Szczelinki Strzelnicze

[Dyd]

Jak w temacie, czekam na wypowiedzi, sam ustosunkuję się póżniej.

Uważacie, że są ok ?? Czy wręcz przeciwnie, od razu wołacie sędziego ?? ....

[_Młody_]

Może jako jeden z czołowych szczurów w polsce się wypowiem Otóż moim zdaniem szczelinki strzeleckie są całkiem okej, ale bez przesady. Nie moge wytrzymać jak ktoś mi np z bolca ładuje do ratlinga oddalonego o jakies 30 cali, kiedyś jak chciałem ustrzelic ratlinga(jak jeszcze WE grałem) to poprostu zajmowalem walką te oddziały,które dawały proximity, teraz ubicie katarynek stało się najzwyczajniej nazbyt proste  

[duke]

Według mnie to troche tak jak z puszczaniem fanatyków przez wilki żeby mieć pewność że napewno wpadnąw oddział przeciwnika.Zagranie dozwolone ale  nie przynoszące chwały...

[Kołata]

jakby ktoś koniecznie chciał tak robić, pozwolę mu. ale sam tego nie robię. podobnie jak innym tego typu manewrom, szczelinkom
(strzelinkom   ) mówię NIE. najpierw przyjemność, gra fair i dobre maniery. wygrana w drugiej kolejności.

[Christos]

Moja odpowiedz jest na NIE.

Co nie oznacza, że będę biegał po sedziego (no bo i z jakiej racji skoro o ile wiem manewr nie jest zabroniony), ale osobiscie nie preferuje takiego typu zagrania. A jesli przeciwnik tak robi? Pozostawiam to jego sumieniu.

[Dryy]

Praktyczne, ławte, zagranie ale dość hamskie i denerwujące. Według mnie tak samo hamskie jak przedekralowywanie zasiegów na katapultach tudzież pytanie sie o zasięg  jesli nasz przeciwnik strzela naprzykąład do katapuly czy działa zeby wiedzieć ile dokładnie sobie zadekralarować.

[crusader]

Ja zrobię szczelinke jak zobacze armie na ratlingach (głownie sie z nich skladającej, jako fundament) czyli 4+ na 2k. Jak zobacze 2 ratliny na 500pkt (pzdr Dyd!  ) to wiadomo, że robiąc rzeźnicką rozpe tego się oczekuje od turnieju i wtedy odpowiadam tym samym, co prawda w mojej armii duzo łatwiej zrobic szczelinki niz innym armią, ale to jej zaleta.
Pzdr

[raf]

Szczelinki, przedeklarowania, różne darmowe ruchy rydwanów i tego typu ściemy są tym, co zniechęca mnie powoli do Batlla. I jeszcze goblinowskie gey party.

[Gyg]

Tez mowie Nie dla szczelinek.
Jest to wedlug mnie pewne naginanie zasad.
Jak napisal Kolata:
najpierw przyjemność, gra fair i dobre maniery. wygrana w drugiej kolejności.

[Borysss]

Czy ten tematu musi byc poruszany co pare miesiecy ??
 

[Halfing@]

jak dla mnie dobrze że jest poruszany, bo jak widzę te zagrania na turnieju to mi się chftować chce. Przepuszacznie fanów przez wilki, overguesing, nawet z katapulty i szczelinki to dla mnie największe frajerstwo. Nie twierdze że sam się kiedyś nie dopuściłem overguesingu moimi trebkami, ale jak sobie zdałem sprawę że to poprostu najzwyklejsze cwaniactwo to asię poprostu brzydzę tego.


Jak dla mnie to stanowcze NIE !!

Ps jak ktoś mówi że to zgodne z zasadami to to jest dla nmie naprawde śmieszne i godne politowania

[Bagrada]

Tak tylko by byc w temacie spytam... ,,szczelinka'' tu chodzi o omijanie proksimiti poprzez zasłanianie widoczności swojego strzelającego by najbliższa widoczna jednostka do ustrzelenia była tą która normalnie miała proxy ?   ... czy coś myle?

[Cyel]

Cwaniacka brudna zagrywka wykorzystująca luki w zasadach.

[Assur]

Ja zrobię szczelinke jak zobacze armie na ratlingach (głownie sie z nich skladającej, jako fundament) czyli 4+ na 2k. Jak zobacze 2 ratliny na 500pkt (pzdr Dyd!  ) to wiadomo, że robiąc rzeźnicką rozpe tego się oczekuje od turnieju i wtedy odpowiadam tym samym, co prawda w mojej armii duzo łatwiej zrobic szczelinki niz innym armią, ale to jej zaleta.
Pzdr

Mam podobne zdanie. Szczelinek nigdy nie używałem, ale jak po raz n-ty zobaczę 4 great cannony czy 5 ratlingów czy inny powergamerski latający cyrk na 20 pegazach to pewnie w końcu kiedyś zmienie podejście...

[Silverman]

Cóż... Zabronione to nie jest...
Lecz kichania na figurki przeciwnika, zasady też nie zabraniają...
Kwestia przyzwoitosci...