj

A jak chcesz tak bardzo konwertować to czemu po prostu nie zagrasz w Ied WFRP? :)
[/quote]

bo probuje znalesc zloty srodek miedzy obiema edycjami
Cytuj
Właściwie, to można uznać bursztynowych magów za druidów... Albo przynajmniej profesję druido-podobną


jesli chodzi o magie, tak a teraz powiedz mi co maja wspolnego magowie z kolegium ze stara wiara??

dzeki pozdrawiam[/quote]

Offline Szczur

Re: warhammer 1 vs. warhammer 2
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 02, 2006, 02:23:04 pm »
Cytat: "Norsefir"
Właściwie, to można uznać bursztynowych magów za druidów... Albo przynajmniej profesję druido-podobną ;)


Niezbyt, bo to nie są kapłani. Szybciej można ich uznać za coś zbliżonego do starych elementarystów (choć Amber był w poprzedniej edycji i tak w RoS, teraz wyleciała cała 'stara' magia). WFRP przeżywa zmiany, które WFB przeżywał kilkanaście lat temu (stopniowe przejście z starej magii na kolory) ;)

Cytat: "aelthas"
juz ich wprowadziłem, ale dalej uważam, że choć mała wzmianka jak nie o druidach to chociaz o dawnej wierze powinna sie znalesc


Przyzwyczaj się, że te edycje nie są kompatybilne.

Cytat: "aelthas"
Uważam inaczej, o tóz saper to specjalista od materiałów wybuchowych i substancji łatwopalnych, natomiast inżynier to osoba która jest znawca nauk ogólnotechnicznych(W warhammerze specjalista od broni palnych, skoro to to samo to czemu nie posiada zdolności takich jak np, specjalno bron czy rzemioslo poswiecone bombom i minom??)


Czemu nie posiada zdolności? Bo takich broni nie ma opisanych w podręczniku? :>
Ale specjalistyczna broń inżynieryjna jest chyba najbliższe temu, z tego zestawu umiejętności co jest podany w podręczniku. Trzeba by sprawdzić w OWA pod co podchodzą bomby, bo AFAIR tam je dopiero opisali dla IIed.

Co do specjalistów _tylko_ od materiałów wybuchowych - trudno by takiemu było znaleźć robotę. Oblężenia nie zdarzają się regularnie, zaś do pracy w kopalni (jeśli zakładamy tam użycie ładunków wybuchowych) potrzeba również całego zestawu innych umiejętności.

Cytat: "aelthas"

bo probuje znalesc zloty srodek miedzy obiema edycjami


W większości leży on gdzieś w Ied ;)
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline Adam Waśkiewicz

warhammer 1 vs. warhammer 2
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 02, 2006, 07:29:00 pm »
Tak dla porządku - różnicom pomiędzy pierwszą a drugą edycją Warhammera poświęcone jest już kilka wątków na tym forum, może w nich znajdziesz odpowiedzi przynajmniej na niektóre swoje pytania:

 Przejście na WFRP 2
 Warhammer 2ed
 Warhammer reloaded
 W którą edycję Warhammera lepiej grać?
 Niekompatybilna magia 1 a 2 ed WFRP
 Warhammer 2ed pierwsze polskie spojrzenie
 
 Pozdrawiam,
 Adam

Anonymous

  • Gość
Dla Imć Aelthasa
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 03, 2006, 08:30:35 pm »
Krótko odpowiem na Twoje pytania i wątpliwości:

Ad. 1. Wszelkie "utracone" profesje znajdziesz w fanowskim dodatku Liber Fanatica Vol. 1 dostepnym w witrynie http://www.liberfanatica.net.

Ad. 2. Cóż, na to - ze zrozumiałych względów - trudno mi udzielić jakiejkolwiek odpowiedzi.

Ad. 3. Na stronie 37 anglojęzycznych Królestw Magii stoi:
Cytuj
Wysoka Magia, zwana także Prawdziwą Magią, jest sztuką używania wszystkich Wiatrów Magii. (...) Zaklęcia Wysokiej Magii są potężne i przeto pozostają poza zrozumieniem oraz zdolnościami człowieka. Gwoli prawdy, czary, których Teclis nauczył ludzkich czarodziejów były słabszymi zaklęciami Prawdziwej Magii. Ludzcy uczniowie Teclisa pokazali bowiem, że brakuje im precyzji w manipulowaniu czymkolwiek więcej co można osiągnąć za pomocą jednego Wiatru (tłum. własne, ad hoc).

Także w rozdziale drugim cytowanego dodatku znajdziesz dalsze rozważania na temat natury magii oraz różnic między poszczególnymi Wiatrami Magii oraz Dhar, Prawdziwej Magii (domena Wysokich Elfów) i Prawdziwej Dhar (domena Mrocznych Elfów). W rodziale piątym znajdziesz dość obszerne omówienie Guślarza jako osobnika korzystającego z magicznego "kisielu" Wiatrów oraz dwie nowe profesje zaawansowane na jakie może on wkroczyć.

Co do zarzutu wobec mrocznych nauk, moim zdaniem to właśnie demonologia i nekromancja uległy najmniejszym zmianom od czasu pierwszego wydania WFRP: dzisiaj demonologia to Tradycja Chaosu, a nekromacja widnieje pod tym samym, "dumnym" szyldem. Jeśli zaś chodzi o Dawną Wiarę i druidów, wszystko znajdziesz w wyśmienitym, choć nieoficjalnym, dodatku Alfreda Nuneza Jr i Anthony'ego Ragana pt. Lost in Translation: In Search of the Old Faith, który można ściągnąć z http://www.strike-to-stun.com/show.php?cat=news (post z 16 lutego 2006).

Ad. 5. Liber Fanatica Vol. 1 proponuje przy obliczaniu zręczności i siły woli wziąć średnią arytmetyczną z, odpowiednio, pierwszoedycyjnych zręczności i inicjatywy oraz opanowania i siły woli. Z drugiej strony, porównując w Szarej Eminencji (jedna z części kampani Wewnętrzny Wróg) i Popiołach Middenheim statystyki komendanta Ulricha Schutzmanna widzimy, że wartości zręczności i siły woli po prostu przepisano ignorując dawną inicjatywę i opanowanie. Zdecydować musisz więc sam.

Uff, tyle chyba wystarczy...

Pozdrufko!

Offline Gil-Galad

warhammer 1 vs. warhammer 2
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 04, 2006, 08:23:19 am »
Pomyliło Ci się. Wysoie elfy stosują Qhaysh - Magię Wysoką, połączenie wszystkich wiatrów magii. Dhar to magia czarnoksięska-również połączenie, ale niekontrolowane, wypaczone. Prawdziwa Dhar to z kolei powstała spontanicznie bez ingerencji ludzkiej moc Dhar.

W polskiej wersji podręcznika (również s.37) jedna istotna zmiana ;) :
Cytuj
Teclis próbował uczyc swoich uczniów pomniejszych czarów Wysokiej Magii, jednak okazało się, że nie są oni w stanie manipulowac więcej niż jednym Wiatrem naraz

(Jakoże Dhar jest pojedyńczym wiartem, ludzie mogą go kontrolowac)

Anonymous

  • Gość
warhammer 1 vs. warhammer 2
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 04, 2006, 04:23:07 pm »
Oczywiście, Gil-Galadzie, masz rację! W naprędce skleconym przekładzie zastosowałem zły - i przez to mało zrozumiały - szyk zdania, gdyż winno być:
Cytuj
Ludzcy uczniowie Teclisa pokazali bowiem, że brakuje im precyzji w manipulowaniu czymkolwiek co można osiągnąć za pomocą więcej niż jednego Wiatru (tłum. własne, ad hoc).

Co się zaś tyczy Twoich uwag o Qhaysh, Wysokiej Magii i Prawdziwej Magii, to wszystkie one są synonimami. Jeśli uważnie przeczytasz komentowany przez Ciebie fragment mojego poprzedniego postu, zobaczysz, że nie pomyliłem Dhar z Wysoką Magią, itp., a po prostu je wymieniłem. :D

Grywam już w Młotka od wielu lat, ale dopiero teraz zdecydowałem się przyłączyć do takiego forum. Aż dziw mnie bierze, że zwykła (dla niezaznajomionych z tematem RPG) gra może być tak dokładnie analizowana...

Pozdrufko dla Ciebie i pozostałych Czytelników!

Offline Elm

WFRP - która wersja lepsza 1ed czy 2ed?
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 14, 2007, 04:01:31 pm »
Jak sądzicie ,k tóra wersja RPGowskiego Młotka jest lepsza 1ed czy 2 ed.
Chciałbym jeszcze wiedzieć jakie są powody takie a nie innej oceny wesji.
szystko co prawdziwe i realne,
jest tak naprawdę dziwne

lord Byron

Offline Borejko

warhammer 1 vs. warhammer 2
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 14, 2007, 05:19:07 pm »
Zacznę od tego że przeprowadziłem na sąsiednim forum ankietę z podobnym zapytaniem jak w tym temacie. Okazało się że około 1/3  forumowiczów nadal woli 1 ed. Ja sam korzystam z biegu wydarzeń przedstawionych właśnie w 1 ed.
A powodów jest ku temu mnóstwo, więc wymienię najistotniejsze:
primo:  marketing firmy BI w 2ed.(czyli rozbicie podręczników na Podręcznik Gracza, MG, Bestiariusz i zasłonki)
secundo: niekonsekwentne i nielogiczne połączenie Warhammer Fantasy Role-Playing z Warhammer Fantasy Battle prowadzące do wielu idiotyzmów, które wynikają w trakcie sesji czy dyskusji internetowych.
To 2 największe grzechy 2ed, o drobniejszych informuje na blogu(heh)
P.O.G.R.O.M. czyli 3 w 1 Polemika alkoholika, gry fabularne i obóchem mietsza w jednym miejscu

Offline Adam Waśkiewicz

warhammer 1 vs. warhammer 2
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 14, 2007, 08:57:37 pm »
Połączyłem wątki, powyżej znajdziesz linki do kilku innych, w których również poruszona została kwetsia różnic pomiędzy pierwszą i drugą edycją Warhammera oraz wyższości jedną nad drugą i vice versa.

 Pozdrawiam,
 Adam

Offline dra

warhammer 1 vs. warhammer 2
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 14, 2007, 10:07:45 pm »
Moje zdanie jest nastepujace. Plusy nowej edycji:

+ lepszy system magii
+ nowoczesniejsza, bardziej zbalansowana mechanika walki wrecz
+ ciekawszy system profesji, ktore sa bardziej ogolne niz te z pierwszej.

Na minus - nie podoba mi sie linia historyczna i prowadze tak jakby w czasie 1 edycji jak Borejko. Aczkolwiek podoba mi sie oficjalne i glosne powiedzenie np tego, ze magowie sa malo popularni wsrod pospulstwa.

A w konkluzji, nie jest istotne, ktora edycja, jest istotne jaki mg.

Offline Borejko

warhammer 1 vs. warhammer 2
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 15, 2007, 06:52:42 am »
Akurat na temat mechaniki nie wypowiadam się, ponieważ ta z 1 edycji jest agrywalna, z drugoeddycyjną zapoznałem się i nie tyle że jestem skostniałym MG, ale są to mechaniki, dobre do rozstrzygania starć na zakratkowanych kartkach papieru etc.(wraz z określaniem obszaru płomienia od fireballa, przemieszczaniem się i innymi taktycznymi elementami) a nie do improwizowanego tworzenia opowieści czyli gier fabularnych. Ale odbiegam od tematu.
dra zwrócił uwagę na lepszy system magii- fakt- podziały magii, kolegia etc odświeżyły ta magię w Starym Świecie, jednak to jeden z niewielu plusów, które jednak przysłaniają minusy, które wynikly z połaczenia z WFB.
A przeglądając dodatek "Popioły Middenheim" śmiałem się do rozpuku. Dodatek w którym autorzy żywcem przenieśli BN z 1 edycyjnych dodatków (MMBW i SZE), nie postarzając ich, nie zmieniając nic w ich charakterystykach (nie tych liczbowych) o okres pomiędzy 1ed a 2ed. To tak jakby jadąc do szkoły uczeń napisał zadanie domowe, byleby było na tróję.
A my te knoty kupujemy...zadania na trójkę.
edit:Odnośnie magii i traktowania czarodzieji wśród pospólstwa. Artykuły z White Dwarfa (w czasach 1 ed.) jasno mówiły że magowie nie są mile widziani. Kamienowanka także się zdarzały. Tylko może nie było to napisane tłustym drukiem w podręczniku głównym. Zresztą eter, którym posługują się magowie to inna forma spaczenia, a więc dla mnie oczywiste było i jest że magowie balansują na krawędzi.
P.O.G.R.O.M. czyli 3 w 1 Polemika alkoholika, gry fabularne i obóchem mietsza w jednym miejscu