skuteczność magii
podział jaki powstał pomiędzy Śląskiem a resztą Polski mnie zaczął fascynować:
Moim zdaniem istnieją 4 główne rodzaje czarów:
I. przyśpieszające (te prawie każdy zna)
II. żądające obrażenia (wiadomo o co chodzi
)
III. wspomagające (przerzuty, 1WS dla przeciwnika itp)
IV. zabraniające lub wymagające określonej reakcji (głównie magia Slaanesha i dominion z DE)
zajmijmy się czarami przyspieszającymi:
I. Czary te przeważnie mają ogromne znaczenie w bitwie i to na te czary powinniśmy trzymać scrolle
czołowe armie(kolejność nie jest przypadkowa)
1)TK
2)O&G
3)VC
4)Beastmen (Lore of Shadow+staff of darkoth)
5)WE (athel nr6)
To na te armie nasze Scrolle są pieczołowicie przygotowywane z najlepszych pergaminów.
O ile grając z armia TK scroli nigdy dość(ja juz doszedłem do dużej wprawy z tą armia i daję jej radę bez scrolli lub z mała ilością - dzięki Haggis
)
To z innymi armiami da się wytrzymać, bo mogą nie wylosować odpowiednich czarów, można tez kalkulować ważność danego czaru względem całej bitwy (przeważnie Waaagh jest tu czarem którego nie można wpuścić
)
II. Te czary można już często spokojnie wpuszczać
każdy czar zadający określone obrażenia (d6/2d6/3d6) w przypadku czarów tego typu musimy rozważyć przydatność regimentu/jednostki w bitwie jak i stopień strat jaki może czar spowodować.
Jedyne czary groźne to:
Duże stąpanie (nieprzewidywalne),
kometa(nieprzewidywalna jeszcze bardziej, więc nie jest mocna)
piorun skavenow(tylko 2d6)
najsilniejszymi wśród tych czarów są jednak:
Flame of phenix
Curse of Years(ten ostatni mniej ze względu na stopień trudności oraz słabszy efekt).
Za sluszna namową Jankola dorzucam Horror z magii DE
na końcu jeden ze słabszych czarów tej czołówki (ze względu na ograniczona możliwość doboru wrażliwych celów) to piorun omijający zbroję z lore of Heaven
III. Czary, które wprowadzają zamęt - przerzuty przeważnie można pokusić się o dispelownie z kostek gdyż ich przydatność określa efekt jaki wpłynie na daną sytuację losową (walka strzelanie, magia itp)
IV. Jest to grupa czarów które jak pierwszy rodzaj przeważnie są ważne dla przebiegu bitwy.(ale tylko jeśli cel jest odpowiednio dobrany)
Specyficzny czar jak wskrzeszanie za sluszna namową Fluffego dorzucam do tych typów(ze względu na mozliwość blokowania/przekierowywania szarży).
Kalkulowanie: który czar wpuścić, a który zablokować jest bardzo ważnym elementem w grze, często używamy scroli (bo ich mamy dużo, nie wybiegamy w przyszłość) na ,mniej przeszkadzające nam czary i umyka nam moment w którym są wręcz niezbędne. To dlatego uważacie ze duża ilość Scrolli jest niezbędna - zdaje mi się ze tu jest różnica między graczami ze śląska a resztą Polski.
My nie szastamy scrollami bo mamy ich mniej, przez to uważniej dysponujemy tym co mamy
nie jest to żaden przytyk do waszych umiejętności, które są zapewne na b. wysokim poziomie tylko uwaga – dlaczego Śląsk nie darzy magii sympatią