Jestem na świeżo po obejrzeniu First Squad i w porównaniu do trailerów rozczarowuje.
Jednak nie jest to złe anime. Plusy za ogólny pomysł i realia. Gorzej już z prowadzeniem fabuły i wykonaniem konkretnych wątków. Oprócz głównych bohaterów cała reszta postaci wydaje się jakby była nie wiadomo skąd ani po co, pojawiają się sceny którym jakby brakowało początku i końca, bardzo dużo chaosu. Oglądałem wersję z wypowiedziami różnych ludzi, które, nie wiem, miały dodać realizmu historii? Ale powodowały efekt wręcz odwrotny (po takich wypowiedziach miałem myśli, co za durnoty ja oglądam) dodatkowo nic one nie wnoszą do samej fabuły więc jeśli ktoś będzie to oglądam to polecam wersję pociętą gdzie ktoś litościwie to wyciął. Rosyjski dubbing w większości postaci jest fajny i profesjonalnie zrobiony miałem jednak wrażenie, że lepiej by to brzmiało gdyby jeszcze Niemcy mówili po niemiecku.
Ogólnie spodziewałem się czegoś innego ale dzięki ostrzeżeniom Sir_Ace nie przeżyłem jakiegoś zawodu. Dostałem zwykła animkową fabułę dla nastolatków podrasowaną krwią i przemocą z kilkoma fajnymi pomysłami ale gorszą realizacją.
A animacja według mnie wcale nie jest taka dobra, szczególnie jak na kinówkę. Przynajmniej mnie nie zachwyciła jakoś szczególnie.