Autor Wątek: Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto  (Przeczytany 39922 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline graves

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« dnia: Luty 07, 2006, 12:44:46 pm »
Wczoram przeczytałem trzeci tom Vagabond i musze stwierdzić, że jest coraz lepiej, ciekawiej. Pierwszy tom mnie zaintrygował (cojest grane, gdzie ten Musashi :roll: ), drugi tom naprowadził nieco na ślad i zainteresował, trzeci jest już znacznie ciekawszy...
Nie twierdzę, że ten komiks jest wspaniały. Nie tak chciałbym widzieć komiks o tej postaci. Serial o Musashim z wypiekami na twarzy oglądałem jak byłem mały (pamiętam jedną scenę - stał Musashi na drodze w słomianym kapeluszu na głowie, zastąpiło mu drogę pięciu samurajów, ciach-ciach - prawie niewidocznie machnął mieczami... i stał już sam na drodze :lol: ).
Ten komiks za bardzo mi przypomina "Kenshina" lub inne podobne komiksy o samurajch, ale i tak jest nieźle 8)
Na pewno kupię kolejne tomy. Fajne są przypisy - porównujące komiksową wizję do opisywanego życia Musashi'ego.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 07, 2006, 01:32:26 pm »
a mnie pierwszy tomik jakoś rozczarował jednak... aż do drugiego zabrać się nie mogę... trzeciego nawet narazie nie zakupiłem...

Offline empro

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 07, 2006, 01:59:13 pm »
pierwszy tomik przeczytałem (o dziwo, bo mangi generalnie nie lubię) i nawet nawet, udało mi się przebrnąć co uważam za sukces :)
drugi tomik mam, ale jakoś nawet sie zabrać nie mogę :)

zobaczymy, możę kiedyś :)

póki co jednak dalej nie mogę się jakoś mangą zachłysnąć tak jak Akirą, którą czytając w autobusie przegapiłem przystanek :)

Offline Comar

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 07, 2006, 04:17:53 pm »
Ja na razie kupiłem 2 tomy i z pewnością będę kupował dalsze. Ale nie od razu sie do niego przekonałem. Najpierw przeczytałemw empiku 1 rozdział i muszę powiedzieć, że niespecjalnie mnie zachęcił do poznania całości. Później jednak pomyślalem "W końcu to komiks o Musahim, a ja uwielbiam samurajskie klimaty, może się rozkręci. A tam, raz kozie śmierć. Kupię." Jak pomyslałem tak zrobiłem i nie zawiodłem się. Może nie powalił mnie, ale spodobał na tyle, że kupiłem 2 tom, który okazał się jeszcze lepszy. Ogólnie to naprawdę kawał porządnego komksu.
-Not bad. Congratulations. Tell me, was it necessary that you kill all of them? I only told you to scare them.
-People scare better when they're dying.

Offline Louise

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 546
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 07, 2006, 10:11:44 pm »
Przeczytałam pierwszy tom i nie spodobał mi się. Raczej po następne nie sięgnę. Zdecydowanie lepszym komiksem jest dla mnie Mugen...

Offline Qraq

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 08, 2006, 12:21:02 am »
Mam 1 tom. Nie jestem zachwycony, ale też nie odrzuciło mnie. Drogie to to :/. Kupie 2 jak bede mial wolna kase. Jak wtedy sie nie przekonam, to sprzedam to w cholere :)

Offline repek

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 08, 2006, 12:32:58 am »
Moja recka na polterze, tu dodam tylko, że czytałem swego czasu któryś ze znacznie dalszych tomów i bardzo mi się podobał. Ale nie jestem w tej chwili w stanie ustalić połączenia, tam chodziło już o coś zupełnie innego.

Pozdrówka

Offline graves

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 08, 2006, 08:25:40 am »
Zgadzam się z tym co wyżej napisane. Pierwszy tom - nie zachęca. Mnie zachęciło tylko to, że to Musashi i dlatego kupiłem następny.
Jeśli ktoś lubi samurajskie klimaty i nie wie, czy kupić, niech pożyczy i przeczyta tom 3 - i od tego zacznie czytać - nie ma z tym najmniejszego problemu - bo od 3 tomu zaczyna się nowy rozdział w życiu bohatera, zmienia imię i zostaje Musashim Miyamoto (co prawda jeszcze kijami nawala), to jest już naprawdę ciekawy komiks. Nie wiecieczy dać mu szansę :?: Zacznijcie od 3 tomu :!:  8)

Jak 3 wciągnie - to wcześniejsze sobie dokupicie, które sa jakoby prologiem tej historii....
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline hopatika

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 08, 2006, 10:55:33 am »
po rozczarowaniu Mieczem nieśmiertelnego dałem szansę Vagabondowi i jest kul, zajebiście podobają mi się rysunki.

Offline Lavamancer

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 08, 2006, 11:21:04 am »
Cytat: "repek"
Moja recka na polterze, tu dodam tylko, że czytałem swego czasu któryś ze znacznie dalszych tomów i bardzo mi się podobał. Ale nie jestem w tej chwili w stanie ustalić połączenia, tam chodziło już o coś zupełnie innego.

Pozdrówka

Później (sporo później) autor tak jakby zmienia głównego bohatera i przez pare (naście? nie pamiętam) tomów opowieść jest o kim innym, mnie to osobiście drażniło.

Offline repek

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 08, 2006, 05:23:43 pm »
No to ja - jako że najpierw przeczytałem tamten tom - dałem się wciągnąć. Opowieść przypominała nieco Lone Wolfa - stary facet i młody chłopak. On uczy go podstaw bushido i szermierki. Estetycznie jak w pierwszych dwóch tomach, czyli brudno i deszczowo, ale w tematyce jeszcze bardziej nastawione na 'samurajskość', życie wojownika i związane z tym problemy.

Pozdrówka

Offline empro

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 08, 2006, 06:44:27 pm »
Repek, bez spoilerów proszę
 :o

Offline repek

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 09, 2006, 04:30:20 pm »
To miał być spoiler? :]

No to poczekaj teraz... no i jest tam dzieciak, który uczy się walki kataną i ta katana wpada mu do morza, mistrz biegnie, krzyczy, fale szumią, bo dzieciaka nie ma i wtedy...

O, sorry, kolejny Lost mi się ściagnął. :) Idę zobaczyć, co u Saida.

Pozdrówka

Offline empro

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 09, 2006, 06:49:06 pm »
Repek, nie ściągaj z netu bo to nielegalne, a co do spoilowania w tym temacie to i tak nie mam pojęcia o co chodzi na razie, więc możesz nawet pisać jak się kończy całość :)

wczesniej taki żarcik był bardziej :P

Offline Lavamancer

Vagabond - czyli droga miecza Musashi Miyamoto
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 10, 2006, 05:45:23 pm »
Empro, to są tak odległe sceny, że zanim u nas te tomy wyjdą to ty zapomnisz co Repek napisał. ;)