Opowiem całe zajście.
Gracz Bretonii zmasakrował nocniki tak jak na rysunku, i mówi że Erranty są liczebniejsze od Questowców więc ucieka się od nich więc po malym skosie. Ja że nie, że tak jest jak są szarże z np, z przodu i flanki. Wołamy sędziego, Bretończyk(dobry kolega z sędzią) zaczyna pytanie od żartu w stylu "jak jest z tym i tym, prawda że tak jak ja mówie, jest to dla mnie ważne" sędzia przytakuje TAK. Ucieczka od liczebniejszego, wtym przypadku po małym skosie w sam raz na bigunsów z włócznami.
Swoją drogą Big'Unsy dałe plame, rzuciłem na nie Bash'em Ladz, odpaliłem sztandar Butcherego czyli wyrowadziem 22 S4 ataków oraz 4 bossa nocników z GW wszystkie z przeżutami. Zadałem tylko w sumie 3W. A on zabił chyba z 6 moich:(sic