Autor Wątek: Lizardy na WWI  (Przeczytany 6472 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

< Slanesh >

  • Gość
Lizardy na WWI
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 16, 2006, 03:01:17 pm »
Cytat: "Neldor"
Jak dla mnie to powinien mieś tego 3 + warda na strzały i mógłby być odporny na psychologję, w końcu jakaś prastara żaba nie uciekła by przed dziesięcioma zombiakami, a co do czarów to mółby mieć poprostu własną lore zaklęć.


No właśnie :D:D:D

Offline Ghaundan Zauviir

Lizardy na WWI
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 16, 2006, 06:17:23 pm »
Cytuj
A Ty Slanesh pograj sobie w V edycję, to będziesz miał swojego slanna nie do zabicia... Nikt nie ma takiego wypaśnego maga, a Ty jeszcze narzekasz.


I co z tego, ze on ma miliard kostek jak ma czary tak kijowe ze zal dupe sciska ? Zeby on byl potezny to nie powinien rzucac od cholery czarów ale te czary powinny miec potezne efekty.

< Slanesh >

  • Gość
Lizardy na WWI
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 16, 2006, 07:30:18 pm »
No właśnie nie-lizakowi gracze patrząc wzdychają jakie to trudne do zabicia i ile PD robi ale nie myślą, że żabcia często po prostu nic nie robi, bo nie ma czym  :cry:  Już pewniejszy jest lord biegacz...