Joker, Luthor Azzarello
Na razie czytałem Jokera, a Luthor dopiero przede mną. Osobiście Jokerem się nie zachwyciłem. Po prostu nie wciągnęła mnie ta historia, choć trzeba przyznać, że mroczne Gotham City było bardzo klimatyczne (czego zasługą są genialne rysunki Bermejo). Przyrównałbym ten komiks do filmów gangsterskich Scorsesse, ale jednak w dość gorszym wydaniu.
Gotham Central
No tutaj to się nawet nie zastawiaj. Obok Alias jest to najlepsza seria (około)superbohaterska wydawana obecnie na naszym rynku. Ponownie mroczne Gotham, ale tym razem widziane oczami zwykłych policjantów, którzy obok ciekawie rozpisanych i ukazanych zagadek kryminalnych (w które najczęściej zamieszani są superłotrzy) przeżywają własne dramaty życiowe. Nie ma tu żadnego strzelania promieniami z przysłowiowej d...y, ale kawał detektywistycznej roboty z takim naturalnym, życiowym spojrzeniem na rozwiązywanie spraw (mamy np. proces sądowy po złapaniu jednego z przestępców).
Wonder Woman Azzarello i ew. Rucki
Moje krótkie opinie na temat WW Azzarello:
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39708.msg1392226.html#msg1392226http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35220.msg1407387.html#msg1407387Niestety WW Rucki jeszcze nie czytałem, ale na pewno nie ma żadnego związku pomiędzy obiema seriami (oczywiście poza postacią głównej bohaterki), tym bardziej, że Azzarello to Nowe DC Comics, a Rucka to jeszcze przed rebootem tego uniwersum.
EDIT. @LordDisneyland polecił jeszcze Catwoman i DD: Żółty.
Co do pierwszego tytułu jak najbardziej tak.
Tutaj moja opinia na temat pierwszego tomu, a
tutaj na temat drugiego.
Natomiast DD: Żółty dla osoby nie obeznanej z superhero może okazać się ciężko strawny (abstrahując od tego, że to bardzo dobry komiks) i wydaje mi się, że mógłbyś się trochę pogubić. Lepiej poczekać na DD w ramach klasyki Marvela.
Z innych polecanek proponuję Alias. Ponownie moje opinia na temat tomu
pierwszego i
drugiego