Autor Wątek: Warto, niewarto - przegląd nowości.  (Przeczytany 746461 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hunter Killer

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3495 dnia: Maj 26, 2015, 10:56:46 pm »
Łooo szykuje się ciekawy sezon, trzeba nadrabiać zaczęte serie i oczekiwać nowości. :D
Już widzę Gate, Ushio to Tora, Monster Musume, Jitsu wa Watashi. Po za tym zainteresował mnie Overlord i Shimoneta to io Gainen...coś-tam-dalej, w sumie w tym ostatnim tylko kreska mi się spodobała, ale zobaczymy.

O jeszcze pojawi się Kangoku Gakuen...właśnie czytam sobie mangę i całkiem fajnie wyglądają chłopaki w pierdlu na dziedzińcu szkoły. :)

Kurka, robi się sporo tytułów, no ale przynajmniej będzie zapas (i tak już pokaźny) w razie jakby nic ciekawego nie było.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Skrzydlaty

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3496 dnia: Lipiec 06, 2015, 06:58:54 pm »
Working!!! - powrót ulubionej serii, to trochę jak powrót z dalekiego miejsca do domu - aż się robi ciepło na serduchu. Co prawda nastąpiło małe przemeblowanie i odniosłem wrażenie, że po raz kolejny grzebano w obsadzie animatorów, ale to wciąż ten sam doskonały tytuł, wypełniony po brzegi Yamadą i radosną spółką. Do tego nowa mama Yamady, "smug" uśmieszek małolaty do Popury i trzeci sezon zaczął się dla mnie od szerokiego uśmiech na twarzy.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3497 dnia: Lipiec 08, 2015, 09:31:19 am »
Co tam z nowości napocząłem:

Gangsta. - ech, brakowało mi czegoś takiego, tj. brutalnej historii dziejącej się w naszych czasach, w jakimś zakątku Ziemi, gdzie prawo stanową silniejsi lub lepiej ustawieni. Ładnie wyszła adaptacja - nic nie stracono z mangi, udźwiękowienie pasuje idealnie, animacja ładna, rzucających się w oczy zmian nie zauważyłem. Jest brutalnie i klimatycznie.

Gate: Jieitai Kanochi nite, Kaku Tatakaeri - mam mieszane uczucia, może anime samo w sobie będzie dobre, ale ja zbyt mocno siedzę w mandze, by nie czuć obawy patrząc na to, co robią. Nie wiedzę tej adaptacji, po prostu nie widzę. Manga ma dość specyficzne prowadzenie narracji (masa krótkich scen), jest bardzo rozbudowana jeżeli idzie o politykę (tak w naszym świecie jak i w nowym), no i potrafi być bardzo brutalna (morderstwa, gwałty etc.) a zaraz potrafi być też niezłą komedią lub poruszać jakieś poważniejsze tematy.
A samo anime jest zrobione doś ładnie, tak animacja, jak chardes oraz sprzęt (ładnie zrobione cgi). Zobaczymy, co z tego będzie.

Offline Hunter Killer

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3498 dnia: Lipiec 09, 2015, 02:14:15 am »
Gate: Jieitai Kanochi nite, Kaku Tatakaeri - mam mocno mieszane uczucia. Heh teraz widzę, że Wilk też nie jest zachwycony. :razz:
Przynajmniej jak na pierwszy odcinek, to...
Co mi się spodobało, dźwięk (z wyłączeniem muzyki, o tym później) jest fajny i głosy postaci wg mnie są dobrze dobrane. CGI nie jest jakieś mocne i nieźle spasowane a sprzęt wojskowy nawet ładnie odwzorowany. Animacja płynna, chociaż jakiś szczególnie udziwniona czy wymagająca to nie jest. ... i to tyle.
Co mi się nie spodobało...sporo. Wygląd postaci jest kompletnie wg mnie nie trafiony. Postacie które miały być słodkie i dziecinne wyglądają jak starsze i na odwrót. Postacie które miały (a właściwie są) wyglądać na starsze i bardziej dostojne, wyglądają dziecinne. W najlepszym wypadku na jakieś bardzo młode osoby.
Jak dla mnie Rory kompletnie straciła swój urok, a jeśli ta czerwonowłosa dziewczyna z Openinga to Pina, a obawiam się że tak, to to jest totalna porażka.
Nie przypadł mi do gustu również Ending i tutaj połączę to z muzyką. O ile Op jest nawet ok, muzyka jest dobra, choć oprawia wizualna mogła by być ciekawsza. O tyle End sprawia wrażenie jakbym oglądał jakieś magiczne czarodziejki, albo komediową serię fantasy, zarówno od strony wizualnej i melodyjnej. Znając mangę, to tak jakoś kompletnie mi ten humvee nie pasuje w odcieniach różu...
Ponadto miałem wrażenie, jakby w pierwszym odcinku chciano upakować w jeden odcinek, historię która pokazywana była w kilku rozdziałach mangi w różnym czasie. A jednocześnie przed wydaniem zrezygnowano z tego i porozciągano niektóre sceny by zapchać czas. No i po kiego te dziwne wstawki jak Itami w postaci rycerza? Jak dla mnie strata czasu w odcinku, a i tak nic do fabuły nie wniosła.

Po sprawdzeniu tytuł ma mieć 24 odcinki i jest oznaczony jako +17-przemoc i wulgaryzmy. No nie jestem przekonany, bo już od samego początku w mandze było dość brutalnie i drastycznie a w anime jakoś to omijano. Zresztą mam wrażenie, że twórcdy chyba będą chcieli prowadzić w anime podobną narrację jak w mandze (krótkie odcinki historii poprzeplatane ze sobą) a niestety jak na razie wyglądało to chaotycznie.

Po za tym mam podobne odczucia do Wilka, manga jest dość brutalna z silnymi motywami politycznymi, w sumie na kilku frontach. Boje się, a raczej jestem pewien, że anime będzie na siłę "ugrzecznione" i uproszczone, co moim zdaniem, wpłynie negatywnie na fabułę.
Owszem nie mam nic przeciw odmiennemu prowadzeniu historii, o ile główne wątki nie będą pomieszane a obawiam się, że adaptacja nie odda tego samego klimatu co manga. A można by dać nawet te +18 i wpakować pełen asortyment co daje manga, a nie żerować na kasie "nieletnich".

Się rozpisałem, ale w sumie czekałem na to anime a jak na razie tak mocno średniawo...dałbym nawet 5/10.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3499 dnia: Lipiec 09, 2015, 09:06:57 pm »
Omg, dopiero przyglądnąłem się porządnie chardesowi w openingu.... ale masakra. Z oryginalnego zostało tyle, że jedynie Rory trochę siebie przypomina, a to i tak tylko dzięki wdzianku. Piny w ogóle bym nie poznał, tak samo Lelei. Zgroza.

Offline Hollow

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3500 dnia: Lipiec 09, 2015, 09:34:53 pm »
Faktycznie trudno poznać większość postaci (zwłaszcza z oddziału Itamiego). Wszystkie postacie wyglądają jakby odjęto im 5 lat. Nie wiem też po co dorobili te pseudo kocie uszy Rory. Przecież miała jakąś wysoką opaskę do włosów.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3501 dnia: Lipiec 09, 2015, 09:52:42 pm »
Szczególnie Kuribayashi - gdzie ta cycata, pyskata sadystka o lekko krągłej buzi? Podmieniona na jakiegoś wypłosza .... >.>

Offline Hunter Killer

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3502 dnia: Lipiec 10, 2015, 12:30:20 am »
Szczególnie Kuribayashi...
A weź w ogóle nawet nie wspominaj, to co pokazali w OPie jeśli to ona, a naprawdę mocno liczę że nie, to jest to jak dla mnie jeden z dość mocnych powodów do dropa.

Lelei jeszcze jakoś bym przebolał, bo i w mandze ma 15 lat, choć wygląda na poważniejszą niż w anime. Ale Pina to totalny "mindf**k" miałem. Jakbym nie patrzył to w mandze to jest dorosła kobieta około 20-stki, a w anime wygląda w jednym ujęciu młodziej od Lelei...
Jedynie Itami, Rory (od biedy), no i o dziwo Cesarz i dowódca Bazy Specjalnego Regionu wyglądają jakoś podobnie. Przynajmniej to co pokazali. Zresztą oglądałem jeszcze raz i co ciekawe, postacie jak premier Japonii, czy policjanci są niemal że idealnie odwzorowani jak w mandze, a główni bohaterowie...szkoda pisać.

Aż boję się postaci drugoplanowych, jak chociażby syn Cesarza, albo ta królica (zapomniałem jak ona ma, Deliah?). Nie mówiąc już o czarnych elfach...

Przecież miała jakąś wysoką opaskę do włosów.
Dokładnie, miała czarno-fioletową, o ile pamiętam, opaskę podobną do tych jakie noszą pokojówki. Tak mi się wydaje. :p
Ha, sprawdziłem przed chwilą. Jednak ta opaska jest rozdzielona dość szerokim rozcięciem na środku. Tworzy to coś na kształt "uszu", ale w żadnym wypadku nie tak oczywistych jak w anime.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3503 dnia: Lipiec 11, 2015, 12:41:11 am »
Jestem po 2gim epie.... nie warto : (

Kilka początkowych plansz mangi rozciągają na dwa odcinki. Dodają sceny, których w ogóle nie było, co wróży, że skupią się na rzeczach, których w ogóle nie było. No i ten chardes. Jak zobaczyłem Pine w tym odcinku, to zapłakałem.

Offline Hollow

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3504 dnia: Lipiec 11, 2015, 09:11:17 am »
Faktycznie kiepsko z tym anime. Drugi odcinek jest strasznie nużący. Obrady senatu jeszcze uszły, ale masakrę wojsk mogli sobie odpuścić. Jeszcze poczekam na pojawienie się Rory i Lelei. Jak te postacie też spartolą to odpuszczam.

Monster Musume no Iru Nichijou - 1 odcinek jest wierną adaptacją mangi. W pierwszym odcinku mam to co było w dwóch pierwszych rozdziałach. Kreska niezła, głosy takie sobie. Opening i Ending też fajne.

Offline Hunter Killer

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3505 dnia: Lipiec 12, 2015, 01:52:09 am »
Uf... obejrzałem przed chwilą 2 odcinek GATE.
Jednak tak jak się obawiałem, Pina wygląda jak jakaś 15-17-to latka, chociaż głos wg mnie nawet by do niej (tej z mangi) pasował. To reszta wygląda tragicznie i ten sztampowy pancerzyk, ehhh
Kuribayashi...omg, jak, gdzie, czemu i dlaczego? Kto w studiu tak ją skrzywdził... Zresztą Kurokawa podobnie, gdzie ta wysoka, dystyngowana sierżant z przeszkoleniem medycznym?

A co do tych wojsk, to ta scena jak najbardziej występuje w mandze, ale jest to opowieść-retrospekcja Lorda Durana, kiedy Pina wypytuje go o porażkę. Aż sprawdziłem kiedy to było, dopiero w 8 rozdziale pokazali tę bitwę. Zatem nie wiem po kiego grzyba wpakowali to teraz. Chyba za wszelką cenę chcą pokazywać kolejne dziewczyny na koniec odcinka albo ja tego jakoś nie łapię.  :doubt:

Też poczekam, aż Rory i Lelei się pojawią, bo chcę zobaczyć jak to wygląda w serialu, nie w OPie, ale już wiem, że będzie to drop. I to głównie z powodu wyglądu postaci, choć czuję, że i prowadzenie fabuły będzie kiepskie i pogmatwane. Może pooglądam jakies wyrwane odcinki, by zobaczyć resztę postaci jak została zmieniona, ale samo anime kompletnie do mnie nie przemawia.

Monster Musume no Iru Nichijou - również obejrzałem. Mangę śledzę na bieżąco, więc i na anime czekałem. I jak na razie po pierwszym odcinku jestem pełen nadziei. :smile:
Mia wygląda naprawdę dobrze (po szoku jaki doznałem przy wyglądzie postaci z GATE), więc czekam na kolejne "potworne laski" :3
OP i End bardzo mi się spodobały, zwłaszcza End gdzie swoje 5 min ma Specjalna Grupa Operacyjna MON, oraz ta encyklopedia na końcu, opisy gatunków i podgatunków lamii. Fajnie jakby utrzymali takie informacje-encyklopedie do końca. Byłby dodatkowy smaczek.
Co do głosów postaci, to w sumie jest ok, nie narzekam jak na razie. Część głosów zresztą da się wyłapać w utworach z openingu i endingu, choć w normalnej mowie mogą brzmieć ciut inaczej.

Tak czy inaczej jest szansa na ciekawy tytuł, który da się obejrzeć.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3506 dnia: Lipiec 21, 2015, 09:40:03 pm »
Po 3 odcinku Gate odpuszczam sobie. Niby było wszystko jak trzeba (choć to jak Rory masakrowała bandytów strasznie skrócili), ale nie ma tego klimatu co w mandze.

Monster dalej trzyma ten sam poziom. Najlepszym motywem tego anime jest na końcu każdego odcinka opis potworów i ich podgatunków.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3507 dnia: Lipiec 21, 2015, 09:53:28 pm »
Zmasakrowali scenę pojawienia się Rory - zamiast sieczki godnej apostoła boga morderstw, przy której latały flaki i lała się krew, dostaliśmy latający gruz i pył, a Rory zamiast rozcinać ludzi na pół kopała ich i ogólnie zachowywała, jakby nie chciała ich zabić. Apage z taką adaptacją. A jak ktoś zastanawia, czego mi brakowało, to tu ma próbkę mangi.

Strach czekać na walki o Italice albo na walkę w onsenie.

Offline Hunter Killer

Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3508 dnia: Lipiec 22, 2015, 10:08:59 pm »
Zmęczyłem trzeci odcinek GATE, dosłownie zmęczyłem, bo z odcinku na odcinek jest coraz słabiej. Z tytułu będącego ciekawą historią w takim lekko mrocznym i średniowiecznym klimacie, zrobili jakąś masową komedyjkę. Niby historia ta sama i wydarzenia (prawie) takie same, ale klimatu to kompletnie nie ma.
Scena masakrowania bandytów przez Rory ładna od strony animacji i efektów, ale gdzie ta jej brutalna siła rozrywająca ludzi jak szmaciane lalki?
I te ciągłe oblizywanie się Rory, ja wiem że ona czerpie przyjemność z walki i śmierci, ale przy tym wyglądzie postaci i zachowaniu, miałem wrażenie, że zrobili z niej nieletnią prostytutkę.

Zresztą załamałem się jak w walce ze smokiem nawet nie pokazali jak odpada mu łapa...ba praktycznie ledwo pokazali, że smok ją stracił w tym całym dymie. Pomijam już kwestię, że z tej kumulacyjnej głowicy poszło więcej dymu jak z czarno prochowej haubicy, albo brak krwi, no ale...kurde...

Strach czekać na walki o Italice albo na walkę w onsenie.
Oj nawet nie wspominaj, po tym co pokazali (a nawet w mandze nie było to jakoś brutalne, w porównaniu do dalszych etapów) to nie zdziwiłbym się jakby w ogóle wycieli wszelkie sceny walki. Zwłaszcza w onsenie i ograniczyli się tylko do ogólnego machania/odgłosów strzałów i masy dymu/pary.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #3509 dnia: Lipiec 23, 2015, 10:30:19 am »
Dobra, GATE do zakopania, przynajmniej przez tych, co czytają mangę. Niemangowym całkiem się podoba, choć w swojej ignorancji zarzucają dla GATE zrzynkę z OC*. Oczywiście większości nie chce zadać się trudu nawet na tyle, by sprawdzić, że GATE jest na podstawie powieści, która ukazała się dużo wcześniej od powieści OC.
No i to wyczerpuje temat GATE

A co tam jeszcze z nowości?
Charlotte - takie całkiem sympatyczne anime o dzieciakach z różnymi specjalnymi mocami, które nie są specjalnie "super", ale potrafią być ciekawe. Główny bohater to fajny sukinkot/oportunista, a i reszta bohaterów jest fajna. Całość sprawia bardzo pozytywne wrażenie, szczególnie dzięki oprawie graficznej robionej przez P.A. Works, ale również dzięki fajnym wątkom, które potrafią być w miarę poważne, choć lekko podane.
Będę oglądał.

God Eater - spodziewałem się totalnej chały, a dostałem historie, która choć naiwna i płytka, to tak fajnie podana, że zjadliwa, i to ze smakiem. Grafika, choć CG, to sprawia dobre wrażenie, walki dynamiczne, całość wypada całkiem całkiem. Postacie, choć sztampowe, to też dobrze przedstawione. No i najważniejsze, to prowadzenie prostych niby wątków/scen i praca kamery - to właśnie sprawia, że czekam na kolejne odcinki.
A o czym to w sumie jest? A o zagładzie ludzkości, której niedobitki walczą z jakimiś potworzyskami.
Do oglądnięcia w wolnej chwili.

Monster Musume no Iru Nichijou - nie dla mnie. Manga mnie zanudziła, a anime nie wnosi nic nowego. Więc ja sobie z czystym sumieniem daruje perypetie głównego bohatera-ofiary i jego haremu potworzastych lasek.

Ushio to Tora (TV) - manga bardzo mi się podobała, ale anime, choć niby jest wierną adaptacją, już nie. Może to historia dobra na jeden raz? W każdym razie ja sobie daruję.

Rokka no Yuusha - dla mnie odkrycie sezonu. Niby prosta historia fantasy, w której raz na jakiś tam czas bogini wybiera śmiałków do walki z królem demonów, ale podane jest tak fajnie, że przykleiłem się do monitora. Jest ciekawie, jest ładna kreska i projekt postaci, nie ma wkurzających naiwnych wstawek często wpychanych w takie historie w anime. Mamy tu naprawdę porządne przygodowe fantasy.
Zdecydowanie będę oglądał.

Overlord - i kolejne zaskoczenie. Jak się okazuje temat utknięcia w świecie gry MMO nie został jeszcze wyeksploatowany. Tu nasz bohater utknął w postaci definitywnie złej, bo licza : ) No i z czasem coraz bardziej zachowuje się jak na licza przystało, a za pomocników ma bandę ciekawych i definitywnie złych pomagierów. Ogląda się super. Żeby tak był GATE zrobiony, to byłoby dobrze.
Zdecydowanie będę oglądał.


*Outbreak Company

 

anything