Niech mój głos będzie usłyszany jako pierwszy.
Reszta forumowiczów zaraz mnie pewnie zbeszta za irracjonalne porady, ale cóż....Niech żyje subiektywizm.
Drogi Fluffy, masz o tyle komfortową sytuację, że zakonów SM jest wyjatkowo dużo (polecam
www.ironhands.com/chapters.htm) i prawie każdy z nich ma unikalną specyfikę. Co więcej, na zasadach nowego kodeksu możesz stworzyć swój własny, unikalny zakon, korzystając z systemu wad i zalet.
Przechodząc jednak do meritum-Odpowiem po krótce na poszczególne punkty.
1) Sam wybór SM sprawia, iż decydujesz się na armię mocną. Nawet podstawowa jednostka piechoty potrafi zwykle zdziałać więcej niż odpowiedniki innych armii. Jednakże istnieją zakony z licznymi restrykcjami, które utrudniają grę...Zwykle jednak posiadają ogromne zalety, które rewanżują wady. Tak naprawdę najtrudniej jest grać zakonem wypranym z dodatkowych zasad, a więc nudnym i flufficznie nieciekawym...Ewentualnie przy doborze cech, gdy zdecydujesz się na własny zakon, możesz wybrać te od których naprawdę pocierpisz. ;]
2) Fluff można wymyślić samemu, albo zaczerpnąć ze źródła. Generalnie każdy z głównych zakonów ma swój niepowtarzalny klimat i skłamałbym gdybym powiedział, iż "ten jest ciekawszy od tamtego". są zakony zagubione w Warpie, są zakony wyklęte, są takie które uległy genetycznej degeneracji, są zakony wpisane przez inkwizycję na listę heretyków-Dużo by wymieniać. Poszukaj, poszperaj, popytaj.
3) Raven Guards i Blood Angels to te najbardziej typowe. Istnieje jeszcze odłam Dark Angels zwany Ravenwing, który to opiera się na samych Land Speederach i Bike'ach. W dodatku ten odłam jest naprawdę trudny do grania i ma ciekawy fluff, więc powinien Cię zadowolić.
4) Drednoughty...Wspaniałe, klimatyczne, dość mocne jeśli odpowiednio użyte. Niestety w przypadku Ravenwinga nie uświadczysz. Jeśli jednak zdecydujesz się na inny zakon i będziesz chciał grać agresywnie, to polecam załadowanie ich do Drop Poda (orbitalnej kapsuły) i dosłowne spuszczenie na łeb przeciwnikowi. Dużej liczby mieć nie będziesz, w sumie maksymalnie 3 (wyjątkiem są Blood Angels, który mogą mieć aż 6, tyle że dwóch typów).
5) Ten punkt łączy się z 3, lecz jednocześnie kłóci z ideą Ravenwingu, w którym są same pojazdy.
Reasumując-Z twoich uwag wynika, że najlepszym zakonem Sm byliby Blood Angels (polecam, sam nimi gram, zaczekaj jak tylko wypowie się spec-Eman
) Lub "włąsnoręcznie" stworzona organizacja lojalnych sług imperatora jakimi są Marines.
Pozostawiam moje uwagi do przemyślenia.