Talentless Nana - gdzieś w Japonii jest liceum na wyspie. Każdy z jej mieszkańców na nadnaturalne zdolności i jest szkolony do walki z "wrogami ludzkości". Do tej szkoły jest przeniesiona roztrzepana, wesoła uczennica, która umie czytać w myślach. Od razu zaprzyjaźnia się z najbardziej nielubianym uczniem (który potrafi neutralizować wszystkie zdolności uczniów), a potem go zabija. Okazuje, się, że jest ona z przyszłości, w której uczniowie tej szkoły stwierdzają, że oni są wyższą formą życia, a zwykli ludzie są śmieciami i trzeba ich rozdeptać. Każdy z nich jest odpowiedzialny za setki tysięcy ofiar i trzeba ich powstrzymać. Od tej pory Nana kombinuje jak ich wykończyć bez ujawniania swojego udziału. W pewnym miejscu tracimy poczucie kto jest tym złym: Nana, która zabija jeszcze niewinnych uczniów nie przebierając w środkach, czy uczniowie, którzy za 10 lat będą zbrodniarzami Manga przypomina połączenie Death Note i Magical Index. Z jednej strony mamy walkę genialnych umysłów, z drugiej zdolności paranormalne. Urocza kreska miesza się z brutalna fabułą. Naprawdę wciągnęło mnie i z niecierpliwością czekam na kolejne rozdziały.