Autor Wątek: Andreas  (Przeczytany 53360 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline TePe

Odp: Andreas
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 20, 2015, 09:59:39 pm »
Spoiler: pokaż
Pierwsze o czym pomyślałem to to, że jest to Dian.
Ale to tylko domysł niczym nie potwierdzony.
Domysł jest dobry,
Spoiler: pokaż
mężczyzna w czerni był bardzo tajemniczy i na tyle ciekawy, że Andreas pewno chciał rozwinąć jego wątek w planowanym 3 tomie, który miał nosić tytuł "Dian".
Kim jest zatem Dian, skąd jego wiedza?

Offline stupidbadugly

Odp: Andreas
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 27, 2015, 10:29:05 am »
Można gdzieś przeczytać streszczenie Dian?

Spoiler: pokaż
Czy Dian jest przyszłą inkarnacją Cyrrusa? Skoro Mil jest kolejnym wcieleniem Cyrrusa to pierwotnie zaplanowany ciąg albumów Cyrrus - Mil - Dian mógłby na to wskazywać.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 27, 2015, 10:35:48 am wysłana przez stupidbadugly »

Offline wilk

Odp: Andreas
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 29, 2015, 03:07:17 pm »
W kwestii formalnej prośba do moderatora. Skoro temat ten przekształcił się w temat ogólny o Andreasie to może warto zmienić jego nazwę na "Andreas"?


Spoiler: pokaż
Czy Dian jest przyszłą inkarnacją Cyrrusa? Skoro Mil jest kolejnym wcieleniem Cyrrusa to pierwotnie zaplanowany ciąg albumów Cyrrus - Mil - Dian mógłby na to wskazywać.



Spoiler: pokaż
Nie odniosłem wrażenia, że Mil jest wcieleniem Cyrrusa ale może mi to umknęło. Tym niemniej jakaś wskazówka co do treści trzeciej części jest:


Cytuj
Spoiler: pokaż
The third story was another complex construction: everytime Cyrrus disappeared in the first album, he would appear in the third.

zmieniłem
fragsel
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 29, 2015, 03:34:57 pm wysłana przez fragsel »

Offline stupidbadugly

Odp: Andreas
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 29, 2015, 04:48:54 pm »
Spoiler: pokaż
Nie odniosłem wrażenia, że Mil jest wcieleniem Cyrrusa ale może mi to umknęło.
Spoiler: pokaż
W komiksie mówią o Milu, że ma dostęp do swojego poprzedniego życia. Rytuał z lat 70 tworzy łącze pomiędzy czasami Mila a jego wcześniejszym wcieleniem. W kontekście dziwnych rzeczy jakie zaczynają przydarzać się Cyrrusowi i jego "znikania" wydaje mi się, że to on jest tym wcieleniem.
Andreas wydaje się potwierdzać, że Cyrrus=Mil w tym wywiadzie http://www.dossier-andreas.net/andreas/p1_art57.php
"Be it that I view Mil and Cyrrus as more or less the same person, as a reincarnation."

Offline wilk

Odp: Andreas
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 30, 2015, 07:35:46 am »
Spoiler: pokaż
W komiksie mówią o Milu, że ma dostęp do swojego poprzedniego życia. Rytuał z lat 70 tworzy łącze pomiędzy czasami Mila a jego wcześniejszym wcieleniem. W kontekście dziwnych rzeczy jakie zaczynają przydarzać się Cyrrusowi i jego "znikania" wydaje mi się, że to on jest tym wcieleniem.
Andreas wydaje się potwierdzać, że Cyrrus=Mil w tym wywiadzie http://www.dossier-andreas.net/andreas/p1_art57.php
"Be it that I view Mil and Cyrrus as more or less the same person, as a reincarnation."

No tak. To oznacza, że muszę przeczytać ten komiks jeszcze raz. :biggrin:

Spoiler: pokaż
Zresztą początek Cyrusa też na to wskazuje. W trakcie lektury pomyślałem, że we śnie Cyrrusa odwiedza go właśnie matka Mila, do której Cyrrus mówi: "Ach, to Pani jest moją matką" (cytat z pamięci)

Offline mack3

Odp: Andreas
« Odpowiedź #50 dnia: Lipiec 04, 2015, 08:47:56 pm »
Przeczytałem Cyrrus-Mila. 2 razy.
Trudny komiks, nawet bardzo. O ile Jaskinie Wspomnień zrozumiałem bez większych problemów, o tyle tutaj jest ciężko.
Szczególnie Cyrrus - konstrukcja opowiesci, brak chronoligiczności, jakkoliwek nie próbując ustawić chronologię wydarzeń coś tam się nie zgadza, jakiś szczegół
Spoiler: pokaż
(być może tu jest klu, że komiks nie ma chronologii wydarzeń, wszystko jest współzależne, zatacza jakby koło w czasie - to by tłumaczyło, że w 1924 r. są znaki po "spalonym dworze" jak mówi Cyrrus - najwyraźniej tym samym, który spalił się w latach 70... a może to tylko puszczenie oka przez Andreasa do czytelnika... tak samo jak ta rzucona przez Cyssusa opaska, którą miał na oczach, która ułożyła się w kształt brakującego fragmenta mozaiki i to, że np. otwór zrobiony przez Cyrrusa w murze kina ma dokładnie taki kształt jak kształ t mozaki w stole).

Chętni mogliby sobie to nawet wszystko rozrysować na jakichś schematach.
Ja sobie rozpisałem... ale właśnie dostajemy tu kilka paradoksów :wink:


Rodzi się wiele pytań. Na razie szczególnie mnie ciekawią
Spoiler: pokaż
czym jest potwór i dlaczego Phil Loomies sprzedał stół... i kiedy miało to miejsce? Dlaczego zginął Phorbes? (EDIT: ospowiedź już znalazłem - patrz poniżej) I czy tłlumacz nie popełnił błędu pisząc, że Cyrrus przenosi się w czasie - może chodziło o przestrzeń - tak to na razie wygląda...
Jak Cyrrus znalazł się w świątyni z mozaiką (tam gdzie natrafił na jakieś ciało) skoro ponoć nie dało sie tam wejść nie rozbijając ścian.


Jak to możliwe, że kryjówka aktorów jest w świątyni odkrytej przez Cyrrusa (tej z kolumnami). Wydaje się, że musi istnieć jakieś przejście w przestrzeni pomiędzy świątynią koło domu Cyrrusa i świątynią z mozaiką. Dlatego Cyrrus wychodzi z niej na podwórze swego domu (pod koniec komiksu), a wcześniej trafia do świątyni z mozaiką idąc z zasłoniętymi oczami. Wydaje się, że właśnie  dlatego, w jakiś sposób aktorzy mają dostęp do samego wnętrza świątyni i w ten sposób podłożyli tam ciało Phorbesa... no tak, bo on przecież miał zrobić inspekcję budowy/rekonstrukcji, więc musiał ich odkryć i dlatego został zabity. I czy aktorzy to na pewno zaginione dzieci?


Co do mężczyzny w czerni - czy nie jest to
Spoiler: pokaż
 sam Cyrrus? Zwróćcie uwagę na jego charakterystyczną szczękę...



Na razie nie czytam wyjaśnień Andreasa - spróbuję sam to rozkminić.
Graficznie oczywiście jest wybornie, szczególnie Cyrrus mi się podoba. Uwielbiam styl Andreasa z tego okresu.
Mil już nie jest tak spektakularny pod względem graficznym.

Czy ma ktoś może link do scenariusza "Diana"?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2015, 12:58:53 am wysłana przez mack3 »

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Andreas
« Odpowiedź #51 dnia: Lipiec 05, 2015, 09:21:07 am »
Przeczytałem Cyrrus-Mila. 2 razy.
Trudny komiks, nawet bardzo. O ile Jaskinie Wspomnień zrozumiałem bez większych problemów, o tyle tutaj jest ciężko.
Ja przeczytałem 4 razy Mila, a Cyrrusa chyba z 6, po Twoim poście znów w nim grzebię, choć obiecałem sobie wczoraj, że na razie koniec z tym:)
Jaskinia przy Cyrrusie jest łatwiutka niczym opowiastka dla dzieciaków.
Spoiler: pokaż

(być może tu jest klu, że komiks nie ma chronologii wydarzeń, wszystko jest współzależne, zatacza jakby koło w czasie - to by tłumaczyło, że w 1924 r. są znaki po "spalonym dworze" jak mówi Cyrrus - najwyraźniej tym samym, który spalił się w latach 70... a może to tylko puszczenie oka przez Andreasa do czytelnika... tak samo jak ta rzucona przez Cyssusa opaska, którą miał na oczach, która ułożyła się w kształt brakującego fragmenta mozaiki i to, że np. otwór zrobiony przez Cyrrusa w murze kina ma dokładnie taki kształt jak kształ t mozaki w stole).
Spoiler: pokaż

To bardzo możliwe (choć nie mieszczące się w naszym sposobie postrzegania rzeczywistości), że to ten sam "dwór".
Spoiler: pokaż

Jak Cyrrus znalazł się w świątyni z mozaiką (tam gdzie natrafił na jakieś ciało) skoro ponoć nie dało sie tam wejść nie rozbijając ścian.
[/qu[size=78%]ote][/size]
Rozbił ścianę w kinie; moim zdaniem ten sam kształt otworu w kinie, wejścia do świątyni i wzór na stole - to nie przypadek.
Spoiler: pokaż

I czy aktorzy to na pewno zaginione dzieci?

Co do mężczyzny w czerni - czy nie jest to sam Cyrrus? Zwróćcie uwagę na jego charakterystyczną szczękę...
Spoiler: pokaż


Wszystko na to wskazuje, że aktorzy to te "dzieci".
A człowiek w czerni? hmmmm no nie wiem....
Jeszcze a propos (udowodnionego przez wywiad z Andreasem) wpisu, że Mil to swego rodzaju "inkarnacja" Cyrrusa. Zgodziłbym się, jeśli mówimy tu o pewnym związku tych postaci z świątynią. Kolejna kwestia: Dian. Dla mnie jest on raczej "świadomością" czy "jaźnią" świątyni i jeśli już, to w tym sensie mógłby być kolejnym (poprzednim? oryginalnym?) wcieleniem Cyrrusa.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2015, 09:25:28 am wysłana przez tucoRamirez »
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Andreas
« Odpowiedź #52 dnia: Lipiec 06, 2015, 03:30:43 pm »
Spoiler: pokaż
Pierwsze o czym pomyślałem to to, że jest to Dian.
Ale to tylko domysł niczym nie potwierdzony.

Odpowiedz na to pytanie tutaj:

http://arek.ceron.pl/new/Wywiady/Ent6.html

(15 lat temu przetlumaczylem ten wywiad) :)
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Andreas
« Odpowiedź #53 dnia: Lipiec 06, 2015, 05:05:17 pm »
Odpowiedz na to pytanie tutaj:

http://arek.ceron.pl/new/Wywiady/Ent6.html

(15 lat temu przetlumaczylem ten wywiad) :smile:
ufff..... ulżyło mi ;) Jak to mówią "wiedziaaaałem" heheh
uwaga! jeśli ktoś jeszcze nie zna całego Koziorożca, a nie chce spojlerów, to niech uważa z tym wywiadem
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline bosssu

Odp: Andreas
« Odpowiedź #54 dnia: Lipiec 06, 2015, 09:05:17 pm »
Jestem rozczarowany Cyrusem, o wiele bardziej podobała mi się Jaskinia i pod względem graficznym (styl z Rorka) jak i fabularnym (takie szarpanie jak w niektórych albumach ARQ- nie wiadomo po co na co i jak, wolę chyba bardziej "przejrzyste albumy) ale już coraz mnie zostało Andreasa więc na koniec zostały wg. mnie najsłabsze rzeczy.
Miałem przyjemność przeczytać również zapowiadane Coutto i też dużej rewelacji nie widziałem.

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Andreas
« Odpowiedź #55 dnia: Lipiec 06, 2015, 09:45:14 pm »
Jestem rozczarowany Cyrusem, o wiele bardziej podobała mi się Jaskinia i pod względem graficznym (styl z Rorka) jak i fabularnym (takie szarpanie jak w niektórych albumach ARQ- nie wiadomo po co na co i jak, wolę chyba bardziej "przejrzyste albumy) ale już coraz mnie zostało Andreasa więc na koniec zostały wg. mnie najsłabsze rzeczy.
Miałem przyjemność przeczytać również zapowiadane Coutto i też dużej rewelacji nie widziałem.
Może po prostu nie zrozumiałeś, tutaj bardzo łatwo (wbrew zapewnieniom Autora i innych znawców) się zagubić - i wówczas brnie się tylko po to, by skończyć i "odfajkować". Wg mnie graficznie - świetnie, graficznie bardzo blisko Cyrrusowi do wczesnego Rorka i Cromwella. A fabularne "szarpanie"... hmmm, no jak to "nie wiadomo po co na co"? Właśnie, że wiadomo!


Ja uwielbiam takie pozycje, które nie są wcześniej jakoś scenariuszowo wycyzelowane, prawdopodobnie na początku istnieje jakiś ogólny zarys "fabuły", a reszta powstaje niejako "po drodze"; może się mylę, nie wiem.... Przykładem jest pierwsza plansza, ta z wizytą matki :) - ta scena pochodzi wprost z jednego ze snów Andreasa!
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline nayroth

Odp: Andreas
« Odpowiedź #56 dnia: Lipiec 07, 2015, 07:02:34 pm »
Przeczytawszy Cyrrusa nie poczułem się powalony na kolana.

Pierwsza część kojarzyła się mocno z początkiem Cromwell Stone i w sumie udana jako zawiązanie akcji. Natomiast druga chybiona, Andreas odpłynął w odmęty dziwaczności, obserwowanie pustynnego ludku sprzed miliarda(?) lat jakoś mało wciągające. Coś jak discovery channel na kacu, podobne odczucia jak przy czytaniu ARQ2, taki ogólny wtf? Generalnie znając Rorka, Cromwella i ARQ myślę ze Cyrrus to będzie moja ostatnia przygoda z Andreasem.

PS: czy groźny stworek ze świątyni to ten sam dziwny krab-nosiwoda z przeszłości?

Offline TePe

Odp: Andreas
« Odpowiedź #57 dnia: Lipiec 10, 2015, 12:49:26 pm »
Odpowiedz na to pytanie tutaj:

http://arek.ceron.pl/new/Wywiady/Ent6.html

(15 lat temu przetlumaczylem ten wywiad) :smile:


Ooo! Już jest rozwiązanie, przyznam się, że o tym nie pomyślałem :smile:

Offline TePe

Odp: Andreas
« Odpowiedź #58 dnia: Lipiec 19, 2015, 07:54:47 pm »
Czy ma ktoś może link do scenariusza "Diana"?
Niestety nie udało mi się znaleźć, trafiłem za to na taki artykuł: http://www.kzet.pl/2006_07/z_cyrrus.htm
w którym jest kilka słów o tym co miał zawierać ten album.
UWAGA! W ARTYKULE MOGĄ BYĆ SPOJLERY!

Offline piotrassss

Odp: Andreas
« Odpowiedź #59 dnia: Lipiec 20, 2015, 07:27:05 am »
Tak, Egmont powinien był dodać ten wywiad na końcu komiksu, chociażby na osobnej kartce, tak jak to zrobił z gazetką w Trylogii Nikopola. Może sobie przypomną i dodadzą przy okazji Coutoo...

 

anything